www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Zapraszam na kawę ze szczyptą uśmiechu.
Spryciarz
Pewien zamożny człowiek zdecydował się pojechać na safari w Afryce. Zabrał ze sobą ulubionego psa.
Pewnego dnia pies pobiegł za motylami i się zgubił.
Wędrując po dżungli, zauważył lamparta, wyraźnie głodnego.
- O, w mordę, ale wpadłem! - pomyślał pies i w tym momencie zobaczył, że wokół na ziemi lezą jakieś kości.
Natychmiast siadł przy nich zwrócony plecami do napastnika.
Lampart skradał się cichutko, już miał skoczyć i zaatakować, gdy usłyszał psa:
- Kurcze, to był naprawdę pyszny lampart.
Ciekawe, czy jest ich tu więcej?
Słysząc to, lampart po cichu cofnął się w zarośla i uciekł, gratulując sobie:
- Fiu, fiu! W ostatniej chwili udało mi się zwiać. Ten pies prawie mnie miał.
Tymczasem małpa, która oglądała cala scenę z drzewa, postanowiła wyprowadzić lamparta z błędu.
Opowiedziała mu, jak było naprawdę. Lampart wściekły, że dal się nabić w butelkę, ryknął:
- Dalej, małpo, skacz mi na plecy i wracamy, zobaczysz, co zrobię temu cwaniaczkowi.
Pies zauważył lamparta z małpa na plecach i domyślił się, czemu wracają.
Usiadł plecami do napastników i udawał, ze ich nie widzi.
Kiedy byli wystarczająco blisko, pies z rozżaleniem:
– Gdzież u licha jest ta małpa?!
Nikomu już nie można wieżyc.
Wysłałem ja pól godziny temu, by przyprowadziła mi innego lamparta i nadal nici z obiadu!
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 8:26, 29 Maj 2010
polcia25
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
hehehe przebiegły grunt to zachować zdrowy rozsądek i zimną krew w każdej sytuacji
sweet
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 10:38, 31 Maj 2010
rudeczka
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
heheh bardzo dobre
Post został pochwalony 0 razy
Jeszcze jeden spryciarz - Wysłany: Pon 12:16, 31 Maj 2010
Wchodzi zając do sklepu wilka i pyta:
- Jest marchewka?
- Nie ma - wilk na to.
Po godzinie zajączek pojawia się znowu i pyta:
- Jest marchewka?
- Nie ma i nie będzie - wilk lekko zdenerwowany.
Po godzinie zajączek pojawia się znowu i pyta:
- Jest marchewka?
- Nie ma i nie będzie, a jak jeszcze raz wrócisz to przybiję cię gwoździami za uszy do ściany - wilk już mocno wkurzony.
Po kolejnej godzinie zajączek pojawia się znowu i pyta:
- Są gwoździe?
Nie ma - odpowiada zaskoczony wilk.
- A jest marchewka?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach