www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Kochani mam jedno pytanko, z góry przepraszam, jeśli wyda się Wam głupie. Czy odczuwacie jakąś różnicę, jeśli odwiedza Was dusza osoby, która już jest po drugiej stronie od niefizycznych odwiedzin osoby żyjącej? Pytam, bo ostatnio kilka razy miałam wrażenie jakbym odwiedzała mnie osoba " żyjąca", nie mogę tego sprawdzić bo nie mam z nią kontaktu i nie mogę zapytać. Uczucie obecności jest dość silne i zawsze nasuwa mi się na myśl ta konkretna osoba.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 12:07, 23 Mar 2011
Grey Owl
Gość
Ja nie odpowiem Ci zadowalajaco na to pytanie, bo od kiedy zaczelam sie interesowac druga strona kurtyny, mam zalozona blokade na nieumowione odwiedziny nieznanych mi zmarlych. Tak, ze tego nie wiem...
Ale kiedy robie kontakt i sie otwieram, to kazdego "zmarlego" odbieram jak zywego, co mnie bardzo cieszy, gdyz w koncu takim jest i mam tego dowod
Swoich zmarlych odczuwam dokladnie tak samo, jak odwiedzajacych mnie zywych, czy zywych, ktorych ja odwiedzam.
Zadne dociekliwe pytanie nie jest chyba glupie, no nie ?
Dzięki Grey, tak przypuszczałam, że nie będzie różnicy, trudno mi się z tym uporać bo nie widzę dusz, opieram się tylko na moich subiektywnych odczuciach - uczuciu bycia obserwowaną czy wyczuwania czyjejś obecności. Rzeczą, która mi się ostatnio wyostrzyła jest też odbieranie myśli. Jeśli ktoś o mnie intensywnie myśli (dobrze lub źle) ja to wyraźnie czuję, szczególnie w okolicy serca, nieraz tak mocno, że muszę to blokować.
Paul, kto wie, co prawda z wujkiem z ojomu jakoś się nie spotkałam, nawet nie wymieniałam z nim zdań, chociaż taką fajną dziewczynę jak ja, pewnie niejeden wujek chciałby odwiedzić , oczywiście żartuję. W tym jednak przypadku myślę, że jest to ktoś inny albo moja chora wyobraźnia...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 14:06, 23 Mar 2011
Gość
Żartujesz z tymi odwiedzinami, czy z tą fajną dziewczyną?
a wiec z doswiadczenia wiem, ze jak odwiedziny to najlepiej zapowiedziane
ale, ale kiedy nie ma innej mozliwosci i myslimy sobie nawet o kims tam, to nasza energie szybkoscia swiatlowodu dociera do odbiorcy naszych mysli.
wiec kiedy wyczulony to poczuje odwiedziny, jezeli nie wyczulony to i tak odczuje, ale nie skojarzy dalej co z tym zrobic.
mozesz kochana zrobic tak:
- ustawic siebie na odbior
- ustwaic w taki sposob, aby podchodzilo tylko pozytywne, a negatywne nie podchodzilo i juz
jest to tak proste, ze az szok.
jezeli nie odczuwasz nic zlego w trakcie tych odwiedzin - jest oki - twoje cialo fizyczne reaguje przyjemnie, Twoje zmysly namierzaja i jest gut.
mozesz sobie zrobic "czerwone swiatlo" - wyrobilam sobie je w nastepujacy sposob
- kiedy ktos odwiedza mnie nie proszony tzn z intencja sprawdzenia mnie to zaczyna moja energia informowac mnie, huczy, podskakuje - taka mala panika informujaca
wtedy, zeby bylo super bhp moje czerwone swiatlo wysyla pozytywne informacje tylko ze tak wymieszane, ze wszelakie pomiary i tak sa do bani.
Czy myślisz Mgiełko, że zdarzające mi się irracjonalne napady lęków, podniesione bez przyczyny ciśnienie i kołatanie serca może być reakcją na obce odwiedziny? To mogłoby być jakieś wyjaśnienie.
A z tymi facetami już tak jest. Wystarczy ich raz dobrze nakarmić
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach