www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Nareszcie w domu Mgiełko żeby szwy nie popękały to zakazane jest kichanie i śmianie od ucha do ucha ojej bo się ma uczucie że wszystko pęknie więc na razie dowcipów opowiadać Tobie nie będziemy wiem bo to sama przechodziłam .
Wielkie całuski dla Ciebie i Maleńkiego a jak było na pierwszej kąpieli w domu?? Na pewno cała rodzinka uczestniczyła
Ewciu - spełniaj się , spełniaj w Macierzyństwie.
Dla nas- kobiet ,to są najpiękniejsze chwile w życiu
A nasze "maleństwa" póki są małe ,to dają się kochać, potem stają się tzw. niezależni i udają że im miłość jest niepotrzebna
Pozdrawiam, Jola.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 14:30, 07 Sty 2010
Grey Owl
Gość
Wlasnie dzis w nocy dlugo rozmawialismy sobie z Michalem, prawie 17-tolatkiem.
Jak ostatnio brakowalo mu wyraznych sygnalow uczucia ode mnie...
Jak WOGOLE nie czuje tego ze strony Taty...
Wielu ojcow nie odkrylo jeszcze radosci ojcostwa...
Czesc z Nich otwiera sie na te przezycia dopiero gdy zostaja dziadkami.
I sa wtedy WSPANIALI
Sowo Szara Kochana, nie męcz już tak tych facetów. To te same, doświadczające gęstej energii istoty co kobiety, tylko w męskim ciele, pozornie silniejszym, ale mniej długowiecznym i narażonym na pułapki agresywnych hormonów. Oni też umieją płakać, ich psychika też czasem ulegają rozpadowi na kawałki, też odczuwają i to bardzo... Wiem, że nie zaznałaś z ich strony wiele dobrego, ale nie możesz tak promieniować tą niechęcią na każdym kroku, bo tym sposobem przyciągasz to niechciane.
A dla maluszka coś specjalnie od wujka Daltara na powitanie na tym dziwnym padole, który można tak bardzo znienawidzić ale można równie bezgranicznie pokochać. Tylko od Ciebie będzie zależało, co wybierzesz chłopcze drogi
Ostatnio zmieniony przez Daltar dnia Czw 16:55, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Czw 17:05, 07 Sty 2010
Grey Owl
Gość
Kochany Daltarku
Mysle, ze nie czepiam sie panow, a co najwyzej pewnego zjawiska pt.: ozieblosc uczuciowa, zablokowanie umiejetnosci okazywania wyzszych uczuc i pochodnych tego konsekwencji.
Bo jako pedagog specjalny, a od dwoch lat jako osobiscie dotknieta tym zjawiskiem, wiem ile laszu to zjawisko produkuje i ile ciemnosci przyciaga.
PS. Jesli uznasz za stosowne Daltarku, to mozemy nasze posty sobie zdeletowac
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Czw 23:19, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Stań w świetle, unieś się ponad to. Pod pokrywą tego człowieka też jest część Boga, choć oczywiście tego nie widać na co dzień. A może to zadanie, aby tą świetlistą cząstkę dostrzec pomimo grubej warstwy "ochronnej" ?
Jak by nie było, Ty wiesz najlepiej co robić
Ps: Według mnie niczego nie trzeba kasować. Przecież to rozmowy o życiu, w trakcie trwania życia, więc chyba jak najbardziej na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 20:50, 07 Sty 2010
Grey Owl
Gość
Robie to codziennie Daltarku
Inaczej bylyby juz problemy z prawem...
Mysle, ze wspolczuje temu mezczyznie bardziej jak Ty mnie...
Coś w tym jest, bowiem im bardziej poznaję, tym lepiej zaczynam dostrzegać przewrotność współczucia i dochodzę do wniosku, że czasami zupełnie błędnie się to wszystko postrzega. Z powolnym zrozumieniem napływa do mnie takie umniejszanie roli współczucia. Jeśli wszystko co nam się przytrafia jest tym, czego pragniemy, oczekujemy, zaplanowaliśmy wcześniej, wszystkim co ma nas wzbogacić to jaki sens tak naprawdę ma współczucie w tym dosłownym, najbardziej "popularnym" tego słowa znaczeniu? Zatem zanika we mnie odczucie współczucia, a w jego miejsce pojawia się odczucie zrozumienia i współodczuwania. ( niby bardzo podobne znaczenie, a jednak co innego ) To dzieje się samo i faktycznie byłbym nieszczery twierdząc, że Ci współczuję. Tak samo nie "współczuję sobie" jakichkolwiek przykrych doznań jakie mnie w życiu spotkały. Natomiast zdecydowanie podziwiam Cię za to, że postanowiłaś doświadczać takich a nie innych bardzo uciążliwych okoliczności i życzę szybkiego zakończenia tego trudnego etapu. I te słowa są szczere, dlatego mam nadzieje, że dobrze wyczujesz moje czyste intencje kiedy to piszę. Nie ma w tym kszty zadęcia, po prostu piszę co czuję i myślę. ( jak zawsze zresztą )
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach