www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Tu nie ma co osądzać, tylko należy całkowicie zatrzymać wszelkie aborcje.
Dziecko w wieku aborcyjnym nie ma żadnej możliwości wyartykułowania swojej woli życia, głupotą jest oczekiwanie tego od niego. Każde dziecko poczęte poczęło się po to, by żyć.
Zgadzam się z Tobą Tradition. Chociaż z jednej strony uważam, że aborcja ma swój cel w rozwoju innych ludzi, szczególnie matki ale uważam, że w chwili zapłodnienia już jest dziecko i nie wolno go ruszać. Jak nie chciała mieć dziecka to trzeba było się wstrzymać. Tak więc osobiście wtrącać się w życie obcych mi ludzi nie będę ale sama w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła i moje dzieci będę tak uczyć, żeby szanowały nawet najmniejszą cząstkę życia.
Post został pochwalony 1 raz
- Wysłany: Śro 11:19, 26 Lut 2014
Gość
Mam w rodzinie dwoje dzieci niepełnosprawnych w wieku ponad 40 lat już. Obserwowałem to co się z nimi i koło nich dzieje niemal od poczęcia.
Ogromny szacunek dla ich rodziców, które każde na swój sposób dźwigało ten niewątpliwy i mało słodki ciężar na swoich barkach. Nawiasem, dźwigało samotnie, bo z upływem lat, pomoc ludzka i państwowa malała a ciężar ciała dzieci i ich potrzeby rosły. Cokolwiek można powiedzieć, to niekoniecznie trzeba mówić w takiej sprawie.
Warto mi jednak zauważyć i po to to tu piszę, że zarówno dzieci jak ich rodzice jak i ich otoczenie - wszyscy rozwijaliśmy się duchowo - w związku z tą przypadłością dzieciaków. Wszyscy rośli, a nie karleli.
Każdy według swoich potrzeb, jednak każdy.
I jeszcze jedno, bo potem zapomnę.
Dzieci kalekie - w naszym rozumieniu kalekie czy upośledzone, albo nienormalne - w ich rozumieniu są całkowicie normalne i dobre takie jakie są. Wielu takich dzieci nie przeraża także inność innych ludzi - traktują to naturalnie, w końcu każdy ma jakieś swoiste cechy indywidualne.
To starsi uczą dzieci kalectwa.
Ten proces uczenia dzieci widziałem na przykładzie dzieciaków w rodzinie. Kupowanie drogich ponad miarę prezentów - znacznie droższych niż dostają inne dzieci - "bo to dziecko jest biedne i w życiu będzie miało o wiele gorzej".
Tymi słowami i zachowaniami skazujemy dziecko na kalectwo i na poczucie nieszczęścia. Dzieci traktowane normalnie nie mają poczucia nieszczęścia z powodu swej inności.
Tu nie ma co osądzać, tylko należy całkowicie zatrzymać wszelkie aborcje.
Dziecko w wieku aborcyjnym nie ma żadnej możliwości wyartykułowania swojej woli życia, głupotą jest oczekiwanie tego od niego. Każde dziecko poczęte poczęło się po to, by żyć.
Tradition , ja pojmuję to inaczej. Patrzę z poziomu duszy , która dokonuje wyboru , a dokonuje takiego, a nie innego wyboru,
bo pragnie doświadczyć jako człowiek jak to jest dokonać aborcji ,czy zabójstwa przeprowadzonego w inny sposób.
Może pragnie doświadczyć poczucia winy w danym wcieleniu , alternatyw jest wiele.
I przede wszystkim w takich doświadczeniach nie bierze udziału jedna Istota , tylko grupa , np. kat i ofiara ...za wspólną zgodą na poziomie przedwcieleniowym.
Kahlan napisał:
uważam, że w chwili zapłodnienia już jest dziecko i nie wolno go ruszać. Jak nie chciała mieć dziecka to trzeba było się wstrzymać. Tak więc osobiście wtrącać się w życie obcych mi ludzi nie będę ale sama w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła i moje dzieci będę tak uczyć, żeby szanowały nawet najmniejszą cząstkę życia.
Ania , jeszcze nie wiesz co Cię w życiu czeka i jakich wyborów będziesz musiała dokonać, więc nie spiesz się z tymi deklaracjami . : )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez goga dnia Śro 11:30, 26 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Śro 11:33, 26 Lut 2014
Gość
Niski poziom rozwoju, niski poziom świadomości, które domagają się "doświadczenie zabójstwa" nie są usprawiedliwieniem dla łamania wolnej woli człowieka pragnącego żyć, poprzez jego morderstwo.
Również społeczność ogólnoludzka chroni życie i to nie dzieje się z powodu zabobonów czy religii.
- Wysłany: Śro 11:44, 26 Lut 2014
Gość
goga napisał:
pik33 napisał:
Nie ma reguł w tym świecie i obejmowanie losów jednostki ideologią i kodeksami karnymi nie jest właściwe. W ogóle nasz świat odchodzi od człowieczeństwa na rzecz procedur. A decydować o trudnych sprawach powinni zawsze ludzie a nie przepisy i procedury. Aborcja i eutanazja mogą być zbrodnią a mogą być błogosławieństwem. Reguł nie ma i być nie może bo każdy los jest niepowtarzalny.
Zgadzam się z tym , jednak najpierw musiało przyjść zrozumienie.
Dlaczego mam osądzać Innych , czy ja jestem święta ? czy w ogóle Ktoś z Nas jest Święty i bez winy ,
by decydować , czy rozprawiać o Tym, Kto zasługuje na karę i ją musi ponieść ,za pomoc w eutanazji , czy dokonaniu aborcji, albo nawet zbrodni.
Ci Ludzie wystarczająco i odpowiednio się ukarzą , bo to Ich wybory , wybory Duszy.
Goga, czy jak powiem, że kopanie psa jest złe, czy wtedy osądzam i nie powinienem tego robić?
Goga ja się wypowiadam co czuję na tym etapie rozwoju Nie wiem czy to się nie zmieni ale przez całe moje życie nie zmieniłam zdania.
Mirek osobiście myślę, że cokolwiek nie zrobisz to tak miało być, bo nie bez powodu urodziłeś się z takim charakterem a nie innym. Dlatego póki nie robimy niczego wbrew sobie, to robimy wszystko zgodnie z naszym pozaziemskim planem.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 12:10, 26 Lut 2014
Gość
Występowanie przeciwko naturze jest działaniem wbrew sobie i nikt mnie nie przekona, że tak miało być
Niski poziom rozwoju, niski poziom świadomości, które domagają się "doświadczenie zabójstwa" nie są usprawiedliwieniem dla łamania wolnej woli człowieka pragnącego żyć, poprzez jego morderstwo.
Również społeczność ogólnoludzka chroni życie i to nie dzieje się z powodu zabobonów czy religii.
Celem i sensem wcielania się ,jest doświadczanie wszelkich aspektów życia , więc zarówno dobra jak i zła.
Jednak Każdy ma prawo postrzegać po swojemu.
Mirek napisał
Cytat:
Goga, czy jak powiem, że kopanie psa jest złe, czy wtedy osądzam i nie powinienem tego robić?
Wybacz Mirek ,być może źle to ujęłam , ale już za późno : )
Jednak nie zmienia to faktu, że po to Tu Jesteśmy by doświadczać, i tylko Ci którzy odzyskali pamięć poprzednich wcieleń są świadomi tego,
iż nie w każdym wcieleniu doświadczali tylko dobra...tym się sugerowałam.
Kahlan napisał:
osobiście myślę, że cokolwiek nie zrobisz to tak miało być, bo nie bez powodu urodziłeś się z takim charakterem a nie innym. Dlatego póki nie robimy niczego wbrew sobie, to robimy wszystko zgodnie z naszym pozaziemskim planem.
Z tym się zgodzę z Tobą, bo takie są moje odczucia i pamięć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez goga dnia Śro 12:22, 26 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Występowanie przeciwko naturze jest działaniem wbrew sobie i nikt mnie nie przekona, że tak miało być
tak czysto teoretycznie:
jestem ofiara gwaltu i zachodze ze swoim gwalcicielem w ciaze. osobiscie jestem na takim poziomie swiadomosci, ze wiem, ze bede kochac to dziecko. ale gdybym nie byla tak swiadoma, i spotkalabym sie wlasnie z takim problemem. to co wtedy? przeciez mam prawo usunac wg prawa.
I wszystko sprowadza się do tego, co napisał Pik33.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 14:32, 26 Lut 2014
Gość
Niektórym ludziom się wydaje, że skoro są wolni i mogą wyrządzać innym zło by "tego doświadczyć", bo tak chcą, to sobie mogą z tego prawa korzystać dowolnie.
I kompletnie nie chcą brać do świadomości, że oprócz prawa wolności równolegle działa prawo przyczyny i skutku, które mówi: "Co posiejesz to zbierzesz". Jeśli zachciało Ci się wyrządzać zło, to z pewnością tego zła doświadczysz.
Na wyższym stopniu świadomości nie ma już zła i dobra, bo odczuwa się, że świat jest jednością. W pewnym sensie odczuwa się, że wszystko jest dobre.
Jednak to nie oznacza, że wtedy można przemycać - jako dobre - postępowanie, które sprzeciwia się celom świata i celom istnienia. Postępowanie zmierzające do zagłady, czy to istnień, czy to świata, będzie zatrzymane, jeśli trzeba będzie to siłą i kosztem życia osób, które usiłują ciągnąć świat ku śmierci.
Zapomnieliście bowiem, że po przekroczeniu z powrotem pewnej granicy świadomości i rozwoju, śmierci już nie ma ....
- Wysłany: Śro 14:38, 26 Lut 2014
Gość
za_mgla napisał:
jestem ofiara gwaltu i zachodze ze swoim gwalcicielem w ciaze. osobiscie jestem na takim poziomie swiadomosci, ze wiem, ze bede kochac to dziecko. ale gdybym nie byla tak swiadoma, i spotkalabym sie wlasnie z takim problemem. to co wtedy? przeciez mam prawo usunac wg prawa.
Z punktu widzenia logiki jest to decyzja o wykonaniu kary śmierci na osobie trzeciej, zupełnie, w żaden sposób nie odpowiedzialnej za zbrodnię, którą popełnił gwałciciel.
Równie dobrze, można byłoby wyciągnąć z domu gwałciciela jego siostrę i rozstrzelać albo lepiej, na żywca rozwalić jej ciało szydłem i obcęgami.
Niektórym ludziom się wydaje, że skoro są wolni i mogą wyrządzać innym zło by "tego doświadczyć", bo tak chcą, to sobie mogą z tego prawa korzystać dowolnie.
I kompletnie nie chcą brać do świadomości, że oprócz prawa wolności równolegle działa prawo przyczyny i skutku, które mówi: "Co posiejesz to zbierzesz". Jeśli zachciało Ci się wyrządzać zło, to z pewnością tego zła doświadczysz.
Dlatego napisałam o tym, iż Sami się ukarzą , bo w kolejnym z wcieleń mogą być czyjąś ofiarą.
tradition72 napisał:
Postępowanie zmierzające do zagłady, czy to istnień, czy to świata, będzie zatrzymane, jeśli trzeba będzie to siłą i kosztem życia osób, które usiłują ciągnąć świat ku śmierci.
Tradition , ale Kto te złe Istoty zatrzyma ? Każdy ma wolną wolę i z niej korzysta.
Wiesz...dla mnie nie jest sztuką kochać Światło , dla mnie wyzwaniem było, nauczyć się kochać Mrok i przestać Go potępiać,
bo to jest tylko rola jaką spełnia , by Inni mogli nauczyć się dobra i miłości, pomimo przeciwności losu.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 11
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach