Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> ...budz±cy aromat kawy, zielonej herbaty, pierwsze promienie S³oñca, a mo¿e w blasku Ksiê¿yca obsypanym d¼wiêkiem Gwiazd? Chcesz co¶ napisaæ od Siebie / Co dzi¶ w trawie piszczy -> Pytanie na ¦niadanie
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 
  Post Pytanie na ¦niadanie - Wys³any: ¦ro 7:30, 26 Mar 2014  
za_mgla
Mistrz Zmian



Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 28 razy

P³eæ: Kobieta


Czy jest ³atwiejsze chorowanie z mi³o¶ci od chorowania na brak mi³o¶ci?

obudzi³am siê z takim pytaniem, wiêc zapewne spêdzê ca³y dzieñ na przemy¶liwaniach.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 8:14, 26 Mar 2014  
Ania




Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy

P³eæ: Kobieta


Zale¿y, z jakiej perspektywy spojrzysz. Indywidualnie bêdzie zale¿a³o od tego, jakim jest ten, który "choruje". Spogl±daj±c ogólnie, z szerszej "wieloosobowej" perspektywy miêdzy "chorobami" z pewno¶ci± mo¿na by postawic znak równo¶ci.
Natomiast samo okre¶lenie "choroba" ¶wiadczy o deficycie, dlatego mo¿na stwierdzic, ¿e w obu chorobach przyczyn± jest nic innego jak brak mi³o¶ci mimo, ¿e w przypadku jednej chorujemy jako dawca a drugiej jako biorca. Ukazuje siê nam w tym momencie brak równowagi, st±d uwa¿am, ¿e mi³o¶c, ta prawdziwa, bezwarunkowa i absolutna, zaistnieje w punkcie w którym zrównowa¿y siê akt dawania i brania.
Paradoksalnie jedynym lekiem jest wiêc mi³o¶c, jest ona te¿ odpowiedzi± na ka¿de pytanie, Twoje Mgie³ka równie¿.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia ¦ro 8:23, 26 Mar 2014, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 8:33, 26 Mar 2014  
za_mgla
Mistrz Zmian



Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 28 razy

P³eæ: Kobieta


Chorowaæ z mi³o¶ci to zadeptywanie tej mi³o¶ci. Jako tylko dawcy - bardzo trafne spostrzezenie Aniu - depczemy w miejscu, czesto przebywajac w wymyslonym jakims obrazie, kiedy ten nie daje nam nic, to wskakujemy w nastepny obraz, wyssiemy sie do suchej nitki i przychodzi przyslowiowy moment "uschnaæ z mi³o¶ci", a pozniej to juz niedaleko do obsesji na punkcie nieobecnego odbiorcy.

Chorowaæ z braku milosci, uwa¿am, ¿e daje nam wieksze pole do popisu poprzez szukanie mi³o¶ci, daje nam wiecej wolnosci do tego, aby jej szukac. natomiast w tym stanie mo¿e tez nast±piæ "zamkniêcie" na temat.
O wiele latwiej jest móc spojrzeæ na odbiorce naszych uczuæ, ni¿ spojrzeæ z pola chorowaæ z mi³o¶ci, bo ta zanim odpu¶ci, to mo¿emy pare mi³o¶ci przeoczyæ.

Czy chrowaæ z mi³o¶ci, mo¿emy nazwaæ zauroczeniem?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 9:01, 26 Mar 2014  
Go¶æ









Ani jedna, ani druga choroba nie nast±pi kiedy nauczymy siê kochaæ wszystko i wszystkich. Spotykasz obc± Ci osobê wysy³asz w jej kierunku strumieñ prawdziwej mi³o¶ci niczego od niej nie oczekuj±c. Przesy³asz w tym momencie szczery u¶miech.
Widzisz kogo¶ zasmuconego, np. w parku na ³awce podchodzisz do niego i obdarowujesz go kilkoma ciep³ymi s³owami pe³nymi mi³o¶ci i znowu siê do niego u¶miechasz. Gdy taki cz³owiek poczuje siê przez parê sekund szczê¶liwy z Twojego powodu odczujesz odwzajemnienie mi³o¶ci w swoim sercu. Chwila bez cenna Smile. Kiedy ³apiesz do³a stajesz na palcach, wyci±gasz wysoko rêce do góry jakby¶ wiesza³a pranie, zamykasz oczy i wyobra¿asz sobie jak s³oñce ¶wieci Ci na twarz. Odczuwasz jego ciep³o. Wtedy ¿adna z powy¿szej choroby nie bêdzie mia³a szans zaistnieæ.


Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia ¦ro 9:03, 26 Mar 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: ¦ro 9:47, 26 Mar 2014  
Ania




Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy

P³eæ: Kobieta


Pisa³a¶ posta, gdy w miêdzy czasie go edytowa³am Smile

za_mgla napisa³:
Chorowaæ z braku milosci, uwa¿am, ¿e daje nam wieksze pole do popisu poprzez szukanie mi³o¶ci, daje nam wiecej wolnosci do tego, aby jej szukac. natomiast w tym stanie mo¿e tez nast±piæ "zamkniêcie" na temat.

I tu w³a¶nie zale¿y od tego jaki jest "choruj±cy". U Iksiñskiego mo¿e byc tak, a u Kowalskiej odwrotnie

za_mgla napisa³:
Chorowaæ z mi³o¶ci to zadeptywanie tej mi³o¶ci. Jako tylko dawcy - bardzo trafne spostrzezenie Aniu - depczemy w miejscu, czesto przebywajac w wymyslonym jakims obrazie, kiedy ten nie daje nam nic, to wskakujemy w nastepny obraz, wyssiemy sie do suchej nitki i przychodzi przyslowiowy moment "uschnaæ z mi³o¶ci", a pozniej to juz niedaleko do obsesji na tym, czego sama do¶wiadczy³am, mo¿esz siê ze mn± nie zgodzic, ale to jesna punkcie nieobecnego odbiorcy.


Mgie³ka, opieraj±c siê na tym czego sama do¶wiadczy³am pozwolê sobie nie zgodzic siê z Tob±. W mi³o¶ci nigdy nie depczemy w miejscu, nawet je¶li kochamy wyimaginowany obraz partnera czy partnerki. Mimo, i¿ po pewnym czasie mo¿emy odnie¶c wra¿enie ¿e naszym uczuciem trafiali¶my niczym kul± w p³ot to to nie prawda. Ona dociera³a tam gdzie powinna. Wierzê w to ¿e ka¿dy, absolutnie ka¿dy z nas mo¿e spotkac na swojej drodze uciele¶nienie w³a¶nie tego wyimaginowanego obrazu i ¿e ka¿de wyemitowane przez nas wcze¶niej uczucie mi³o¶ci do kogokolwiek innego, ostatecznie i tak w tajemniczy sposób trafia w³a¶nie do tej jednej jedynej wymarzonej osoby. Wszystkie poprzednie mi³o¶ci, mi³ostki i zauroczenia s± jak saporty przed koncertem, maj± co¶ w sobie z "gwiazdy wieczoru" choc ni± nie s±.
Nie dziwmy siê te¿, ¿e to tyle trwa. Ta prawdziwa zrównowa¿ona mi³o¶c któr± jeste¶my zdolni odczuc wbrew wszelkim pozorom i opiniom jest bardzo subtelna, nie ma w niej "przeci±gania liny", nie ma konkurencji partnerskiej, nie ma miejsca na indywidualn± realizacjê "ja", nie ma te¿ miejsca na pragnienia ani oczekiwania, jakiekolwiek by one nie by³y.
Droga, któr± musimy przebyc, wiedza - szczególnie duchowa - któr± zdobywamy winna i¶c w³a¶nie w tym kierunku, ca³kowitego wyzbycia siê indywidualnego spojrzenia na siebie, potem wszystko powinno siê ju¿ "samo krêcic", bo gdy ju¿ odnajdziesz tak± osobê uzmys³awiasz sobie, ¿e nie jeste¶ niczym innym jak tylko mi³o¶ci± do niej / niego i ¿e tak naprawdê by³e¶ / by³a¶ ni± ca³y czas, bez przerwy. Chcesz stanowic jedno¶c a w niej nie ma miejsca na jakiekolwiek objawy indywidualizmu.
Nawi±zuj±c do tego, co pisze Mirek, zauwa¿y³am w³a¶nie, ¿e w duchowo¶ci preferowany jest nurt, kochania wszystkich i wszystkiego. To piêkne je¶li kto¶ to czuje. Pamiêtajmy, ¿e jest jeszcze inna droga, "odliczania" od nieskoñczono¶ci do jednego, bo przecie¿ tu¿ przed Jedno¶ci± jest liczba DWA. I ta forma powrotu do ¬ród³a jest dostêpna dla ka¿dego i zaklêta w marzeniach ka¿dego cz³owieka, bez wzglêdu na to kim jest.
Tak wiêc niezale¿nie od tego, co z sob± pierwotnie nasz dar mi³o¶ci przyniesie, nie ma podstaw by u¿ywac okre¶lenia "choroby".
Rozwa¿aj±c wiêc pytanie czy choroba z mi³o¶ci to zauroczenie, jedno co mo¿emy zrobic to identyfikowac i porównywac uczucia, emocje z tym, czego wcze¶niej w swoim ¿yciu do¶wiadczyli¶my.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia ¦ro 9:50, 26 Mar 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 12:49, 27 Mar 2014  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Mi³o¶æ...
Prawdziwa mi³o¶c(mam na my¶li zjednoczenie duchowe)to taka gdzie znikasz Ty jako Ty.Jest tylko mi³o¶æ,nic poza tym.Czyli nie ma w ogóle ego.Odczuwamy to jako zjednoczenie/ z³aczenie z brakujac± czastk± naszej duszy.Tak to czujê i odbieram.
Chorowania z milo¶ci nie nazywa³abym "chorowaniem". Jest to raczej rodzaj bólu,jaki "fizyczniak" odczuwa w zetknieciu z mi³o¶ci± jako tak±. Je¶li nasza samo¶wiadomosæ jest bardzo duza, to zdajemy sobie sprawê ,ze ziemska mi³osæ jest bólem.Bólem z powodu krucho¶ci,tymczasowo¶ci i skoñczono¶ci naszych cia³. W perspektywie zawsze jest roz³±ka z Ukochan± Osob±.G³êboko i prawdziwie kochaj±c zawsze cierpimy ,gdyz zdajemy sobie z tego sprawê.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pon 10:14, 05 Sty 2015  
za_mgla
Mistrz Zmian



Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 28 razy

P³eæ: Kobieta


Podziwiam Anio³y. Utrzymac naprawde czyste skrzydla, jest trudno.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Wto 12:27, 06 Sty 2015  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Anio³y maja ³atwiej ni¿ ludzie:))))


A my siê pakujemy do szpitala....


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Czw 21:29, 26 Lut 2015  
Fraktal
Rekordzistka



Do³±czy³: 18 Lis 2014
Posty: 222
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz

P³eæ: Kobieta


a ja uwa¿am, ¿e zawsze lepiej chorowaæ z mi³o¶ci Smile
zreszt± o jakim rodzaju choroby mówimy?
zawsze lepiej jest czuæ, nawet gdy s± to uczucie niedoskona³e, ni¿ nic nie czuæ...
w my¶l zasady: "Czujê, wiêc jestem..."


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 10:38, 27 Lut 2015  
Freya
Mol Ksi±¿kowy



Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków
P³eæ: Kobieta


Cytat:
zawsze lepiej jest czuæ, nawet gdy s± to uczucie niedoskona³e, ni¿ nic nie czuæ...
w my¶l zasady: "Czujê, wiêc jestem..."


Fraktal, pamietaj jednak o tym ,ze istnieje te¿ mi³o¶æ toksyczna:)


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wys³any: Pi± 20:53, 27 Lut 2015  
Fraktal
Rekordzistka



Do³±czy³: 18 Lis 2014
Posty: 222
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz

P³eæ: Kobieta


wtedy to ju¿ nie jest mi³o¶æ Wink


Post zosta³ pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona G³ówna -> Co dzi¶ w trawie piszczy -> Pytanie na ¦niadanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin