Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...budzący aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie Słońca, a może w blasku Księżyca obsypanym dźwiękiem Gwiazd? Chcesz coś napisać od Siebie -> Wspomnienia budkowe cz.II tom I Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Pon 13:13, 03 Sty 2011  
Figa




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Taaaaaaaa! ZDECYDOWANIE! Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 20:28, 11 Lut 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


bry,

tak zawsze smieje sie serdecznie z mojego starszego syna, ale dzisiaj musze go pochwalic.
senna na maksa robilam sobie kawe, kiedy to z pokoju dobiegl do mnie krzyk Seba
- mamo, mamo a Pietrucha wsadzil sobie klocka do buzi
biegne, szybko biegne, niczym blyskawica i patrze
a Seba mlodego za wlosy i do gory, mlody buzie otworzyl, Seba wsunal gleboko reke do buzi mlodego, kreci nią, kreci - klocek wyjety.
podeszlam do Seby przytulilam najmocniej jak tylko potrafilam i chwale syna za super akcje i slysze chlipanie.
- Sebus dlaczego placzesz?
- bo braciszek mogl sie udusic
- ale Twoja szybka reakcja Synu nie pozwolila na to, kocham Cie, jestes madrym chlopcem, nie placz juz
- mamo, a jakby mlody polknal to by ten klocek byl tak obsrany
- Sebusiu, nie obsrany, a okupkany
- mamo, a kto by grzebal w tym gównie?
- synu nie w gównie, a w kupie
- oj mamo, mamo, uratowalem zycie bratu, a Ty o takie szczegoly sie czepiasz!
- racja synu, gówno czy kupa, tak samo smierdza

natomiast mlody mine mial bardzo zaciekawiona tym kreceniem palcami Seby w jego buzi.

super akcja super Syna.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 20:33, 11 Lut 2011  
Grey Owl
Gość








Arrow Mysle- ze- Mlody- ratowal- tez- klocek- przed- obsraniem-
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 20:41, 11 Lut 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


dokladnie tak Jolenko, dokladnie tak
czekalam tylko, kiedy wspomni o tym, wybrnal z sytuacji doskonale.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 8:01, 08 Mar 2011  
Grey Owl
Gość








Wczoraj Michal poznal na praktyce nowego ucznia.
Chlopak przedstawil mu sie : "Manuel", a Michal zapytal : "Manuel oder (albo) automatic ?"

Okazji do smiechu zycze nam wszystkim dzis Razz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 9:35, 08 Mar 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


hehehehe manualny czy automat - bossskie Smile


moja znajoma pracuje w sejmowej restauracji i po pracy wybrala sie z kolezankami na piwko, jedno, drugie, trzecie itd.... przyszla pozna noc, trzeba bylo wrocic do domu. poszly na tramwaj, kasa przepita na bilet nie bylo, wpadli sprawdzili
- poprosimy dowod osobisty
- nie mam
- to jakis dokument ze zdjeciem
- a identyfikator z pracy moze byc?
- moze
podala identyfikator, panowie czytaja, czytaja i wyczytali ze pracuje niewiasta w sejmie
- a to dziekujemy pani
i poszli
wracaja po 10 minutach do znajomej
- prosze pani, a co pani robi w tym sejmie?
a ta pijaniutka jak ta lala rzekla
- posełką jestem!!!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 9:46, 08 Mar 2011  
Grey Owl
Gość








Rolling Eyes Jaselka z poselka na haju w tramwaju Laughing
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 10:07, 08 Mar 2011  
MW




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta


My za to musimy pilnować aby mała nie jadła jedzenia psa i kota, najbardziej jej smakowały kocie kulki Smile

miski stoją wysoko jak by co Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MW dnia Wto 10:08, 08 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 10:16, 08 Mar 2011  
Gość









Okazuje się, że karma dla zwierząt jest zdrowsza niż ta dla ludzi, no i wielokrotnie smak ma lepszy Very Happy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 10:17, 08 Mar 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


a tak, tak tez przerabialismy podjadanie suni chrupek,
mlodszy narazie tylko zamieszal w psiej wodzie i poplakal sie z jej zimnosci.
a psie chrupki smakowaly bardzoooo.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 11:05, 08 Mar 2011  
Gość









Co widać, jak moje dzieciaki oglądają Scooby Doo Very Happy
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 9:26, 22 Mar 2011  
Grey Owl
Gość








W ostatnia sobote swietowalismy wieczorem urodziny Ptysia.
Zaprosil nas i paru znajomych do knajpki, gdzie daja tez jesc.

Po jakims czasie przysiadl sie do naszego stolu taki luzniejszy znajomy. Sympatyczny pan z brzuszkiem smakosza, z bardzo literacka niemczyzna bez zadnych akcentow.
Gdy dowiedzial sie, ze jestem Polka zapytal :

- Znasz Jan Sobeski ?
- Oczywiscie, znam.
- To masz piatke z historii. On uratowal Europe przed zalewem Islamu.
A Kostiuszko znasz ? Jest nawet Gora Kostiuszko, najwyzsza w Australii.

- Znam.
- Masz druga piatke. Musial uciec ze swojego kraju i potem wspieral nowych Amerykanow w walkach z Anglikami prawda ? Ale Anglia czesto prowadzi bledna polityke. Z Hitlerem rowniez. Na przyklad w sprawie gdanskiego korytarza u was.

- Wiesz, juz dlugo bywam w Niemczech, ale taka znajomosc historii, a co dopiero Polski widze u Niemca pierwszy raz.
(tu Ptys zaszeptal mi w ucho : "On jest Anglikiem od 25 lat w Niemczech")

- Ja nie jestem Anglikiem, tylko Irlandczykiem, dlatego nie jestem slepy na ich bledy. Interesuje mnie wszystko co zwiazane z Islamem, i tak poznalem historie Polski. Od obrony Wiednia. Zachodni Europejczycy nie doceniaja roli Polski.

-
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 9:41, 22 Mar 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


super spotkanie


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 9:41, 09 Maj 2011  
Grey Owl
Gość








Dla rozruszania atmosfery pod budka - opowiesc z archiwaliow CUiO.


Szalone zakupy Zajaczka na dworcu

(Instrukcja : przed czytaniem wysiusiac sie)


Byla to najszalensza eksploracja realu, w jakiej wzielam udzial dzieki Zajaczkowi, starszemu koledze z ogolniaka.
Do dzis czasem mysle, czy mi sie aby tylko nie przysnila.

Zajac mial przyjaciela z klasy zwanego Sobotem. Potrafili po wyjsciu z "Jelenia" u Kulawego, przemierzac kilometry po calym powiecie i dyskutowac zawziecie do bladego rana. Nieraz byly to zaciekle spory.

Ktoregos poznego wieczoru zjawil sie u nas Sobot ostro wnerwiony. Stwierdzil, ze mial dosc Zajaca i przyszedl do nas odprezyc sie. Poprosil o wieziennie mocna herbate.
Kwadrans pozniej dzwonek. To zawital do nas Zajac w podobnym co Sobot celu.
Widziec ich miny, gdy sie zobaczyli...sam teatr.
Po chwili ciezkiego milczenia Zajac zaproponowal jazde na dworzec po zakupy, bo wszystko inne bylo juz zamkniete. Oswiadczyl, ze stawia, bo wzial wyplate. Tez taksowke tam i spowrotem.
Moj kolega malzonek wolal poczekac na nas w domu.

Gdy zblizalismy sie do dworca, Zajaczek zarzadzil : "Ja wiem jak sie to robi, wiec robcie co powiem bez zadnych pytan."
Usiedlismy przy stoliku w dworcowej restauracji. Zajaczek rzekl: "Tu nie sprzedaja wodki w butelkach. Trzeba zamowic karafke. Tu masz Jolka pieniadze, kup u bufetowej i przynies. Bo ona juz mnie zna."
Zostalo wykonane. Gdy czekalismy az Zajaczek naleje, rzekl do nas : "A teraz zmyjecie sie osobno i dyskretnie jakby do klopa i staniecie w kolejce po taksowke. Ja zaraz dojde."
Wykonalismy i doczekalismy sie naszej kolejki. Usiedlismy z tylu mowiac do taksiarza : "Nasz kolega juz idzie, niech pan wlaczy licznik."
Wtem jaki gosc otworzyl przednie drzwi i tarabani sie do srodka. Taksiarz mowi : "Juz zajete", na co jegomosc odpowiada jazgotliwym glosikiem: "Jestem inwalida ! Mam prawo bez kolejki ! Tu patrz pan moja legitymacja !" Taksiarz stwierdza : "Nie pojade z nikim poki sie nie wyjasni."
A juz wlasnie nadchodzi Zajaczek z pustymi rekami, lecz nie udaje zapytac sie gdzie wodka, bo nagle zaczyna dziac sie szybko jedno za drugim.

Zajac widzac kogos z przodu, dosiada sie do nas z tylu i zarzadza : "Jedziemy !"
Taksiarz wyjasnia, ze nie ruszy poki...itd... Zajaczek : "To odwiez pan najpierw nas, nie bede w koncu fudowal gosciowi taksy. Tego nie ma w jego legitymacji." Gosciu odwraca sie i dyszkantuje : "A ty myslisz facet, ze jak masz okulary i wasy, to taki z ciebie inteligent !?"
Zajac wysiada na to z taksowki, otwiera przednie drzwi, wyrywa jednym ruchem goscia za kolnierz z taksowki i sadza na chodniku.
Gosc lamentuje, zaczynaja schodzic sie ludzie i tworzyc krag.
Z podziemi wyrasta policjant.
Bierze od siedzacego na ziemi dowod.
Zada dowodow od nas.
Przy Sobocie mruczy : "Nie przepadam za studentami."
Przy mnie zauwaza : "Mezatka... Nie powinna pani siedziec z mezem w domu ?"
I wtedy ktos z tlumu krzyknal : "Patrzcie sie ludzie ! Ten gosciu jest podejrzany ! Siedzi w samych skarpetkach !" Z kregu dochodzi : Racja...Rzeczywiscie...A to numer...
To nas ratuje. Policjant oddaje dowody i mowi : "Mozecie jechac", by zajac sie gosciem.
Zajac wsiada z przodu, zatrzaskuje drzwi, podaje adres.
Drzwi przy Zajaczku po chwili otwieraja sie same raz i drugi, ku niezadowoleniu taksiarza.
Gdy wjezdzamy na most nad Klodnica - otwieraja sie znowu. Zajac mowi :"Stan pan na chwile", taksiarz prawie staje, a Zajaczek schyla sie stekajac z wysilku, bierze cos do rak i wrzuca do rzeki.
"Co to bylo ?" - pytamy.
"Buty goscia" - informuje Zajac i dodaje - "Wyciagne juz te karafke zza paska, bo mi sie niewygodnie schyla."
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 10:13, 09 Maj 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Smile nastepny raz usmialam sie do łez
dzieki Grey


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> ...budzący aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie Słońca, a może w blasku Księżyca obsypanym dźwiękiem Gwiazd? Chcesz coś napisać od Siebie -> Wspomnienia budkowe cz.II tom I Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 13 z 15  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin