za_mgla
Mistrz Zmian
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Płeć: Kobieta
|
|
Kochana Jolu,
o czarnej woldze mialo byc.
no tak mialo byc, a ze ostatnio malzowin podtrzymuje moje cisnienie w skali wysokiej, to jeszcze nie bedzie o tej woldze, bo sprawka dotyczy malzowina, a karmic jego ego nie mam zamiaru
wybrnelam?
ale za to
juz wiem, ze nie dosypiam, moja reakcja jest troszeczke uspiona, taka troche przymulona, a jak juz mam do czynienia z reklama podprogowa to juz leze po calosci.
ktoregos ranka, szukalam nr tel do przychodni w necie i nagle widze, a tu migaja kolorowe cekiny na pol monitora, czytam
- jestes pierwsza osoba odwiedzajaca ta strone, wybierz nagrode
do wyboru mialam TV albo laptop
szybka mysl
- TV mam, komputer tez, laptopa nie mam
zaznaczylam laptop
wyskoczylo okno
/ wypelnij pola /
wypelnilam, wszystko, jakby nawet napisali, ze mam podac rozmiar bioder tez bym podala.
wyslalam
dostalam powiadomienie, ze super wszystko przyjete, ale mam pobic swoj rekord wpisywaniu swoich danych.
bilam rekord zyciowy a trzy razy.
i nagle przyszlo doswiezenie do glowy z adnotacja
- kobieto puchu marny, ogarnij sie
podrapalam sie po czole, wiadomosci, i wszystkich swiadkow ze wchodzilam na ta strone usunelam z historii kompa i przeszlam do codziennosci.
dlugo czekac nie musialam
dzwoni domofon
- tak slucham
- dzien dobry!!! krzyczy rozradowany meski glos
- dzien dobry -odpowiada mniej rozradowany damski glos
- prosze pani, zwiekszamy predkosc internetu w pani miescie - znowu krzyczy dosc pewny meski glos
- tak? to super!! - odp dosc juz zirytowany damski glos
- co pani na to? - nie spodziewalam sie takiego pytania
- co ja na to, prosze pana ( przenioslam srodek ciezkosci z lewej nogi na prawa) internetem w moim domu zajmuje sie moj maz, ja nawet nie wiem o czym pan do mnie mowi - odp damski glos z nadzieja, ze koles lyknie moj udawany debilizm
- alez prosze pani, to tak jakby pani jechala w maluchu i nagle znalazla sie pani w mercedesie
- o tak prosze pana, akurat to, to potrafie sobie wyobrazic
- prosze pani, ciesze sie bardzo, tzn ze nie jest tak zle jeszcze z pania!!!! - wykrzyknal bardzo uradowany meski glos
( za_mgla na chwile zdebiala chyba, zaczela prostowac swoje listki debu za uszami)
- prosze pana, wie pan co? po 16:00 bedzie moj maz, serdecznie pana zapraszam
- dobrze, na pewno bede
odlozylam sluchawke od domofonu, poszlam wypic kawe. w trakcie rytualnegvo picia zaczelo dochodzic do mnie co ja nawyprawialam.
ale luz.
gdzies za jakas godzine dzwoni moj tel kom
- dzien dobry pani, czy rozmawiam z wlascicielem telefonu - slysze damski glos, juz nie tak rozradowany jak tamten meski, ale cieszy sie kobita co nie miara, a jej akcent wskazuje na dalekie wschodnie pochodzenie z czestotliwoscia na koncowkie - kie, a nie na koncowke -ę )
- tak prosze pani to ja - odp damski glos
- prtosze pani, bierze pani udzial w konkursie u nas, wystarczy tylko przejscie z nr orange do numeru w play, a wygrana prosze pani bedzie juz tuz tuz
- wie pani co? na szczescie mam umowe do 2013, a ze po drodze jeszcze bedziemy miec 2012 to juz zupelnie nie oplaca mi sie.
- prosze pani, nie ma pani racji
- tak? nie mam? to prosze mnie oswiecic.
- bo gdyby pani zerwala z orange umowe, i zaplacila pani kare u nich, i weszla do play, to laptop bedzie tuz tuz
( po chwili wysmiania sie po same boki, mowie )
- prosze pani, po przemysleniu doszlam do wniosku ze mi ten laptop to juz nie jest potrzebny
- prosze pani, prosze sie nie stresowac, gleboko oddychac, zadzwonie do pani za tydzien, do widzenia.
- hmm
minelo pol dnia, przyszla magiczna po 16:00ej
jemy obiad i nagle slysze dzwonek do drzwi
patrze sie na malzowina
- do Ciebie mezu
- skad wiesz?
- widze i wiem ( oczywiscie nawet nie wspomnialam nic na temat szybkiego mercedesa) ( o Jolu i masz o mercedesie!!!!!!! slabo? )
poszedl malzowin......wrocil po 10 minutach, usiadl i mowi
- wiesz co, on nie byl z naszego miasta
- tak? a skad
- a z wawy
- no i ?
- na koncu rozmowy kiedy juz nawet wciskal mi suszarki do wlosow, powiedzial cos takiego A LAPTOP TUZ TUZ, wiesz cos na ten temat?
- wiem
- no i
- no i yyyyy nic....nie wygram juz tego laptopa!!!! - odp damski glos, cicho pochlipujac, robiac mine misia pysia
- no dobrze nic sie nie stalo, ale na przyszlosc nie wypelniaj nic juz, dobrze?
- dobrze.... - odp z ulga w damskim glosie
za plecami malzowina, sama do siebie damskim, cieplym i pocieszajacym glosem
- nie martw sie, na drugi raz bedziemy czujniejsze
wcvzoraj minal tydzien, znowu dzwonila pani, ale juz inna, koncowki na -ę zachowane.
cieplego dnia Wam zycze
|
|