www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Pewnego dnia mistrz poprosił mnicha Gakudo by zaniósł list do mistrza ceremonii herbaty, który mieszkał w sąsiedniej wiosce. Gaukdo posłusznie wziął list, ukłonił się przed mistrzem i wyruszył w drogę. Gdy miał przekroczyć jedyny most prowadzący do wioski, drogę zastąpił mu potężny samuraj o przerażającym spojrzeniu. Mnich usiłował go okrążyć, jednak samuraj nie pozwolił mu przejść.
- ślubowałem, że będę walczył ze stoma osobami, które będą chciały przejść przez ten most. Ty jesteś setną osobą - powiedział.
Gakudo przełknął ślinę i odpowiedział:
- Niosę bardzo ważny list, który muszę dostarczyć do rąk własnych. Proszę pozwól mi przejść, Gdy wykonam zadanie wrócę i tak jak chcesz, stawię Ci czoła.
- Niech tak będzie, ale wracaj szybko - odpowiedział samuraj.
Gakudo dotarł do domu mistrza ceremonii herbaty, oddał mu list, ukłonił się głęboko i stanął bez ruchu.
- Dlaczego nie odchodzisz? - zapytał mistrz.
Gaukudo opowiedział o spotkaniu z samurajem i dodał, że nie potrafi posługiwać się mieczem.
- Rozumiem! - odarł mistrz - Dałeś słowo. Nie mogę ci pomóc i z pewnością zginiesz. Mogę cię nauczyć, w jaki sposób umrzeć. Weźmiesz to kyosaku i staniesz przed samurajem na rozstawionych nogach. Uniesiesz kij nad głową i zamkniesz oczy. Potem skoncentrujesz się na długim i głębokim wydechu. Gdy na szczycie głowy poczujesz parzący ból, będziesz martwy. To bardzo łatwe.
Mnich ukłonił się o odszedł w kierunku mostu. Samuraj dostrzegł go i zawołał: - Jesteś gotów?<
- Tak, tak! odparł Gakudo i pomyślał: "Muszę podnieść kij nad głowę, rozstawić nogi, zamknąć oczy i wydychać długo, głęboko i niezauważalnie"
Minęła chwila i samuraj, który sam przyjął gardę, patrzył na swojego przeciwnika ze zdumieniem. Pomyślał: "Nie rusza się nawet gdy udaję że będę atakował. Nie reaguje. Już kilka razy go okrążyłem, a on trwa bez ruchu. Jest uzbrojony w prosty kij, na którym jest napisane "Droga nie-strachu" i cały czas ma zamknięte oczy. Na pewno jest silny i rozłupie mnie dopiero w ostatniej chwili. Samuraja przepełniły wątpliwości i nie odważył się zaatakować. Nigdy jeszcze nie spotkał podobnego przeciwnika.
W tym samym czasie Gakudo myślał: "Czuję gorąco w głowie, wszystko jest ciche, na pewno już umarłem. Samuraj z pewnością rozciął mi czaszkę na pół".
Samuraj nie mógł dłużej wytrzymać napięcia. Upuścił miecz i padł przed mnichem na kolana błagając: - Proszę, oszczędź mnie! Jaki styl praktykujesz i kto jest twoim mistrzem. Zdradź mi swój sekret!
Gakudo pojął, co się stało i odpowiedział: - Gdy już się nie boimy umrzeć, zaczyna się prawdziwe życie.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach