www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Przychodzi zagraniczny turysta do greckiego hotelu,kładzie na kontuarze 100 euro i prosi o klucze do paru pokoi,by zorientować się,czy któryś z nich będzie mu odpowiadać.Zostawione w recepcji 100 euro jest kaucją.
Ponieważ w hotelu nie ma żadnego gościa,właściciel daje przybyszowi wszystkie klucze.W czasie gdy turysta ogląda pokoje,hotelarz zabiera 100 euro,biegnie do rzeźnika i wręcza mu je ,informujac,że to spłata długu za towar wzięty na kredyt.
Rzeźnik z tymi 100 euro podąża z kolei do rolnika i również spłaca swój dług za świnie,którą kupił tydzień wcześniej.Rolnik mknie do pewnej prostytutki we wsi i wręcza jej 100 euro,bo ma do uregulowania zaległosc za 2 ostatnie wizyty.Prostytutka pędzi co tchu do hotelu,gdyż wisi hotelarzowi czynsz za wynajęcie pokoju,w którym byla z ostatnimi klientami.
W tym momencie turysta schodzi po schodach i komunikuje ,że żaden z pokoi mu nie odpowiada.Oddaje hotelarzowi klucze,odbiera swoje 100 euro i opuszcza hotel.
W ten sposób wszystkie długi są spłacone,a nikt nie ma pieniedzy.
Tak funkcjonuje pakiet ratunkowy UE.
ha ha ha Grecje ukradlam do mp
a tu z mp pare wesolosci:)
Mąż wraca do domu
lekko niewyraźny:
- Piłeś?
- No coś Ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
- Nie piłem.
- Powiedz Gibraltar.
- Piłem.
*****************
Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato... Serce, nie sługa.
- No dobrze, przyprowadź go jutro.
Córka przyprowadza młodego diakona.
Jedzą, piją.
Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak Ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże...
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże...
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak Ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże...
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena:
- I jak, tato, spodobał ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.
******************************
Policjant zatrzymuje kobietę za przekroczenie prędkości.
- Dzień dobry. Widzi pni, co to jest? (pokazuje na radar)
-Dzień dobry. Nie. Co to? Suszareczka?
- Nie, proszę pani. To jest radar. I co my tu mamy? Widzi pani te cyferki?
-140. Widzę.
- No właśnie. Prawo jazdy proszę i dowód rejestracyjny samochodu.
- Nie mam.
- Jak to pani nie ma?
- No, bo widzi pan, tak to wszystko się dzisiaj szybko działo...i ten samochód nie jest mój.
- Jak to nie pani?
- No tak, ukradłam go. Bo jak zabiliśmy tamtą kobietę, To trzeba było jakoś pozbyć się zwłok, a ja nie chciałam brudzić swojego auta, więc ukradłam to i zapakowałam zwłoki do bagażnika. I teraz tak szybko jadę, żeby jak najszybciej pozbyć się ciała.
- To ma pani na dodatek trupa w bagażniku?! Proszę wysiąść, ręce na maskę i nie ruszać się!
Policjant dzwoni po wsparcie:
- Mam tu trupa w bagażniku, kradzież samochodu i przekroczenie prędkości.
Za chwilę cała ekipa z ostrą bronią. Dowodzący podchodzi do kobiety.
- Ma pani jakieś dokumenty?
- Mam, ale w samochodzie w skrytce. Mogę wyciągnąć?
Po czym sięga do skrytki, podaje dokumenty, prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu. Wszystko w największym porządku.
- Jak to, to nie jest kradziony samochód?!
- Nie, skądże, to mój samochód.
- To proszę otworzyć bagażnik.
Blondynka otwiera bagażnik, a tam porządek, trójkąt ostrzegawczy na miejscu, koło zapasowe itp... Dowódca zdezorientowany:
- No jak to, mamy zgłoszenie, że samochód kradziony, w bagażniku trup...
-...i co, jeszcze naopowiadał może, że niby prędkość przekroczyłam?
))
- Wysłany: Pią 8:10, 20 Sty 2012
Gość
Dobre, dobre.
Zatrzymuje policjant seksowną blondynkę do rutynowej kontroli drogowej.
Prosi o dokumenty i pyta. Ma pani trójkąt? Tak nawet dwa,
jeden z przodu a drugi w bagażniku.
Przychodzi mężczyzna do sądu i chce złożyć wniosek o zmianę personaliów.
Urzędniczka pyta: - dlaczego?
- bo wszyscy się ze mnie śmieją, pukają się w czoło, już nie mogę tego wytrzymać
- a jak pan się nazywa?
- Donald Dupa
- a jak pan chce się nazywać?
- Józef Dupa
Bez komentarza...
chociaż, nawet w żartach (jeśli ma się klasę) nie powinno się zniżać poniżej pewnego poziomu, bo po prostu pewne rzeczy nie przystają. A Twoje żarty Mirku, szczególnie te na temat kobiet, często niestety pozbawione są dobrego smaku.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 20:03, 04 Kwi 2012
Grey Owl
Gość
Błękitku, widzę, że jesteś absolwentką "starej szkoły" z uwzględnieniem współczesnych praw każdego człowieka. Buziaczki
- Wysłany: Czw 8:14, 05 Kwi 2012
Gość
błękitna napisał:
Bez komentarza...
chociaż, nawet w żartach (jeśli ma się klasę) nie powinno się zniżać poniżej pewnego poziomu, bo po prostu pewne rzeczy nie przystają. A Twoje żarty Mirku, szczególnie te na temat kobiet, często niestety pozbawione są dobrego smaku.
To podobnie jak Twoje odnośnie mężczyzn, prawda? Widzisz tylko z jednej strony?
Nawet gdyby tak było a nie jest, to Ty jako gentleman powinieneś to przemilczeć. Ale skoro nie potrafisz, więc ja kończę temat. Jeśli żarty poniżające i uprzedmiotowiające kobiety są dla Ciebie zabawne to ok., ja ich nie muszę czytać.
Ale już milczę...
-Czym czyscisz okulary?
-Sciereczką.
-I ja ściereczką ,ale nie schodzi
-A czym nasączasz?
-Niczym, po prostu chucham na szkła
-Ja też...A co pijesz?
*********************************
-Mamo, a co bocian robił potem,jak już dziecko ci przyniósł?
-Trzy dni pił z kolegami,a potem dwa dni chrapał.
*********************************
-Wysoki Sądzie!Błagam o rozwód z moim mężem!
-A dlaczego?
-Każdego dnia pije, nie pracuje...I mnie bije!
-To czemu pani wyszła za niego za mąż?
-Durna byłam!
-A on panią taką durną, jednak sobie za żonę wziął...
***********************************
Maż na łożu śmierci wyznaje żonie swój zyciowy sekret:
-Przez 20 lat cię zdradzałem...
-A ty myślisz,ze ja bym cię tak bez powodu otruła?
************************************
Awaria kranu.Woda wdarła się do pokoju,zalała parkiet.
Pani domu z płaczem wzywa hydraulika.
-Pani tak nie płacze, bo to tylko pogarsza sytuację.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 20 z 22
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach