www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Nasza Megraf ma przewidziane cesarskie ciecie na 27.06 bardzo sie boi,potrzebuje naszego wsparcia ,mysle ze od juz,nie jest u niej dobrze ,zamartwia sie i obwinia,prosze kazdy kto chce i moze niech nasza Anie doladuje spokojem odwaga i ..wybaczenim samej sobie.
Ojjjj No trzeba ja wesprzeć dobrą energią.
Wszytko sie dobrze ułoży.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 12:35, 18 Cze 2012
Dorota Anna
Gość
oczywiscie ze sie ulozy tyle ze ona teraz jest troche pogubiona i wsparcie nasze na pewno jej pomoze.
- Wysłany: Pon 13:53, 18 Cze 2012
Grey Owl
Gość
Proponuję zwyczajowy najbliższy piątek o umownej godzinie 22.30 poświęcić Megrafkowi. Prośba Dorotko do Ciebie, byś Megrafka powiadomiła o tym, by odbyło się to za Jej wiedzą i zgodą. Mam wielkie problemy z zasięgiem.
PS. Megrafek w tamtym tygodniu odezwał się z dwa razy na sąsiednim forum. Może nie jest tak źle ?
- Wysłany: Pon 15:25, 18 Cze 2012
Dorota Anna
Gość
Jolu napisalam Ani na gg o czasie i intencji,jak pisalysmy ostatnio zgodzila sie na wsparcie
tak?
tez mialam miec cesarke, a na pierdniecie i tak musialam czekac - zejelo mi to pond dobe ( bo wierzyli wszyscy, ze dziecie prawie 6kg wyjdzie same hehehe).
ale spoko, swiadomosc cesarki jest o wiele lzejsza przed porodem do jego przyjecia, pozniej przyszlo tylko rozczarowanie.
ale mysle, ze Megraf pierdnac nie bedzie musiala....
"Dawno, dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy – takie jak: Dobry Humor, Smutek, Mądrość, Duma; a wszystkich razem łączyła Miłość.
Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swe statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko Miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili. Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu – Miłość poprosiła o pomoc.
Pierwsze podpłynęło Bogactwo na swoim luksusowym jachcie.
Miłość zapytała:
-Bogactwo, czy możesz mnie uratować?
-Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tu miejsca dla ciebie. – odpowiedziało Bogactwo.
Druga przypłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem.
-Duma zabierz mnie ze sobą! – poprosiła Miłość.
-Niestety nie mogę cię wziąć. Na moim statku wszystko jest uporządkowane, a ty mogłabyś mi to popsuć. – odpowiedziała Duma i z dumą podniosła swe piękne żagle.
Na zbutwiałej łódce płynął Smutek.
-Smutku zabierz mnie ze sobą – poprosiła Miłość.
-Och Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chce pozostać sam – odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal.
Dobry Humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony, ze nie usłyszał nawet wołania o pomoc.
Wydawało się, ze Miłość zginie na zawsze w głębinach oceanu... Nagle Miłość usłyszała:
-Chodź, zabiorę cię ze sobą – powiedział nieznajomy starzec.
Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca. Miłość bardzo chciała dowiedzieć się kim on jest, ten tajemniczy starzec. Zwróciła się o pomoc do Wiedzy.
-Powiedz mi proszę kto mnie uratował?
-To był Czas. – odpowiedziała Wiedza.
-Czas? – zdziwiła się Miłość. –Dlaczego Czas mi pomógł?
-Tylko Czas rozumie jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość. – odrzekła Wiedza.
Ferrero Bruno "Bajka o uczuciach""
- Wysłany: Śro 9:14, 20 Cze 2012
Dorota Anna
Gość
tak,tylko czas rozumie
- Wysłany: Śro 21:55, 20 Cze 2012
MiMi
Gość
Dorota Anna napisał:
Nasza Megraf ma przewidziane cesarskie ciecie na 27.06 bardzo sie boi,potrzebuje naszego wsparcia ,mysle ze od juz,nie jest u niej dobrze ,zamartwia sie i obwinia,prosze kazdy kto chce i moze niech nasza Anie doladuje spokojem odwaga i ..wybaczenim samej sobie.
Trzymam za nią wszystkie kciuki, które mam!
- Wysłany: Czw 13:55, 21 Cze 2012
elwa
Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
No wreszcie jakies wieści o Megraf
Nie chce na naszym forum pisać choć tak jak pisała Sówka była na innym.
Powodzenia Megrafku
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 12:43, 22 Cze 2012
Grey Owl
Gość
Grey Owl napisał:
Proponuję zwyczajowy najbliższy piątek o umownej godzinie 22.30 poświęcić Megrafkowi. Prośba Dorotko do Ciebie, byś Megrafka powiadomiła o tym, by odbyło się to za Jej wiedzą i zgodą. Mam wielkie problemy z zasięgiem.
PS. Megrafek w tamtym tygodniu odezwał się z dwa razy na sąsiednim forum. Może nie jest tak źle ?
Przypomnę tak na wszelki wypadek, że dziś o ustalonej porze spotykamy się dla Megrafka i Jej Dzidzi
Kto nie da rady dziś, robi to jutro, czy pojutrze i celuje w dzisiejszą 22.30
- Wysłany: Wto 21:10, 26 Cze 2012
Grey Owl
Gość
Rozmawiałyśmy dziś z Karolinką na skypie.
I zgadało się, że Karolinka koniecznie musi zmienić pracę na mniej wyczerpującą i nie zaczynającą się przed świtem, łączącą się z dorabianiem jeszcze w innym biurze, za marne grosze, gdy w domu dwa maluszki potrzebują mamy na dłużej. I jeszcze wydzierająca się szefowa w tej pracy głównej.
Pomyślałam, abyśmy w najbliższy piątek poświęcili naszą akcję wspierającą energetycznie, znalezieniu lepszej pracy dla naszej Karolinki.
Umowny czas spotkania ten sam, czyli 22.30.
A jeśli któremuś chętnemu z nas nie udało się realnie wcześniej wspomóc Megrafka, to proszę docelowo kierować się na poprzedni piątek, 22 czerwca, godz. 22.30
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Wto 21:14, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 17 z 17
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach