www.polana.fora.pl

Na prosbe Mgiely zakladam nowy temat i przenosze juz napisane, a dotyczace go posty.

woda w duuuuuuuuuuuuuuzych ilościach,sen i ....papierosy

żadnego soku ani nic z jedzenia,tylko woda,potem wychodzenie z głodówki na sokach pierwsze 3 dni ,no i potem długo surowe nie przetwarzane jedzenie,potem niestety wróciłam do złego odżywiania ale ....

teraz wracam na łono wegetarianizmu i po woli na surowe odżywianie,bo to mi najlepiej służy czyli tylko owoce warzywa,jarzyny bez gotowania,smażenia itd,prosto z Ziemi lub soki i miksy
no i nadal papierosy chce odrzucić))))))))

O Ty twardzielko, podziwiam, dla mnie to masakra, bo ja łakomczuszek jestem, lubię warzywa, ale na surowo tylko, to nie.

rzecz przywyknięcia,no i jak się świetnie czujesz to nie chcesz inaczej:-)

brukselke- tez- mozna- jesc- na- surowo- ale- do- tego- trzeba- byc- Oslem-

a kawa?

chociaż jedna Wink

Zmobilizowałaś mnie, spróbuję 21 dni na warzywkach.

zerrro, jak cierpieć to na całego, nie żałować sobie

cierp, cierp duszo moja a bedziesz zbawiona,
a jak nie pocierpisz bedziesz potempiooona

zerrro kawy ale dużo seksu - dobrze zrozumiałam? czy w tym temacie też zerrro.
Czekam już na wypowiedź Mirka Very Happy

Jolu ja uwielbiam brukselke!.....z sokowirówki:)

ale juz kalafior,brokuly i seler jest pyszne do pochrupania:)

No, wlasnie wczoraj mialam uwielbiany tarty surowy seler z jablkami, sola, cukrem i sokiem z cytryny. A ze wydalo mi sie tego za malo, to dodalam bialego kremowego serka. Py - cho - ta !
Dorzucam tez do niektorych salatek surowe pieczarki, gdy sa super swieze Smile

pieczarki surowe mój najstarszy zawsze wyjada:)
ja tam lubie wszelkie eksperymenta w kuchni,ale surówki jakoś najlepiej mi podchodzą Smile

A wiesz Mireczku, ze jeszcze wspaniale sa tez mlode odrosty korzeni perzu, dodawane do salatek podobnie jak dodajemy kielki innych roslin. Wygladaja jak cieniutkie szparagi. Smakuja podobnie jak bardzo soczysty, kruchy, slodki korzonek pietruszki. Maja duzo krzemu.

Tego po mimo dobrego smaku, bym nie polecał Jolu. Roślina jest nie do końca wykształcona i mogą w niej zachodzić związki, które nam szkodzą.