www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
och ja tez dzis od rana mam ochote na wtulenie w
Was i na kulturalnie podebranie troszeczke energii.
buziolki
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 9:04, 04 Lis 2010
Dorota Anna
Gość
mgielko wysyłam wiązkę dobrego przytulanka.
....tez się wtulam,no muuuusze.
Kobiety mimo wszystko i na przekór.....musi być dobrze, życie tak piękne jest)))
- Wysłany: Wto 7:50, 09 Lis 2010
Dorota Anna
Gość
Wtulam się mocno w obecność boskom
wtulam się w wir liścia na wietrze
tak bardzo trzeba mi dobrej energii,ze
łapie ja wszędzie.
Nie,nie podkradam wampirycznie
nie ma szkody dla nikogo.
Wiem ze wszędzie wokół jest dość dla wszystkich
wszystkiego.
dla mnie tez.
Nawet jeśli nie do końca zasługuję.
Kiedyś przyjdzie dzień,gdy zrozumie
gdy się zgodzę
gdy przyjmę calom sobą
DOBRO WSZECHŚWIATA
Przecież po burzy zawsze jest piękna tęcza i słońce.
Przecież wszyscy jesteśmy jedno
Przecież już czas...
by zrobić kolejny krok do przodu.
nawet gdy boli,trzeba do przodu.
Przytulam Was serdecznie jestem przytulona.))
- Wysłany: Wto 1:49, 16 Lis 2010
Dorota Anna
Gość
-Chce ogarnąć wszechświat.
-nie da się ,jest za duży!
-może i tak,ale milosc jest jeszcze większa:P
- Wysłany: Śro 2:50, 17 Lis 2010
Dorota Anna
Gość
cisza, spokój wokół
ludzie niewinnie śpiący
Tak cicho posapujący.
Ciemność cisza, płomień świecy
Siedzący anioł zamknięty w kuli śniegu
tańczące brokaty przy drugim
ogień pełzający po kuli.
ogień: ciepły, miły przytulny
płomień dający światło
światło dla tych co odeszli
by znaleźli drogę powrotu
powrotu do domu.
przytulam Was śpiący cieplutkimi kołderkami
zmierzwione włosy z twarzy odgarniam
tak wspaniale jest patrzeć w twarz śpiącego spokojnie człowieka!
Z takom ufnością oczy zamknięte,zrelaksowana twarz tak piękna
a dusza??
dusza ucieka..do przypomnienia,do miłości,do siebie...rano wraca
Tak.tak mnie też ciężko na duszy życie sprawiło mi przykrą niespodziankę ale wiem że są dobre duszki które dawają mi siłę i wspierają mnie właśnie choćby takimi wpisami buziakami ,przytulankami na innym forum a i na tym też są ,przytulam i buziaczki zostawiam
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 23:15, 20 Lis 2010
Dorota Anna
Gość
Toni,przytulam cieplutko.
jak w Twoim opisie-kiedyś płakać przestaniesz:)
- Wysłany: Sob 23:35, 20 Lis 2010
neroli
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Dorotko , szok...straszne nawet pomyslec co moglo sie jeszcze stac.
Mial chlopak w tym wszyskim niejednego aniola stroza, dzieki Bogu, ale dlaczego zwlekal
z pojsciem do szpitala, chyba byl w szoku, mogl sie wykrwawic.
Rozumiem Cie, najchetniej bylabys teraz przy twoich dzieciach. Ale i to ze jestes sercem
z nimi i blogoslawisz ich matczyna miloscia dochodzi do Boga i czyni cuda.
Dobrze ze twoj starszy syn jest juz bezpieczny. Podziekuj Opatrznosci ze ze go wybronila
Teraz juz bedzie dobrze. Zycze mu szybkiego powrotu do zdrowia a tobie spokojnych mysli.
Przytulam cieplutko neroli
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 0:03, 21 Lis 2010
Dorota Anna
Gość
Nie był świadomy niebezpieczeństwa, myślał ze się samo zagoi.Gdy tracił przytomność młody wezwał lekarza,od 2 w nocy czekali do południa!Rana bardzo brudna,szyli ponad godzinę,tak jest bezpieczny i wie ze jestem z Nim....znowu rozmawiamy,to jest dobre. Jakieś 2 miesiące rehabilitacji przed nim,musi się nauczyć od nowa chodzić,uszkodzony mięsień odpowiedzialny za zginanie nogi,ale ścięgna na szczęście cale ma.ufff, dziękuje Neroli....tak,nie jeden anioł był przy nim,a ja na dnie serca spokój mam,nerwy dopiero teraz puszczają i dociera do mnie co się mogło stać.
- Wysłany: Nie 0:23, 21 Lis 2010
neroli
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
No az odetchnelam, bo czuje ze jestes teraz o wiele spokojniejsza.
To na pewno szok, ...samo sie zagoi... niby dorosli a jeszcze dzieciaki....
A ci na pogotowiu to chyba stali w kolejce po rozum stali . Jakby z ich winy, ze tak pozno przyjechali byly jakies komplikacje , to trzeba walczyc o zadoscuczynienie.
A ty Dorotko, nooo, nie mysl juz co sie moglo... najwazniejsze ze jest dobrze a z kazda chwila bedzie lepiej i lepiej.
Dobrej Nocy , nie mysl za duzo , namaluj jakis obrazek to cie troche uleczy.
A moze namalujesz Aniola i potem do Galerii
Trzymaj sie cieplutko neroli
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 19
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach