|
W Ksi±¿ce Milenium, Lyssa Royal przygotowuje ludzi do wej¶cia na wy¿szy stopieñ rozwoju duchowego.
O mi³o¶ci pisze nie tylko w kontek¶cie zwi±zków, to tylko jeden z aspektów mi³o¶ci.
Droga do naszego nowego dobrego ¶wiata to droga serca. Oto jak Lyssa t³umaczy jak siê znale¼æ na tej drodze:
Do czwartej gêsto¶ci droga prowadzi przez serce. Tylko w ten sposób mo¿e siê dokonaæ po³±czenie wszystkich aspektów ja¼ni w jedno. Trzeba pokochaæ wszelkie oblicza stworzenia, w tym równie¿ ciemno¶æ, jak± w sobie kryjecie, inaczej integracja nie bêdzie mo¿liwa. Kroczenie t± drog± wymaga odwa¿nego spojrzenia w g³±b ja¼ni. Oznacza te¿ ods³oniêcie swych wra¿liwych stron przed oczami i sercami innych.
W licznych ¶wiêtych pismach mowa jest o tym, ¿e otworzenie swego serca to kluczowy sk³adnik emocjonalnej i duchowej ewolucji. Choæ tak jest istotnie, koncepcja ta mo¿e wydaæ siê niejasna i trudna do prze³o¿enia na codzienn± rzeczywisto¶æ.
Trzeba zrozumieæ, ¿e serca nie da siê otworzyæ za pomoc± umys³u czy woli. Wy, wspó³cze¶ni ludzie, przywykli¶cie do dzia³ania wy³±cznie w oparciu o intelekt. Otwieranie swojego serca to nie tyle czynno¶æ, co stan. Rzeczywisto¶æ wytworzona przez umys³ pozbawiona jest prawdziwej tre¶ci uczuciowej i jej przetrwanie zale¿y od umys³u, a nie uczucia. Ludzie czêsto wmawiaj± sobie, ¿e ich zwi±zki s± pe³ne uczucia, podczas gdy tak naprawdê ich tre¶ci± s± fantazje umys³u. Gdy rzeczywisto¶æ i do¶wiadczenie pop³yn± wprost z serca, ulegn± zmianie wszystkie aspekty ¿ycia. Kiedy rzeczywisto¶æ jest wytworem wy³±cznie umys³u, odczuwasz niedosyt, który ka¿e ci poszukiwaæ mi³o¶ci i intymno¶ci, aby j± dope³niæ. Kiedy rzeczywisto¶æ powstaje z serca, mi³o¶æ i intymno¶æ s± jej tworzywem.
Nie da siê urzeczywistniæ stanu istnienia z pomoc± samego umys³u. Mo¿na za to dobraæ dla ja¼ni takie ¶rodowisko, dla którego przetrwania niezbêdne stanie siê otwarcie serca. Dziêki temu ¶wiadomy umys³ zostanie pominiêty a przez ca³e do¶wiadczenie przeprowadz± ciebie g³êbsze procesy zachodz±ce wewn±trz ja¼ni.
Oto bardzo proste æwiczenie, które pomo¿e ci w otwieraniu serca. Podzielone zosta³o na trzy etapy. Nie musisz wykonywaæ wszystkich, niemniej zosta³y tu przedstawione na u¿ytek tych, którzy pragn± odnie¶æ tê naukê do najg³êbszych aspektów swego ¿ycia. Zasady ka¿dego z nich obja¶nione s± po przedstawieniu sposobu postêpowania.
OTWIERANIE SERCA
(æwiczenie)
Etap pierwszy: Dostrzeganie piêkna. Wybierz zaciszne miejsce i usi±d¼ wygodnie. Do tego æwiczenia potrzeba dwóch uczestników. Na partnera mo¿na wybraæ sobie ro¶linê doniczkow± lub kryszta³ (ulubione zwierzê czy cokolwiek poruszaj±cego siê nie nadaje siê, gdy¿ rozprasza uwagê). Zacznij wpatrywaæ siê w swojego “partnera".
Wa¿ne jest rytmiczne i g³êbokie oddychanie. Rozmy¶lnie staraj siê dopatrzeæ piêkna w partnerze. Kiedy znajdziesz w nim piêkno, nie rozstawaj siê z tym doznaniem. Twoje serce zaczyna siê otwieraæ. Doszukaj siê jeszcze wiêcej piêkna. Kiedy ju¿ nauczysz siê odnajdywaæ piêkno, bêdziesz umia³ dostrzegaæ jego coraz wiêcej.
* * *
Ka¿dy posiada w sobie zdolno¶æ podziwiania piêkna. W gruncie rzeczy, to wasza przyrodzona zdolno¶æ. Dziêki temu ³±czysz siê z wszech¶wiatem, który pozornie jest w stanie chaosu. Gdy odmawiasz sobie do¶wiadczania piêkna, twe serce siê zamyka.
Do podziwiania piêkna nie jest potrzebny umys³. Umys³ nie czuje siê zagro¿ony pragnieniem duszy podziwiania zachodu s³oñca i nie musi rozumieæ mechanizmu powstawania piêkna. Postrzeganie piêkna to jeden z nielicznych przypadków, kiedy to ego dopuszcza do zaistnienia transcendentalnego doznania bez ¿adnej ingerencji. Twoja zdolno¶æ podziwiania piêkna to wiê¼ ³±cz±ca ciê z Bogiem. Nie trzeba specjalnie siê szkoliæ w docenianiu piêkna. Nawet niemowlêta s± na nie wra¿liwe. Widaæ to na ich twarzach, gdy wpatruj± siê w l¶ni±cy przedmiot czy wiruj±c± zabawkê. Oddawanie siê kontemplacji piêkna to wa¿ny czynnik duchowej ewolucji. Krzepi duszê, ponadto uczy ciê dostrzegaæ piêkno w sobie, gdy¿ w ostatecznym rozrachunku wszystko, na co kierujesz swój wzrok, jest twoim odbiciem.
Oddaj±c siê kontemplacji piêkna w swym ro¶linnym partnerze, otwierasz zarazem swoje serce. Podziwianie piêkna jest równoznaczne z odczuwaniem mi³o¶ci. Æwicz±c z ro¶lin±, nie wywierasz na siebie nacisku, nie my¶lisz: “Teraz muszê otworzyæ swoje serce". Do¶wiadczenie to obejdzie twój umys³ i wewnêtrznego sêdziego.
Praktykuj±c to – i przenosz±c na inne dziedziny swego ¿ycia, w których natrafiasz na piêkno lub siê go dopatrujesz – mo¿esz nawet osi±gaæ stan granicz±cy z ekstaz±, o wzrastaj±cym natê¿eniu. Zapocz±tkowuje to proces leczenia starych ran dziêki do¶wiadczeniu g³êbokiej mi³o¶ci. Nie trzeba os±dzaæ ani rozk³adaæ na czynniki pierwsze tego do¶wiadczenia, aby mog³o nast±piæ wewnêtrzne przeobra¿enie.
Etap drugi: Dopatrywanie siê piêkna w innym i w sobie. Do tego potrzebny jest drugi cz³owiek, osoba, z któr± jeste¶ gotów emocjonalnie czy intymnie siê zbli¿yæ. Usi±d¼cie naprzeciwko siebie zwróceni do siebie twarzami. Spójrzcie sobie w oczy i oddychajcie g³êboko i rytmicznie. Doszukaj siê czego¶ piêknego w tej osobie, cechê fizyczn± lub osobowo¶ciow±.
Podziwiaj j±. Poczujesz przyp³yw uczucia. Nie przerywaj. Dostrze¿ jeszcze wiêcej piêkna w partnerze. Zapu¶æ siê g³êbiej. Pozwól uczuciom objawiæ siê w ca³ej okaza³o¶ci. Mo¿e siê zdarzyæ, ¿e odczujesz lêk, skrêpowanie, wstyd, wszelkie swoje braki, zaczniesz siê os±dzaæ. Je¶li wyst±pi± takie doznania, wa¿ne jest utrzymanie g³êbokich oddechów i nieprzerwane podziwianie piêkna w partnerze.
* * *
Je¶li przerwiesz æwiczenie z powodu tych przykrych odczuæ, zamknij swoje serce. Lecz nieprzerwane rytmiczne oddychanie i skupienie siê na piêknie drugiej osoby pomo¿e ci w koñcu uwolniæ siê od tych negatywnych emocji i do¶wiadczyæ g³êbokiego uleczenia. W przypadku gdy twego partnera opadn± te niepo¿±dane i przykre uczucia, nale¿y zapewniæ mu poczucie bezpieczeñstwa.
Jest to æwiczenie o niezwyk³ej wrêcz mocy i trudno odnie¶æ w nim powodzenie, a to ze wzglêdu na czêsto spotykane u ludzi poczucie zagro¿enia. Je¶li jednak przyk³adasz wagê do kwestii swojej ewolucji oraz emocjonalnego i duchowego uzdrowienia, wówczas odnajdziesz w sobie wszelkie niezbêdne do osi±gniêcia tego ¶rodki. Je¶li nieprzerwanie skupiaæ siê bêdziesz na piêknie drugiej osoby i nie zdusisz w sobie tych przykrych doznañ, w koñcu ciê opuszcz±.
Æwiczenie to wprawi ciê w stan niezwyk³ej wra¿liwo¶ci na zranienie, nad którym umys³ nie ma ¿adnej w³adzy. Lecz je¶li wytrwale dopatrywaæ siê bêdziesz piêkna w partnerze i zachowasz rytmiczny i g³êboki oddech, zdo³asz uporaæ siê z emocjonalnymi blokami bez wg³êbienia siê w okoliczno¶ci ich powstania. Wa¿ne, aby pamiêtaæ, ¿e do uleczenia emocji nie jest konieczne ich zrozumienie. To b³êdne za³o¿enie wystêpuje w wielu programach autoterapii. Ale trzeba siê zanurzyæ w piêknie i dopu¶ciæ do ods³oniêcia swej wra¿liwej strony.
Æwiczeniu towarzyszy jeszcze jeden uboczny skutek. Doceniaj±c piêkno drugiego, po¶rednio zaczynasz dostrzegaæ urodê w³asn±. Wielu osobom wydaje siê niebezpieczn± rzecz± i przejawem samolubstwa zauwa¿anie piêkna w samym sobie i osobowo¶æ nierzadko sama utrudnia proces docenienia w³asnej warto¶ci. Lecz ucz±c siê podziwiaæ piêkno w innym, automatycznie wytwarzasz energiê samouznania, poniewa¿ wy¿sza ja¼ñ wie, ¿e wszelkie ¿ycie wywodzi siê z tego samego ¼ród³a. Ta ukryta ja¼ñ rozumie, ¿e dawanie mi³o¶ci i docenianie piêkna na zewn±trz równa siê widzeniu go wewn±trz siebie.
Do tego æwiczenia konieczny jest partner, poniewa¿ najwiêkszy lêk budzi w ludziach obna¿enie siê, ods³oniêcie, bezbronno¶æ. Za pomoc± tego æwiczenia stawiacie czo³o temu potê¿nemu lêkowi, w sposób wolny od zagro¿enia. Staj±c z nim twarz± w twarz, wyzwalacie zarazem moc transformacji. Je¶li przy¶wieca wam mi³o¶æ i poczucie piêkna, strach szybko przekszta³ca siê w samopoznanie i b³yskawiczne uleczenie.
Etap trzeci: Pog³êbianie intymno¶ci. To æwiczenie zbli¿one jest do praktyk tantrycznych. Musisz wybraæ do niego partnera, z którym ³±czy ciê wiê¼ emocjonalna i erotyczna. Sama wiê¼ erotyczna nie spe³nia wymogów tego etapu. Usi±d¼cie naprzeciwko siebie wygodnie i wykonajcie etap drugi w sposób opisany powy¿ej. We w³a¶ciwym momencie zacznijcie siê kochaæ zwróceni do siebie twarz±, najlepiej w pozycji siedz±cej. W tym æwiczeniu nie tyle chodzi o doznanie przyjemno¶ci co nasilenie intymno¶ci. Dlatego ruchy nale¿y ograniczyæ do minimum. Wpatrujcie siê nawzajem w swoje oczy i oddychajcie g³êboko. Zacznij dostrzegaæ piêkno w partnerze. Niech pod jego wp³ywem otworzy siê twoje serce. Zapu¶æ siê g³êboko wzrokiem w oczy partnera, dostrzegaj±c za ka¿dym razem wiêcej piêkna. Z ka¿dym wdechem ¶lij energiê od nasady krêgos³upa przez kolejne czakry w górê. Z ka¿dym wdechem dziel sw± mi³o¶æ z partnerem za po¶rednictwem serca.
* * *
To æwiczenie ma wiele wymiarów, poniewa¿ wymiana mi³o¶ci drog± zbli¿enia erotycznego potrafi uwolniæ ducha z okowów miejsca i czasu. Przy wykonywaniu tego æwiczenia mo¿esz mieæ wra¿enie, ¿e dochodzisz do drzwi lub zapory. Je¶li zachowasz g³êboki oddech, wpatruj±c siê w oczy partnera i przesy³aj±c energiê po krêgos³upie, w koñcu pokonasz tê bramê. Po drugiej stronie ods³oni± siê przed tob± liczne nowe doznania i spostrze¿enia. Mo¿esz po³±czyæ siê ze swymi wcze¶niejszymi ¿ywotami. Mo¿e ci siê wydaæ, ¿e przemierzasz kosmos. Mog± docieraæ do ciebie przekazy i m±dro¶æ z wy¿szych dziedzin duchowych. Czêsto zdarza siê, ¿e w chwilach skrajnej wra¿liwo¶ci na zranienie ja¼ñ dostêpuje g³êbokiego wgl±du.
S³owo przestrogi w zwi±zku z powy¿szym æwiczeniem: nie nale¿y przystêpowaæ do niego zupe³nie beztrosko. Je¶li w twoim zwi±zku wystêpuj± jakie¶ nie rozwi±zane problemy, tarcia wynikaj±ce z walki o dominacjê czy zak³ócenia równowagi, je¶li nie panuje miêdzy wami ca³kowite zaufanie i poczucie bezpieczeñstwa, æwiczenie wszystko to spotêguje. Wszelkie sekrety zostan± ujawnione.
Trzeba przystêpowaæ do tego æwiczenia ze ¶wiadomo¶ci±, ¿e s³u¿y ono pog³êbianiu intymno¶ci oraz zjednoczeniu wewnêtrznych i zewnêtrznych mêskich i kobiecych aspektów ja¼ni. Nie naprawi ono zwi±zku nieudanego. W gruncie rzeczy nawet, do¶wiadczenie pokazuje, ¿e tego rodzaju nasilenie intymno¶ci rozbija zwi±zki, które opiera³y siê na niezdrowych podstawach. Przeznaczone jest wy³±cznie dla par zaawansowanych w rozwoju, dla których osobista ewolucja jest wa¿niejsza ani¿eli podtrzymywanie rozpadaj±cego siê zwi±zku. Æwiczenie to albo was nieskoñczenie zbli¿y, albo ostatecznie rozdzieli.
Przedstawione powy¿ej æwiczenia maj± za zadanie pomóc wam otworzyæ serce i uwolniæ zawart± w nim energiê, aby przeniknê³a ca³e wasze ¿ycie. Jednak¿e nie zdo³acie otworzyæ swego serca na innych czy na ¶wiat, dopóki nie nauczycie siê wybaczaæ i kochaæ siebie. Te æwiczenia wam w tym pomog±. Niemniej, o czym by³a ju¿ mowa, mo¿e najpierw nast±piæ uwolnienie emocjonalnych toksyn. W takim przypadku nie traæcie otuchy, lecz id¼cie dalej. To czê¶æ ozdrowieñczego procesu.
Nowy ¶wiat przepe³niony jest mi³o¶ci±
Wydaje siê wam, ¿e walczycie o przetrwanie tego ¶wiata. Wydaje siê wam, ¿e zmagacie siê ze swym codziennym ¿yciem. W rzeczywisto¶ci dzieje siê co¶ zupe³nie innego.
Ludzkie istoty s± jak piêkne motyle, które ledwo wystawi³y g³ówki poza kokon. W miarê jak planeta przechodzi w czwart± gêsto¶æ, ka¿dy motyl z osobna mo¿e czuæ siê zagubiony, poniewa¿ przebywa w nowym ciele Nagle jednak ujrzy nowy ¶wiat! Opanuje rz±dz±ce nim regu³y, poniewa¿ stare strac± w nim zastosowanie.
Nie s±d¼, ¿e poczucie zagubienia wynika st±d, ¿e postêpujesz niew³a¶ciwie. Za ka¿dym razem kiedy je odczujesz, przyjmij do swego serca obraz piêknego motyla.
Nowa rzeczywisto¶æ, któr± symbolizuje nadchodz±ce milenium, polega na ¿yciu w pe³ni ¶wiadomym. Niesie ze sob± rado¶æ i ³zy i wspólnotê. Lecz nie mo¿ecie byæ razem, dopóki ka¿dy z was nie osi±gnie pe³ni jako jednostka.
Nie zapomnij o rozpostarciu skrzyde³. Kiedy je roz³o¿ysz, odkryjesz, ¿e naprawdê potrafisz lataæ!
Ca³o¶æ w ksi±¿ce Lyssy Royal "Millenium"
|
|
|
|