ZBW
Do³±czy³: 17 Sty 2010
Posty: 313
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz
|
|
Dzieñ Dobry (takie polskie ALOHA)
W innym miejscu w internecie zadano mi poni¿sze pytanie i pomy¶la³em i¿ warto aby te cytaty znalaz³y siê i tu na stronie
Dosyæ czytelnie jest to wyt³umaczone w PODRÓ¯ACH W NIEZNANE - pierwszej ksi±¿ce Bruce Moena gdzie w rozdziale czwartym Linia ¯ycia
od str.122 czytamy:
„Czym jest Odzyskiwanie?
(...)
Podczas naszej sesji nauczyciele omawiali szczegó³y dotycz±ce tego, czym jest odzyskiwanie, czego mamy siê spodziewaæ i co robiæ.
Fokus 23, przypomnieli nam, jest poziomem ¶wiadomo¶ci, na którym przebywaj± niedawno zmarli. Niektórzy z tych ludzi nie wiedz± jeszcze lub wci±¿ nie zaakceptowali tego, ¿e nie nale¿± ju¿ do ¶wiata fizycznego. Niektórzy mog± byæ ¶wiadomi faktu swej ¶mierci, lecz nie chc± lub nie potrafi± porzuciæ pewnych aspektów ¶wiata fizycznego. W ka¿dym z tych przypadków, jednostki te, pozostaj± wyizolowane i samotne w Focusie 23. Chodzi o to, ¿e tam utknêli. Utknêli, poniewa¿ nie potrafi±, nie s± na tyle silni, aby przej¶æ z Focusa na poziom wy¿szy. Nauczymy siê teraz jak odnajdowaæ ludzi, którzy utknêli w Focusie 23, skierowaæ na siebie uwagê i przenie¶æ ich do Centrum Przyjêæ w Focusie 27.
Towarzyszyæ nam bêd±, wyja¶niono nam, Przewodnicy, którzy równie¿ s± zainteresowani tym, aby¶my siê tego nauczyli. Przewodnik zajmie siê przeniesieniem nas do Focusa 23 i skieruje nas ku osobie, któr± mamy odzyskaæ.
I tu zaczyna siê ten aspekt procesu odzyskiwania, którego z pocz±tku nie rozumia³em. Mog³em poj±æ to, ¿e w ¶wiecie niefizycznym mog± byæ jacy¶ Pomocnicy lub Przewodnicy. Mog³em poj±æ to, ¿e ci Pomocnicy byli, byæ mo¿e, istotami ludzkimi, które kiedy¶ ¿y³y fizycznym ¿yciem na Ziemi, a teraz ¿yj± w rzeczywisto¶ci niefizycznej. Moje wykszta³cenie religijne zdobywane od najwcze¶niejszych lat dzieciñstwa, mówi³o o istotach nazywanych Anio³ami, nie by³o mi wiêc trudno przestawiæ siê na nazwê „Pomocnik”. Ale nie mog³em poj±æ dlaczego to nie owym Pomocnikom, a w³a¶nie mnie, jako ¿ywemu cz³owiekowi, ³atwiej by³o zwróciæ na siebie uwagê niedawno zmar³ych. Nasi nauczyciele powiedzieli nam, ¿e by³o to dla nas ³atwiejsze, poniewa¿ wci±¿ ¿yjemy w ¶wiecie fizycznym, a Pomocnicy nie. Ludzie którzy utknêli w Focusie 23 zwykle zwracaj± uwagê na poziom rzeczywisto¶ci ¶wiata fizycznego – nasz C-1. Czêsto wci±¿ widz± i s³ysz± to, co siê dzieje w ¶wiecie fizycznym, co tylko powiêksza ich zagubienie i niezrozumienie ich w³asnej sytuacji. Ich proces my¶lenia, nawet na poziomie pod¶wiadomym, przebiega w kategoriach ¶wiata fizycznego. Wci±¿ zachowuj± siê tak, jakby ¿yli w ¶wiecie fizycznym. Wci±¿ chodz± zamiast lataæ, pod¶wiadomie akceptuj± istnienie si³y ciê¿ko¶ci, mimo tego, ¿e w ¶wiecie niefizycznym grawitacji nie ma. (...) To wywiera subtelny, lecz potê¿ny wp³yw na ich ¶wiadomo¶æ.
Istoty niefizyczne, czyli Pomocnicy, nie istniej± na ich poziomie ¶wiadomo¶ci. Tak wiêc osoba, która utknê³a, nie widzi ani nie s³yszy Pomocnika (albo Przewodnika, albo Anio³a, je¶li taka nazwê wolisz), który próbuje jej towarzyszyæ. Do osoby, która utknê³a, Pomocnik jest jak duch dla nas ¿yj±cych w ¶wiecie fizycznym.
My, którzy wci±¿ posiadamy cia³o fizyczne, nawet kiedy skupiamy uwagê na poziomach niefizycznych, wci±¿ czê¶ciowo pozostajemy ¶wiadomi naszego fizycznego poziomu. Dlatego i ja, i kto¶, kogo spotkam na poziomie Focusa 23, bêdziemy po czê¶ci ¶wiadomi i skoncentrowani na rzeczywisto¶ci ¶wiata fizycznego. Osobie, która utknê³a wydaj± siê czym¶ rzeczywistym, co da siê s³yszeæ i dostrzec. Mog± wiêc po prostu podej¶æ do takiej osoby, przedstawiæ siê i porozumiewaæ siê z ni± na poziomie ¶wiadomo¶ci, na którym oboje istniejemy. Tak wiêc, ³atwiej jest mnie ni¿ Pomocnikowi nawi±zaæ pierwszy kontakt z kim¶, kto utkn±³ w Focusie 23. To w³a¶nie jest rola, jak± ludzie fizycznie ¿ywi wype³niaj± w procesie odzyskiwania.
(...)
Podczas sesji, nauczyciele wci±¿ podkre¶lali, ¿e odzyskaæ mo¿emy wszelkiego rodzaju ludzi: przyjaciela, krewnego, nieznajomego, a nawet czê¶æ siebie samego. Za ka¿dym razem, kiedy wspominali tê ostatni± mo¿liwo¶æ, widzia³em obraz Dysku i zastanawia³em siê , czy to istotnie mo¿e siê zdarzyæ. Po zakoñczeniu sesji, wszyscy udali¶my siê do naszych pomieszczeñ CHEC, aby po raz pierwszy spróbowaæ odzyskaæ.
(...)
Podczas sesji opowiedzia³em wszystkim to, co zapamiêta³em z mego do¶wiadczenia z Billem. Wiêkszo¶æ wyda³a mi siê do¶æ naci±gana.
(...)
Podczas sesji wiêkszo¶æ uczestników programu równie¿ mówi³o o odzyskaniach. Czu³em zazdro¶æ, kiedy s³ucha³em tych, którzy opowiadali, ¿e ich prze¿ycia by³y trójwymiarowe, kolorowe i na dodatek stereo. W porównaniu z nimi moje w³asne do¶wiadczenia wydawa³y siê do¶æ blade. Ostatecznie czu³em tylko jakie¶ wra¿enia, a rozmowê najpewniej wymy¶li³em sobie. Prawda, niektóre rzeczy zdarzy³y siê do¶æ nieoczekiwanie. A jednak, wci±¿ by³em raczej przekonany, ¿e wszystko sobie wymy¶lam. Powiedzia³em sobie, ¿e po prostu mam niez³± wyobra¼niê.
(...)
Zastanawia³em siê, ile jeszcze ma³ych dzieci utknê³o w Focusie 23, poniewa¿ nie chcia³y nigdzie i¶æ z kim¶ obcym. To Darlene podpowiedzia³a mi, jak nale¿y post±piæ w takiej sytuacji w przysz³o¶ci. Stwierdzi³a, ¿e wiêkszo¶æ dzieci ma ju¿ jak±¶ wiedzê religijn± i to chyba mo¿na by wykorzystaæ.
Ben, jedyny czarny uczestnik naszego programu, zauwa¿y³, ¿e czê¶æ tego, co opowiada³em pasuje do prze¿yæ z jego w³asnego dzieciñstwa. Wyra¼nie czu³, ¿e w Focusie 27 próbowa³em odzyskaæ czê¶æ jego samego. Ten koncept wci±¿ by³ mi obcy, a na dodatek wci±¿ nie pozbiera³em siê z emocjonalnego szoku, aby zwróciæ wiêksz± uwagê na jego s³owa.
Pó¼niej tego wieczoru zacz±³em siê zastanawiaæ, czy to naprawdê mo¿liwe, ¿e nasza ja¼ñ dzieli siê na czê¶ci i niektóre z tych czê¶ci gubi± siê gdzie¶ po drodze. Koncept odzyskiwania czê¶ci siebie samego wci±¿ brzmia³ w moich uszach do¶æ dziwnie.
Tej nocy, robi±c notatki w moim dzienniku, u¶wiadomi³em sobie, ¿e wiêksze trudno¶ci z odzyskiwaniem Benjego by³y czê¶ci± programu. Odzyskanie Billa by³o proste: musia³em go tylko poprosiæ, aby poszed³ ze mn±, co zrobi³ bez oporu. Mary White musia³em ju¿ przekonaæ, ¿e w nowym miejscu bêd± ludzie, z którymi bêdzie mog³a rozmawiaæ i dziêki temu skoñczy siê jej samotno¶æ. Dopiero wtedy posz³a ze mn±. W przypadku Benjego tak bardzo zaanga¿owa³em siê emocjonalnie, ¿e nie potrafi³em wykorzystaæ logiki. Zda³em sobie sprawê z tego, ¿e czê¶æ programu Linia ¯ycia obejmowa³a nauczenie siê utrzymywania emocjonalnego opanowania i podczas, i po odzyskaniu. Nie uda³o mi siê to z Benjim, a pisz±c o nim czu³em, jak oczy mnie piek³y, kiedy my¶la³em o tym, ¿e zostawi³em go samego w Focusie 23.
(...)
str.161
Po powrocie z Linii ¯ycia, w piwnicy mego domu, zbudowa³em mniejsz± wersjê pomieszczenia CHEC, gdzie mog³em spokojnie przeprowadzaæ dalsze do¶wiadczenia. Nie by³o to nic szczególnego, po prostu niewielka, zamkniêta przestrzeñ, w której umie¶ci³em g±bkowy materac, koce i izolacjê d¼wiêkow±. Moja ¿ona martwi³a siê, ¿e pad³em ofiar± jakiej¶ dziwnej sekty z Wirginii, a ja realizowa³em moj± obsesjê poznania prawdy.
(...)
str.288
Poziomy Focusów Linii ¯ycia
Organizuj±c program Linia ¯ycia, Monroe i pracownicy Instytutu zdefiniowali poziomy Focusów, które odkry³, oraz opracowali wzorce d¼wiêków Hemi-Sync, aby u³atwiæ badania innym. Te poziomy Focusów, opisane poni¿ej, s³u¿± jako punkt wyj¶cia do zrozumienia struktury i zasad istnienia ¯ycia po ¦mierci w Nowym ¦wiecie. Opisy te zosta³y zaczerpniête z cytatów pochodz±cych z ksi±¿ki Roberta Manroe, pt. Najdalsza podró¿.”
Pozdrawiam
Zbyszek
|
|