www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Dzień doberek popołudniowy wróciłam do domku właśnie, u nas wyjątkowo ciepło 20 stopni, ale pochmurno, a ja niewyspana, chyba się kimnę
- Wysłany: Śro 18:44, 09 Maj 2012
Grey Owl
Gość
MiMi napisał:
"...we młynie, we młynie, mościwy Panie"
Hihihi...
Dobre popołednie Ludziska
Zamiotłam drogę rowerową po strzyżeniu, ale nie baranów, a żywopłotu
A teraz jeszcze rzutem na taśmę zrobiłam na talerzykach tatara z tartym domowym kiszonym ogórkiem, cebulą z ogrodu i dzisiejszymi jajkami, które przyniosłam z kurnika. Dla tych domowników, którzy zejdą później, bo palą jeszcze gałęzie z żywopłotu.
Rudy kogut na mój widok zapiał na grzędzie (o tej porze !?!?). Jak to rozumieć
...I więcej dzisiaj już NIC nie robię !
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Śro 18:48, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Sówko,
bywam codziennie.Przychodzę jak już śpicie i nadrabiam zaległe posty:)
Wróciłam ze spaceru.
Deszczu nie było,wiaterek ustał i zrobiło się całkiem przyjemnie.
Mimi młyna u nas nie ma:)
Chociaż mogłabym być córka młynarza bo zawsze latem jestem blada.Słoneczko mnie chyba nie lubi a i ja nie mam cierpliwości żeby leżeć i łapać promyczki
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 19:15, 09 Maj 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Ty leniwa Kobieto o 20 nic już nie robisz?????????
jak tak można?
ja sie chyba dziś samoopalaczem posmaruję bo też jakaś bledziutka jestem
- Wysłany: Śro 19:34, 09 Maj 2012
MiMi
Gość
taka ta czarna napisał:
Chociaż mogłabym być córka młynarza bo zawsze latem jestem blada.Słoneczko mnie chyba nie lubi a i ja nie mam cierpliwości żeby leżeć i łapać promyczki
no i bardzo dobrze, dłużej zachowasz młodość , opalanie nie jest zdrowe, zmarchy się od tego robią.
- Wysłany: Śro 21:27, 09 Maj 2012
Gość
Grey, tym tatarem mnie dobilas...
- Wysłany: Śro 21:32, 09 Maj 2012
Aga_w_chmurach
Gość
uuuwielbiam, ale tylko z dużą ilością soku z cytryny, zresztą mam bzika na punkcie cytryny do mięs i ryb.
Ale za to jutro wielbiciel przyniesie łososia wędzonego na zimno, też pychotka, właśnie cytrynkę albo lemonkę trzeba nabyć
- Wysłany: Śro 21:34, 09 Maj 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Chyba śmignę sobie do wyrka, kupiłam najnowszą książkę Zafona trzeba brać się za czytanie, bo na pracę twórczą nie mam chęci
Aguś nie kuś tym łososiem;)
A zamiast samoopalacza może lepiej balsam brązujący lub soczek z marchewki?
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 22:00, 09 Maj 2012
Gość
a czym sie rozni balsam brazujacy od samoopalacza? przeciez to jest to samo
- Wysłany: Śro 22:03, 09 Maj 2012
Aga_w_chmurach
Gość
no mam jakiś balsam, ale też nie czaję różnicy
- Wysłany: Czw 4:04, 10 Maj 2012
Grey Owl
Gość
Aga_w_chmurach napisał:
Chyba śmignę sobie do wyrka, kupiłam najnowszą książkę Zafona trzeba brać się za czytanie, bo na pracę twórczą nie mam chęci
Proszę o recenzję w Bibliotece [link widoczny dla zalogowanych]
Reniu, jak wrócę do Niemiec, to skończą mi się te drobne przyjemności...
Jak tam wkuwanie ? Zyczę, by samo wpadało do głowy
Ja kupiłam na blade jeszcze nogi, bo ciągle w jakichś spodniach latam : "Samoopalacz nawilżający w kremie" z dopiskiem "kompleks intensywnie nawilżający". Ten kompleks kosztował bez paru groszy 17 złociszy, zdzierstwo
Efekty po samoopalaczu widoczne są bodajże po kilku godzinach a po balsamie brązującym "opalenizna" pojawia się stopniowo.
No i chyba mniejsze ryzyko powstania smug.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 15:02, 10 Maj 2012
Gość
tak, to jest to samo tylko w mniejszej dawce
- Wysłany: Czw 18:14, 10 Maj 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Żeby uniknąć smug, najpierw kremuję się, a potem dopiero smaruję, gdy skóra jest już śliska lepiej się to śmierdzielstwo rozprowadza
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 33 z 75
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach