|
|
www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
|
Kim jest twój Anioł Stróż? - Wysłany: Wto 22:03, 18 Mar 2014 |
|
|
|
Kim jest twój Anioł Stróż?
"Jak myślisz, czy towarzyszy ci istota, która o ciebie dba, chroni przed nadużyciami, pomaga rozróżniać dobro od zła (i nie mam tu na myśli przedstawiciela administracji państwowej, nasłanego przez wścibskiego sąsiada)?
A może historie o aniele stróżu są wyssane z palca?
Jeżeli on istnieje, to czy posiada skrzydła?
Czy przygląda ci się, gdy jesz, śpisz, albo – pardon - siedzisz w toalecie?
Czy to przez niego ukłuło cię sumienie, gdy ściągałeś na klasówce z matematyki albo kupowałeś kradzione buty na Stadionie Dziesięciolecia?
Na wszystkie te pytania ci nie odpowiem, ale pokrótce wyjaśnię, co spirytyści sądzą o aniołach stróżach.
Jak wiadomo istnieją duchy światłe, mądre i dobre, które pomagają swoim niedoskonałym braciom (czyli nam). Religie takie jak chrześcijaństwo, judaizm czy islam, nazywają je aniołami, bo też ludzie, którzy tworzyli podstawy tych wierzeń nieraz odczuwali ich wsparcie i bezpośrednią ingerencję w swoje sprawy. Trzeba jednak wyjaśnić, że anioły nie zostały stworzone przez Boga oddzielnie od ludzi, w jakimś odrębnym celu, jak głoszą te systemy religijne. W rzeczywistości są to dusze zmarłych, takie jak nasze, aczkolwiek przebyły już długą drogę rozwoju etycznego oraz intelektualnego. Można powiedzieć, że anioły na ścieżce dobroci i miłosierdzia są daleko przed nami. Natomiast jeśli idzie o ludzi wcielonych na Ziemi, wydaje się, że na tej drodze nie zaszli jeszcze daleko. W dodatku wielu zamiast wytrwale podążać naprzód, nadal woli drzemać w przydrożnej spelunie pod stołem i zdaje się, że nie prędko ruszy dalej... ale dość narzekania, pora wrócić do tematu tej nieco chaotycznej notki;)
Co spirytyzm mówi o aniele stróżu?
Teraz już całkiem poważnie.
Z informacji, które spirytyści otrzymują na spotkaniach mediumicznych wynika, że anioł stróż jest duchem wyższego rzędu, który przyjął na siebie zadanie wspierania konkretnego człowieka. Każdy z nas posiada więc swojego duchowego opiekuna, który jest do niego przywiązany i wypełnia misję, jaką można by porównać do trzymania pieczy przez ojca nad dziećmi. Anioł stróż sprowadza swojego podopiecznego na dobrą drogę, wspiera radami, pociesza w zmartwieniach, podtrzymuje na duchu w czasie życiowych prób. Często towarzyszy mu także po śmierci, a nawet w kolejnych cielesnych istnieniach (pamiętacie świetlistą istotę z doświadczeń NDE, o której wspominali pacjenci Moody’ego?).
Duch opiekuńczy wywiera wpływ mentalny na osobę, którą chroni, podpowiadając jej dobre myśli, choć te niestety nie zawsze są wysłuchiwane (dlatego ważne jest, aby wsłuchiwać się w siebie i w swoje sumienie). Jego działanie jest bardzo subtelne, ponieważ musi szanować jej wolną wolę. Anioł stróż nie pozwala, by człowiek zrezygnował z samodzielności i ciągle szukał u niego wsparcia, nawet w sprawach, w których sam doskonale da sobie radę. Nie zmienia to jednak faktu, że wielu ludzi czuje obecność anioła stróża i daje im ona pewność, że nie są zdani wyłącznie na własne siły. Zapewnia także poczucie bezpieczeństwa i nadzieję w trudnych chwilach, a także pewność, że ktoś czuwa, byśmy zmierzając do Boga jednak nie skręcali w zbyt ciemne zaułki.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by osoby posiadające już pewną wiedzę na temat świata duchowego skontaktowały się bezpośrednio ze swoim aniołem stróżem. Odpowiednie przygotowanie (warto znać Księgę mediów Allana Kardeca i zapewnić sobie kontakt z najbliższą grupą spirytystyczną) pozwoli uniknąć możliwych nieporozumień w tej kwestii.
W Księdze Duchów czytamy:
Istnieje pewna teoria, która powinna przekonać największych niedowiarków swoim urokiem i słodyczą: to ta dotycząca aniołów stróżów. Jeśli pomyślimy, że mamy zawsze przy sobie istoty od nas doskonalsze, które w każdej sytuacji udzielą nam rad, podniosą na duchu, pomogą wspiąć się na stromą górę dobroci; istoty będące najpewniejszymi i bardziej oddanymi przyjaciółmi niż ci, z którymi możemy się zaprzyjaźnić na Ziemi, czy nie jest to idea, która niesie ogromną otuchę? Istoty te wypełniają swoje zadanie z nakazu Boga. To On umieścił je blisko was i pozostają tam z miłości do Niego, by wypełniać przy was piękną, ale trudną misję. Zgadza się, gdziekolwiek nie pójdziecie, anioł stróż będzie przy was: w więzieniu, szpitalu, miejscach rozpusty, gdy będziecie sami. Nic nie rozłączy was z tym przyjacielem. Nie możecie go zobaczyć, ale wasza dusza czuje jego delikatne impulsy i słucha jego mądrych rad. "
SPIRYTYSTA środa, 31 października 2012
|
|
|
|
|
|
- Wysłany: Wto 22:24, 18 Mar 2014 |
|
|
za_mgla
Mistrz Zmian
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Płeć: Kobieta
|
|
Ech Anioły - kocham, uwielbiam i szanuję.
z tekstu wynika, tak zrozumiałam, że my w pewnym sensie tez jestesmy Aniołami dla słabszych od nas emocjonalnie, zagubionych i smutnych, pomagamy, wspieramy...
Moj Aniol nie posiada skrzydel, a moze miala schowaned za piekna suknia, a jej aureola tak swiecila, ze poprostu skrzydla dla mnie nie byly widoczne.
jedno wiem na pewno, kiedy jest mi zle, badz budze sie rano to zawsze mowie dzien dobry i witam sie, rozmawiam pijac kawe, opowiadam co siewydarzylo, z czym sobie nie radze. doskonale wiem, ze Anioł wie, wiec po co opowiadac skoro wszystko widzi.?
zawsze smieje sie, zed nalezy z kims madrzejszym porozmawiac, wtedy czuje "przytulenie" jakby obecnosc.
Aniol Stróż,
juz wyprobowalam nieswiadomie, kiedy z Sebkiem przechodzilismy przez pasy na zielonym swietle, a jkais idiota wchodzil w zakret bardzo szybko, no juz widzialam siebie na masce, i wtedy jakos tak wyszlo, zed poczulam chwyt na fraki i dobry rzut nami na druga strone ulicy. fizycznie wygladalo to na bardzo dobre przyspieszenie i zageszczenie ruchow, nie wiem jak, nie wiem w jaki sposob i juz stalismy po drugiej stronie, a pan kierowca dopiero nas mijal.
nie wiem jak to racjonalnie wytlumaczyc.
wiec na pewno mam Anioly dwa, a o ilu jeszcze nie mam zielonego pojecia?
pozdrawiam
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Idź do strony 1, 2 Następny
|
|
|