www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Zabójstwo agresora w obronie koniecznej i w stanie wy¿szej konieczno¶ci jest w wiêkszo¶ci praw ludzkich usprawiedliwione.
Wielko¶æ Boya - ¯eleñskiego i Kuncewiczowej i ich znaczenie jako kamieni milowych w dyskusjach o eutanazji i aborcji polega na tym, ¿e oni pokazali konkretne powody, dla których kobiety nieraz zabijaj± swoje dzieci, a mê¿czy¼ni je do tego sk³aniaj±.
Te powody ju¿ czê¶ciowo wymieni³em:
bieda, brak perspektyw tak dla matki jak dla jej dzieci, brak ¶wiadomo¶ci, wstyd przed opini± spo³eczn± wzglêdem samotnej matki bez ¶lubu, wreszcie autentyczne emocjonalne poczucie zagro¿enia w³asnego zdrowia i ¿ycia z powodu rozwijaj±cego siê p³odu.
I wprawdzie prawo nie asymilowa³o bezpo¶rednio tych zjawisk jako podstawy do uchylania odpowiedzialno¶ci karnej za zabójstwo, to s±dy niew±tpliwie bior± pod uwagê stan psychiczny zabójczyni. W³a¶nie z powodu stanu psychicznego kobiety, która zazwyczaj po prostu nie odpowiada za swoje czyny w okresie ci±¿y, zasadniczo nie kara siê w Polsce kobiet za aborcjê tylko wszystkie inne osoby, które do tej aborcji siê przyczyniaj±.
A inny cz³owiek znowu nigdy nie zdepta nawet karalucha, a co dopiero zabiæ cz³owieka. Sam da siê zabiæ, bo woli byæ ofiar± ni¿ staæ siê taki, jak oprawca. Szczególnie w Polsce nie wolno siê broniæ bo pójdziesz siedzieæ
Tak jak pisa³am w innym w±tku, ka¿dy ma prawo do swojego zdania, bo po to sobie wybra³ taki charakter i tak± drogê, ¿eby siê rozwijaæ. Ale z drugiej strony to siê te¿ tyczy tych buntuj±cych siê. To jest Wasza natura, ¿eby siê stawiaæ przeciwko temu, co uwa¿acie za karygodne.
Ale tak w³a¶ciwie to co to dla Was za ró¿nica czy ta osoba dokona aborcji czy nie? To jest zmuszanie drugiej osoby do zmiany swoich pogl±dów. Trochê mi to przypomina ¶redniowiecze, gdzie trzeba by³o byæ katolikiem bo jak siê nie zgadza³o z wiêkszo¶ci± to oskar¿ano takich o czary i palono na stosie, a ³agodnych wersjach narzucano wyznanie w brutalny sposób. Je¶li komu¶ siê nie podoba aborcja to nie znaczy, ¿e zaraz musi narzucaæ innym swoj± wolê. Potem powstaj± ró¿ne stowarzyszenia paranoików, którzy wymy¶laj± inne rzeczy jak ju¿ im siê uda j± pokonaæ. Np. przesadna pedofilia, bo ojciec nie mo¿e umyæ dziecka bo dotyka je w intymnych miejscach. Mo¿e dla niektórych jedno nie wi±¿e siê z drugim ale patrzycie ci±gle z poziomu cz³owieka. Spójrzcie z poziomu Duszy.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 17:17, 27 Lut 2014
Go¶æ
Kochanie, w pogl±dach jeste¶my wszyscy wolni.
W dzia³aniach - nie.
Dlatego, ¿e nasze mamy nie dokona³y na nas egzekucji mo¿emy sobie podywagowaæ. Gdyby zrobi³y odwrotnie. Nie by³oby komu dyskutowaæ.
Tak jak nie dyskutuj± ju¿ ofiary przedsiêbiorstwa pavulonowego - mimo, ¿e przecie¿ dawniej pewnie mieli jakie¶ pogl±dy i racje, prawda?
Tak s³aba jest Twoja wiara?
Czy¿bys naprawde mysla³ ,¿e to cz³owiek decyduje kto ma ¿yæ ,a kto nie?
Czy to tylko by³a decyzja Twojej Mamy ,ze zyjesz?
Za³amka.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 17:23, 27 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
- Wys³any: Czw 17:30, 27 Lut 2014
Go¶æ
Freya,
skoro stawiasz zarzuty, postaw argumenty.
I zachêcam do powrotu do dyskusji na temat aborcji, bez oceny osób.
Gdyby moja córka powiedzia³a, ¿e chce dokonaæ aborcji to odpowiedzia³abym, ¿e ¿a³ujê, ¿e ¿yje i na niej te¿ powinnam dokonaæ aborcji. Nie my¶la³abym tak ale liczê, ¿e takie co¶ wystarczy inteligentnej osobie, ¿eby wyci±gnê³a wnioski. Na szczê¶cie moja córka zawsze bêdzie wiedzia³a, ¿e choæby nie wiem co siê dzia³o i tak bêdê j± wspieraæ i jej pomagaæ. Uwa¿am, ¿e to czy matka lub ojciec podejmuj± decyzjê o aborcji to jest wina dziadków. Gdyby zadbali o lepszy kontakt ze swoim dzieckiem, nie traciliby wnuka.
Ale w dzia³aniach te¿ jeste¶my wolni. Gdyby tak nie by³o to kto¶ z innego wymiaru przypilnowa³by nas, ¿eby nie dokonano aborcji.
I jak to m±drze powiedziano:
granice naszej wolno¶ci s± tam, gdzie naszym dzia³aniem naruszaliby¶my wolno¶æ innych.
Je¶li nikt i nic nas nie powstrzyma, mo¿emy zabieraæ innym ich wolno¶æ, a nawet ¿ycie. Takimi czynami zaci±gamy sobie tzw. negatywn± karmê, czyli potrzebê osobistego zado¶æuczynienia za dokonane czyny.
To tylko moje gdybanie Bo to mo¿e byæ wina nawet s±siada :] Nadal uwa¿am, ¿e wszystko siê dzieje tak jak ma siê dziaæ. Aborcje, k³ótnie na ten temat czy zwyk³e dyskusje. Wszystko idzie swoim rytmem. Poza tym to, ¿e patrzê z poziomu Duszy to nie znaczy, ¿e nie mogê spojrzeæ gdzie problem siê zacz±³ Albo raczej móg³ siê zacz±æ.
Ja ju¿ nauczy³am siê nie oceniaæ czynów ludzi bo nie jestem na ich miejscu, nie wiem co ich sk³oni³o do takiej decyzji.
Osobi¶cie brzydzê siê aborcj± ale takie uczucie sobie wybra³am, ¿eby pomóc innej Duszy przyj¶æ na ¶wiat, a nie ¿eby mieszaæ siê do innych. Co nie znaczy, ¿e mieszanie siê w sprawy innych jest z³e, bo nie ma czego¶ takiego jak dobro i z³o :]
i zeby zrobilo nam sie jeszcze bardziej gorecej, wsadze sie z tematem o inwitro.
kocham na Polanie takie dyskusje, zdrowe dyskusje, bez kii i obrzucania kamieniami.
alawju Was Wszystkich bardzo!
i zeby zrobilo nam sie jeszcze bardziej gorecej, wsadze sie z tematem o inwitro.
pachnie mi tu samozap³onem Czy Kto¶ próbuje siê Nas pozbyæ , w sposób prawnie niekaralny ?
Za-mg³± napisa³
Cytat:
alawju Was Wszystkich bardzo!
hahahahahahahahaha z czym te p±czki by³y ?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 18:30, 27 Lut 2014
Go¶æ
Kahlan napisa³:
Ja ju¿ nauczy³am siê nie oceniaæ czynów ludzi bo nie jestem na ich miejscu, nie wiem co ich sk³oni³o do takiej decyzji.
Osobi¶cie brzydzê siê aborcj± ale takie uczucie sobie wybra³am, ¿eby pomóc innej Duszy przyj¶æ na ¶wiat, a nie ¿eby mieszaæ siê do innych. Co nie znaczy, ¿e mieszanie siê w sprawy innych jest z³e, bo nie ma czego¶ takiego jak dobro i z³o :]
Jeste¶ rozbrajaj±ca
Cudowne
- Wys³any: Czw 18:32, 27 Lut 2014
Go¶æ
Freya napisa³:
Tradition uprawiasz demagogiê.Oj nie³adnie.
Tak s³aba jest Twoja wiara?
Czy¿bys naprawde mysla³ ,¿e to cz³owiek decyduje kto ma ¿yæ ,a kto nie?
Czy to tylko by³a decyzja Twojej Mamy ,ze zyjesz?
Za³amka.
Tak Freyu, Tradition siê myli, to Bóg decyduje o aborcji
No wiem Ale fakt, ¿e brzydzê siê aborcj± nie znaczy, ¿e pojedynczego cz³owieka oceniam. Ogó³u te¿ nie oceniam. Nie wiem jak to wyja¶niæ Mo¿e tak, ¿e ja sama nigdy tego nie zrobiê ale jak kto¶ inny to zrobi to bêdzie mi przykro i pewnie siê poryczê ale nic nie powiem.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 11
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach