www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
No to podsumujmy.
To ,ze wcielamy sie i decydujemy na ¿ycie na Ziemi,jest jednoznaczne z tym,ze chcemy do¶wiadczyæ (oczywiscie m.inn.) cierpienia, chorób i smierci.
Podejrzewamy,jako ludzie(bo przecie¿ nic nie wiadomo na pewno) , ¿e jedynie w ziemskich warunkach i poprzez wcielenie siê w starzejace sie cia³o mozemy doswiadczyc smieci.
My¶lê ,ze tu sie zgadzamy:)
Teraz Ajno prosze napisz w czym Ci sie nie zgadza dotychczasowa dyskusja:)
Ja poda³am w w±tpliwo¶æ czy aby powinnismy za wszelk± cenê przed³uzaæ zycie,patrzac na cierpienia (nie do wytrzymania) bliskich ludzi? Nie ma problemu, je¶li morfina dzia³a, i poprawiamy komfort zycia ograniczaj±c ból...Co w przypadku gdy nie ma nadziei ( ¿adnej!), a umieraj±cy cz³owiek prosi o skrócenie cierpienia, lub o nie przed³uzanie (sztuczne) ¿ycia?
PS.Zauwa¿y³am , ze najbardziej jednoznacznie i ostro wypowiadaja siê osoby, które nie prze¿y³y osobiscie takiego przypadku.(Podobnie jak me¿czy¼ni w sprawie aborcji).I abstrachujê tu od naszych forumowych dyskusji.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 13:43, 27 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
- Wys³any: Czw 13:47, 27 Lut 2014
Go¶æ
Freya napisa³:
Zauwa¿y³am , ze najbardziej jednoznacznie i ostro wypowiadaja siê osoby, które nie prze¿y³y osobiscie takiego przypadku.(Podobnie jak me¿czy¼ni w sprawie aborcji).
Na jakiej podstawie uwa¿asz, ¿e w procesie aborcji zabijane s± wy³±cznie dziewczynki? I w zwi±zku z tym tylko kobiety maj± prawo do wypowiadania siê i dzia³ania w sprawie ¿ycia i ¶mierci dzieci?
Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia Czw 13:48, 27 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Na jakiej podstawie uwa¿asz, ¿e w procesie aborcji zabijane s± wy³±cznie dziewczynki? I w zwi±zku z tym tylko kobiety maj± prawo do wypowiadania siê i dzia³ania w sprawie ¿ycia i ¶mierci dzieci?
Nie tylko kobiety.Ale z regu³y robi± to mêzczy¼ni lub kobiety "po wieku produkcyjnym".Tak bym to nazwa³a. I wynika to z moich wieloletnich obserwacji.
Ja uwa¿am,¿e problem jest bardziej z³o¿ony.
W zyciu nic nie jest jednoznaczne.Najlepiej ustawiæ siê z boku i wygodnie szafowaæ czyim¶ zyciem( w tym przypadku kobiety).
Moim zdaniem to kobieta powinna decydowaæ .To jest jej sumienie.To ona poniesie (moralne, prawne, karmiczne etc) konsekwencje swej decyzji.To jest jej zycie, jej wcielenie, jej konsekwencje.Jej wola.
Ju¿ nie wspomnê o fakcie, gdzie ró¿nie sie interpretuje po³±czenie duszy z cia³em w p³odzie
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 13:58, 27 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
- Wys³any: Czw 13:56, 27 Lut 2014
Go¶æ
Zadziwiaj±ce jest dla mnie, ¿e wszystkie panie uwa¿aj± w tej dyskusji, ¿e wcielenie s³u¿y wy³±cznie temu by zaznaæ cierpienia i ¶mierci.
Na pewno tak, u licha, uwa¿acie?
Nie dopuszczacie my¶li, ¿e wcielenie s³u¿y realizacji wielu marzeñ, niemo¿liwych do spe³nienia bez wdzianka materialnego?
Nigdy nie próbowa³y¶cie zrozumieæ cierpienia Anio³ów?
Poj±æ dlaczego czê¶æ z nich postanowi³a wykorzystaæ cz³owieka, by skorzystaæ z ludzkich fizycznych r±k i ludzkich fizycznych mózgów - aby zrealizowaæ swoje w³asne pragnienia?
Ja my¶lê, ¿e ¿ycie jest po to aby ¿yæ.
By realizowaæ cele mo¿liwe do realizacji w stanie istnienia czê¶ciowo choæ fizycznego. To jest po prostu inna sfera odczuwania i oddzia³ywania.
¦mieræ jest zakoñczeniem tego etapu, boæ to etap tylko w istnieniu. Wieczno¶æ jest duchowo¶ci±.
Zadziwiaj±ce jest dla mnie, ¿e wszystkie panie uwa¿aj± w tej dyskusji, ¿e wcielenie s³u¿y wy³±cznie temu by zaznaæ cierpienia i ¶mierci.
Na pewno tak, u licha, uwa¿acie?
A kto napisa³ ,ze wy³±cznie?
Zgadzam sie z Tob± ,ze nie tylko dla cierpienia i smierci. Ale równie¿
dla tego.
W zasadzie chyba patrzac statystycznie wiecej jest cierpienia w ludzkim ¿yciu ni¿ szcze¶cia. Ale to tak na marginesie.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 14:05, 27 Lut 2014
Go¶æ
Cytat:
to kobieta powinna decydowaæ
W tym jednym zdaniu tkwi ca³a istota macierzyñstwa - fa³szywie pojmowanego jako rodzicielstwo bêd±ce w³a¶cicielstwem.
Na szczê¶cie prawa uniwersalne niczego takiego nie dopuszczaj± - ¿ycie ludzkie jest autonomiczne i nikt nie ma prawa go skracaæ wbrew woli zainteresowanej osoby. Sama eutanazja na ¿yczenie jest w±tpliwa moralnie - st±d w ogóle ta dyskusja.
Prawo ludzkie, o ile wiem, nigdzie nie dopuszcza traktowania dziecka jako w³asno¶ci matki do jej dyspozycji w³±cznie z decyzjami o ewentualnym zabiciu dziecka. Dziecka ma dwoje rodziców - to jest pierwszy fakt.
Pozbawianie rodzica jego praw, (prawa do obrony ¿ycia w³asnego dziecka) przez dysponowanie dzieckiem w sposób nieodwracalny jest czynem karygodnym.
Matki zabijaj±ce swe dzieci s± w prawie karnym jasno wskazane jako winne morderstwa - tyle, ¿e od momentu bodaj narodzin. Z niejasnych dla mnie powodów wy³±cza siê w polskim prawie karnym odpowiedzialno¶æ karn± matek zlecaj±cych zabójstwo swego dziecka osobom trzecim. To jest oczywi¶cie b³±d w systemie, który prêdzej czy pó¼niej zostanie naprawiony.
No wiêc w tym temacie bardzo siê ró¿nimy.
Kobieta nie jest "maszyn± do rodzenia",w której wnêtrze mo¿e ka¿dy w³o¿yæ ³apki i j± regulowaæ.Te¿ jestem za ochron± ¿ycia poczêtego, ale w ekstremalnych warunkach uwazam ,ze kobieta ma prawo decydowaæ co zrobiæ ze SWOIM cia³em.I powtarzam -to ona poniesie wszystkie konsekwencje swej decyzji.
Co do prawa-
w dzisiejszych czasach ustalamy takie prawa jakie s±, ,1000 lat temu by³y inne, a za 1000 nastepnych beda jeszcze inne.
Hmmm,szkoda ,ze natura nie da³a mozliwo¶ci rodzenia i decydowania mê¿czyznom
Mog³oby byæ ciekawie...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 14:24, 27 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
- Wys³any: Czw 14:48, 27 Lut 2014
Go¶æ
Freya napisa³:
Cytat:
Na jakiej podstawie uwa¿asz, ¿e w procesie aborcji zabijane s± wy³±cznie dziewczynki? I w zwi±zku z tym tylko kobiety maj± prawo do wypowiadania siê i dzia³ania w sprawie ¿ycia i ¶mierci dzieci?
Nie tylko kobiety.Ale z regu³y robi± to mêzczy¼ni lub kobiety "po wieku produkcyjnym".Tak bym to nazwa³a. I wynika to z moich wieloletnich obserwacji.
Ja uwa¿am,¿e problem jest bardziej z³o¿ony.
W zyciu nic nie jest jednoznaczne.Najlepiej ustawiæ siê z boku i wygodnie szafowaæ czyim¶ zyciem( w tym przypadku kobiety).
Moim zdaniem to kobieta powinna decydowaæ .To jest jej sumienie.To ona poniesie (moralne, prawne, karmiczne etc) konsekwencje swej decyzji.To jest jej zycie, jej wcielenie, jej konsekwencje.Jej wola.
Ju¿ nie wspomnê o fakcie, gdzie ró¿nie sie interpretuje po³±czenie duszy z cia³em w p³odzie
Tak kobieta ma prawo decydowaæ ale tylko o swoim ¿yciu. To co nosi pod sercem, to ju¿ nie jej ¿ycie. To zupe³nie nowy organizm i nie ma ¿adnego prawa moralnego i Boskiego do decydowania o jego ¿yciu i ¶mierci.
Niech urodzi dziecko, we¼mie nó¿ i podobnie mu gard³o ka¿da, która uzurpuje sobie prawo do aborcji jak jest taka odwa¿na.
Mirku , to jest Twoje zdanie.
Moje jest inne.
¦wiat jest podzielony na takich jak Ty i ja.
No i oczywiscie ka¿dy uwa¿a ,ze ma racjê.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 15:04, 27 Lut 2014
Go¶æ
Freya,
przemycasz do dyskusji o eutanazji i aborcji zupe³nie inny temat - o wolno¶ci kobiet - i usi³ujesz pomieszaæ w±tki gmatwaj±c przyczyny i skutki tych ró¿nych zagadnieñ.
Mirek wypowiedzia³ siê ca³kiem jasno.
Cytat:
kobieta ma prawo decydowaæ ale tylko o swoim ¿yciu
Fakt bycia kobiet± nie uprawnia kobiet do zabijania swoich dzieci.
I tyle.
A ¶wiat jest mo¿e podzielony, jednak ten podzia³ jest iluzj±.
W istocie wszystko jest jedno¶ci±. I nie jest to jedno¶æ w pogl±dach, ani racjach.
To jest jedno¶æ Stworzenia i Dawcy ¯ycia.
Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia Czw 15:09, 27 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
- Wys³any: Czw 15:18, 27 Lut 2014
Ania
Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów
Freyu, jako ludzie ju¿ tak mamy, ¿e wnioski konstruujemy na bazie przekonañ i przebytych do¶wiadczeñ, tego nie zmienimy chocby nie wiem co
W rozmowie dostrzeg³am, ¿e jedno z podej¶c opiera siê na woli Boga w akcie zarówno dawania jak i "odbierania" ¿ycia. Drugie podej¶cie, to wola duszy w tym wzglêdzie, tzn. dusza nie Bóg decyduje o rozpoczêciu i zakoñczeniu wcielenia.
Wspólnym mianownikiem jest wola, nie zmienia to faktu, ¿e rozwi±zania pozostan± dwa a my mo¿emy opowiedziec siê za jednym b±d¼ drugim jako bardziej "humanitarnym" z ludzkiego punktu widzenia.
Do tego zmierza³am, a nie wiem czy dobrze to sobie podsumowa³am. Poprawcie mnie je¶li widzicie to inaczej.
Dla mnie osobi¶cie niezale¿nie od "obozu" Bóg bêdzie i w jednym i w drugim. Bóg bêd±cy Mi³o¶ci±, z samej jej istoty, zatraci siê z nami razem, i z ka¿dym z osobna, w ka¿dym "szaleñstwie", w ka¿dym sposobie wyrazu przez nas "woli", z nami zejdzie do ka¿dego "piek³a".
Sposób w jaki wyra¿amy siebie w aktach woli w ¿aden sposób nie determinuje si³y tej Mi³o¶ci, to tylko my mo¿emy odczuwac subiektywne oddalenie b±d¼ przybli¿enie, a ta Mi³o¶c / Bóg? jest ca³y czas w tym samym miejscu, sta³y(a) niezmienny(a).
Dlatego w³a¶ciwym bêdzie i jedno i drugie rozwi±zanie, jednak samo rozwa¿anie jest jak cwiczenia na poligonie, mo¿emy siê wytrenowac, jednak gdy przyjdzie stan±c na "polu walki" mo¿e siê okazac, ¿e najwiêksz± si³ê bêdzie mia³a natura i instynkt.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Czw 15:24, 27 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
- Wys³any: Czw 15:27, 27 Lut 2014
Go¶æ
Proponuje wszystkim pewien film. Nie jest ³atwy w odbiorze, dlatego jest warto¶ciowy.
"Matki Chico Xavier". Mo¿na obejrzeæ na You Tube.
Tradition ma racjê Freyu. Patrzysz z punktu widzenia kobiety, któr± ¿ycie nie oszczêdza. Przys³ania Ci to obiektywn± ocenê.
Ja za to patrzê ze strony duchowej i uwa¿am, ¿e nie powinni¶my siê wtr±caæ w ¿ycie innych. Ka¿dy ma co¶ do przerobienia z jakiego¶ powodu, niewa¿ne jakiego. Je¶li nie chcemy aborcji to nie zabijajmy swoich dzieci. Mo¿e siê to Wam nie podobaæ ale to jest Ich decyzja. S± ludzie, którzy musz± to prze¿yæ, inaczej siê nie rozwin±. Mi siê s³abo robi na my¶l o aborcji ale patrzê tylko na siebie w tej kwestii. Dla mnie wa¿ne jest, ¿e moje dzieci bêd± siê czu³y kochane i w ogóle bêd±. Obojêtnie z gwa³tu, adoptowane czy moje.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 15:39, 27 Lut 2014
Go¶æ
Jak siê przejawia "humanitarna" mi³o¶æ bli¼nich, przerabiali¶my 10 lat temu na przyk³adzie afery pavulonowej w £odzi.
Afera skutkowa³a aktem oskar¿enia i skazaniem wykonawców mi³osierdzia ludzkiego, skutkuj±cego skróceniem cierpienia ¿ycia na Ziemi wielu ludziom. Mocodawcy tego v"mi³osierdzia"s± bezkarni i nadal dzia³aj±.
Zachêcam do obejrzenia interesuj±cego, a zakazanego w Polsce, filmu na temat znakomitego i pe³nego mi³o¶ci bli¼niego Przedsiêbiorstwa Helena Skrzydlewska szczyc±cego siê mottem: "Zaprowadzimy Ciê do Nieba ..."
Film jest w 11 czê¶ciach. Trzeba je otwieraæ niezale¿nie i po kolei.
01. [link widoczny dla zalogowanych]
02. [link widoczny dla zalogowanych]
03. [link widoczny dla zalogowanych]
04. [link widoczny dla zalogowanych]
05. [link widoczny dla zalogowanych]
06. [link widoczny dla zalogowanych]
07. [link widoczny dla zalogowanych]
08. [link widoczny dla zalogowanych]
09. [link widoczny dla zalogowanych]
10. [link widoczny dla zalogowanych]
11. [link widoczny dla zalogowanych]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 11
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach