www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Jezeli mozna nazwac postem pustke jaka byla kiedys we mnie nasaczona wysokim smutkiem - to ja osobiscie juz sie naposcilam.
Kiedy chce to spiewam, tancze, placze - nic pod dyktature.
A sypiacy popiol na glowe byl we snie......piekny sen.
i post minal...
A ja jak zwykle szukam ' ukrytej przyczyny' w tego typu zwyczajach, i tak sobie mysle ( w zwiazku ze swoimi planami oczyszczenia organizmu na wiosne ) , ze nic fajniejszego chrzescijanizm nie mógł wymyslic dla zdrowia jego wyznawcow, jak właśnie post na wiosne , czyli inaczej WIELKIE WIOSENNE OCZYSZCZANIE ORGANIZMU
Wg mnie ten post był wcale dobrze obmyslony , bo pewne dni wogole bez mięska, w inne dni dodoatkowo ograniczona ilośc spozywanych pokarmów ....
( przykłady tutaj : [link widoczny dla zalogowanych] )
No a spowiedz Wielkanocna - ' obowiazkowa ' dla np. katolika , i kończąca sie WYBACZENIEM , to juz prawie cudeńko zasługujace na nagrode Nobla w dziedzinie uniwersalnego lekarstwa poprawiajacego zdrowie , he, he, he ....( dzisiaj wybaczenie zalecane jest nawet przez lekarzy w przypadku raka )
No i dla niektorych , co to przenigdy by sie za duchowe tematy nie wzieli sami, czytanie ze zrozumieniem Biblii czy zywotów swietych w te dni postu, to też propozycja nie do pogardzenia .....może cos 'pozytywnego' ( jakis 'pozytywny' wzorzec ) załapia dla siebie , i wdrożą w zycie, co tylko poprawi przepływ energii we wszystkich cialach energetycznych, czyli tez wpłynie pozytywnie na ZDROWIE ?
Tak sobie mówie do siebie : pulpeciku, nic tylko nasladowac
( co do tego postu , bo co do przerabiania wzorców, to tak samo, jak Wy, mam 'post' przez caly ro, he, he, he )
PS. Własnie sobie skojarzylam, ze ten Wielki Post chrzescijanizm przejal ze starych religii pogańskich i zwyczajow szamańskich .. . bo przeciez niezaleznie od religii 'Bog Ojciec' dbał o swoje dzieci .... ( 'rekami' naszych WJ i Opiekunów )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Sob 21:13, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
A pamiętacie kartki do spowiedzi Wielkanocnej? Niektórzy wrzucali po kilka za rodzinę co nie chodziła do kościoła, żeby na kolędzie ksiądz się nie czepiał albo przy pogrzebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ima dnia Sob 20:56, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Może i Kościół dobrze to wszystko obmyślił... ale po spowiedzi masz się modlić a nie wybaczać i taki główny jest cel - Bóg Ci wybacza, a nie Ty ludzim, czy nawet sobie...
A o przygotowaniu do spowiedzi to ostatno słyszałam przy okazji przygotowania do Komunii w klasie II...
Bóg w Kościele nadal jest przeważnie super karzący. A ustach księży jest bardzo daleki od Ojca...
Ostatnio jak od wiernego Katolika usłyszałam, że Bóg odrzuca takich jak, ja bo noszę Pierścień Atlantów, to aż mnie zatkało.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 21:35, 20 Lut 2010
Grey Owl
Gość
Wszystko co w Kosciele instytucjonalnym ostalo sie jako dobre, bylo wczesniej przez niego zawlaszczone jako wlasne. Potem zas zrobiono WSZYSTKO, by wiedza o tepionych zrodlach zaginela...
Dlatego nie potrafie odczuwac wdziecznosci za "posiadanie" tego w "dostojnym" koscielnym zestawie.
...a na koniec wystarczy poczytac, obejrzec wkroczenie wiary chrzescijanskiej na Ziemie poganskie, badz nawet ba odwiedzic na chwilke Hawaje i przyjzec sie,....
mi od razu odechciewa sie wszelakich koscielnych lawek, a pokutowac za wiare - ktora za mnie wybrali - nie mam zamiaru. odpowiadam wylacznie sama za siebie.
ps. ja to chyba ten temat sama dla siebie zablokuje, bo az mnie nosi, pewnie jakas lekcja jest "przerabiana"- mam tego pelna swiadomosc.
Tez tak uważam , Migielko , bo tez tak ' mam '- że jak mnie nosi przy jakims temacie , to mam w związku z nim cos do przerobienia
Co do mojego stosunku do religii, to wyraznie zaznaczyłam WJ i moim Opiekunom, ze świadomie wybieram po smierci mojego ciała ludzkiego powrot na tereny POZA RELIGIAMI ...
Dlatego też swiadomie robie plany, aby jeszcze na Ziemi zawiadomić KK o swoim wystapieniu z szeregów jego wyznawców .......( ale chcę to zrobic za pare lat, kiedy moja mama bedzie juz po drugiej stronie , a córka usamodzielniona )
Swiadomie planuje pogrzeb bez udzialu księzy ..bo wiem, ze dopiero tego rodzaju czyny będą odzwierciedleniem moich świadomych poglądów ..
Jednak nadal chciałabym widziec we wszystkich religiach ( w tym religii katolickiej ) jakies pozytywy ( choc nie zawsze w emocjach umiem wypośrodkowac to stanowisko ) ..i wg mnie naprawdę sa ...
Poza tym uważam, ze jest cos takiego, jak najwyższa pojemnośc duchowa w danym momencie rozwoju , czyli że kazdy z nas ma tak ulozone lekcje duchowe, ze czasami nie przeskoczy tak szybko tego poziomu przynaleznosci religijnej ....i do grupy takich dusz należą wszyscy moi obecni krewni ....
.....dlatego cieszę sie, że w tych wszystkich religiach sa naprawdę - zapozyczone czy nie , to juz w sumie nie wazne - uniwersalne pierwiastki duchowe ...
ciepelko
PS. Mam wielka nadzieje, ze czytajac slowa powyżej w nikim nie odezwa sie zadne wzorce w stosunku do mojej osoby , bo moja intencja nie było 'dotkniecie' zadnej/zadnego z Was
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Nie 16:16, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Podsumowując, wielka manipulacja i tresura. A ludzie jak "psy Pawłowa", na sygnał klęczą, opuszczają głowy, podnoszą rączki i otwierają portfele. W zamian słyszą "więcej uległości, poddaństwa, i kasy!!!".
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 17:46, 21 Lut 2010
Grey Owl
Gość
Bron Boze Saro, nic z tych rzeczy
Poczulam nutke wdziecznosci w Twoim poscie i w odruchu kwoki buntowniczki chcialam Cie troche nabuntowac...
Ty szukasz wszedzie tylko cos dobrego...ja niestety nie...
Jestem jak ta rzymska ges alarmowa
A ja powiem, że od kiedy ma głowa objęła swą pojemnością większe zasoby wiedzy (ale żem napisała - po prostu więcej wiem dzięki Wam, książkom i rozmyslaniu (i na bank wszystkim Pomocnikom i 'Wspieraczom')) to najpiękniejszą modlitwą stało się dla mnie Ojcze Nasz i głęboko wierzę w słowa, które wypowiadam i serce moje przy nich szczerze się raduje.
Mam też wątpliwości w czasie Mszy i czyję też bunt i coś we mnie szarpie, ale wtedy myślę czemu tak się dzieje.
Moszczę się i rozciągam ten uniform, który się deformuje lub powraca do pierwotnego kształtu... bywa różnie... ale skoro pracuje....
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 20:28, 24 Lut 2010
Grey Owl
Gość
Wyobraz sobie Saro, ze chcialam to juz zrobic (tzn. oficjalnie wystapic z KK, zeby odfalszowac skandalicznie zawyzony procent jego wyznawcow, na ktory to KK stale sie powoluje mowiac bez pytania o zgode w imieniu ponad 90% Polakow ; podobnie bylo z frekwencja wyborcza za "komunizmu") dobrych pare lat temu i okazalo sie wtedy, ze nie jest jeszcze opracowana jakas sensowna jednolita procedura. Brak pospiechu w tym wzgledzie oczywiscie wcale mnie nie dziwi...
Najbardziej oburza mnie, ze wg liczby ochrzczonych liczy KK swoich wiernych. Ale jak sie chce zenic, czy umierac, lub pochowac - to wtedy okazuje sie to za malo...
A ze w Niemczech ta procedura istnieje, zaraz po przyjezdzie tutaj zrobilam to w kwadrans, w miejskim urzedzie gminnym, wnoszac oplate 10 EU.
Papier mam i przedloze go tylko w Polsce "do wiadomosci".
Bardzo fajniscie opisalas Ciacho to pracowanie swojego uniformu
I wiesz Wierze ze Ojcze Nasz jest jednym z niewielu niezafalszowanych, oryginalnych zapisow slow Jezusa.
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Śro 20:35, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach