ZBW
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
|
Dobry wieczór
Dziękuję za przeniesienie dyskusji, która tylko tu przeszkadzała w inne miejsce na stronie.
Zachęcam każdego kto ma coś wartościowego na temat TELEPATIA do podzielenia się w tym wątku z innymi swoja wiedzą.
Natomiast wszystkich których jedyną intencją jest wywołanie awantury informuję iż jest to poza moimi zainteresowaniami.
Kontynuuje prezentowanie ciekawszych cytatów o telepatii:
(cytaty pochodzą z książek T.LOBSANG RAMPA)
(str.85 Ty - na zawsze)
"Ludzie są tak zajęci swoimi mało ważnymi, małymi myślami, że nie mają czasu na wielkie rzeczy wyższego Życia. Ludzie są tak zajęci zastanawianiem się, kiedy będzie miała miejsce następna sprzedaż lub jak wiele kuponów handlowych będzie rozdanych za darmo w tym tygodniu i co jest w telewizji, że nie mają czasu na zajmowanie się sprawami, które są naprawdę istotne. Wszystkie te doczesne rzeczy zupełnie nic nie znaczą. Czy za pięćdziesiąt lat będzie miało znaczenie, że ten czy tamten sklep wyprzedawał dzisiaj odzież? Ale za pięćdziesiąt lat twój obecny postęp będzie miał znaczenie, dlatego też pamiętaj, że żadna kobieta, czy mężczyzna nie zdołali zabrać ze sobą ani grosza poza ten świat, ale każdy zabiera do następnego życia wiedzę, którą zdobył w tym życiu.
Po to ludzie są tutaj, a to czy zabierzesz ze sobą na drugą stronę wartościową wiedzę, czy też bezużyteczny chaos niepowiązanych ze sobą myśli, jest sprawą, której powinieneś poświęcić swoją pełną uwagę. Tak więc ten kurs przyda ci się, może wpłynąć na twoją przyszłość!
Myśl - rozum - jest tym, co utrzymuje ludzi na ich obecnym miernym poziomie. Ludzie mówią o swoim rozumie, że jest tym, co odróżnia ich od zwierząt. I rzeczywiście - odróżnia ich! Jakie inne istoty publicznie patroszą więźniów wojennych, pozbawiają ich użytecznych organów? Czy przychodzą ci do głowy jakieś inne istoty prócz ludzi, które kaleczą mężczyzn i kobiety w tak widowiskowy sposób? Ludzie pomimo swojej wyższości, którą się tak chełpią, stoją w wielu przypadkach niżej niż najniższe dzikie zwierzęta. dzieje się tak dlatego, że ludzie kierują się w życiu błędnymi wartościami, pożądają jedynie pieniędzy i materialnych, doczesnych rzeczy, podczas gdy to co się liczy poza tym życiem, to sprawy niematerialne, które próbuję przekazać!
(...)
Dla tych, którzy pragną rozwoju duchowego, bardzo, bardzo szkodliwym jest zajmowanie się zwykłymi, bezużytecznymi, próżnymi aspektami życia towarzyskiego. Koktaile - trudno byłoby wymyślić gorszy sposób spędzenia czasu dla tych, którzy próbują się rozwijać. Drinki, alkohol uszkadzają zdolność psychicznej oceny, mogą nawet doprowadzić do tego, że człowiek zejdzie do niższych planów astralnych. Będzie tam poniewierany przez zamieszkujące te miejsca istoty, które rozkoszują się chwytaniem ludzi w chwili kiedy nie mogą nawet jasno myśleć. Istoty te traktują to jak zabawę. Przyjęcia i zwykłe spotkania towarzyskie wraz z cała bezsensowną gadaniną pustych umysłów, próbujących ukryć fakt, że są puste, to bolesny widok dla tych, którzy próbują robić postępy. Możesz pójść do przodu tylko wówczas, gdy będziesz trzymał się z daleka od płytkich ludzi, którzy bezmyślnie paplają o czyichś kłopotach i o tym ile drinków wypili na przyjęciu."
(str.86 Ty - na zawsze)
"Wierzymy w pokrewieństwo dusz. Wierzymy, że dwie osoby mogą pozostać w ciszy, nie wymawiając ani słowa, a jednak porozumiewać się telepatycznie. Myśl jednej osoby wywołuje odpowiedź u drugiej. Zauważono, że czasami dwoje starych ludzi, którzy żyli ze sobą przez bardzo długi czas jako mąż i żona, potrafi odgadywać wzajemnie swoje myśli. Ci starzy ludzie, prawdziwie kochający, nie zajmują się bezsensownym bełkotem czy niepotrzebnymi rozmowami. Siadają razem i odbierają bezgłośne wiadomości przepływające od jednego mózgu do drugiego. Zbyt późno poznali korzyści płynące z cichego połączenia, poznali to "za późno", gdyż starzy ludzie są u kresu swej podróży przez życie. Ty możesz tego dokonać jeszcze będąc młodym.
Możliwe jest, by mała grupa ludzi myślących konstruktywnie zmieniła cały bieg światowych wydarzeń. Niestety bardzo trudno zebrać grupę ludzi, którzy byliby na tyle altruistyczni i nieskupieni na sobie, ze potrafiliby wyłączyć swoje egoistyczne myśli i koncentrować się wyłącznie na dobru świata. Twierdzę, że jeśli zbierzesz się wraz ze swoimi przyjaciółmi i utworzycie krąg siedząc wygodnie, twarzami do siebie, możecie uczynić wiele dobrego dla siebie i innych.
każdy powinien siedzieć ze złączonymi palcami stóp i złożonymi dłońmi. Uczestnicy nie powinni dotykać się wzajemnie, każdy ma tworzyć oddzielną, fizyczną jednostkę. przypomnij sobie starych Żydów, tych bardzo starych Żydów. wiedzieli bardzo dobrze, że gdy się targują, powinni stać ze złączonymi stopami i złożonymi dłońmi, ponieważ wtedy siła życiowa ciała jest zachowywana. Stary Żyd próbujący dobić dobrego targu zawsze postawił na swoim, jeśli stał w ten szczególny sposób, a jego oponent nie. Nie stał tak dla okazania służalczości, jak wielu sądzi, ale dlatego że wiedział jak zachowywać i używać swe siły. Gdy osiągał cel, mógł rozłożyć szeroko ręce i stanąć na rozstawionych nogach. Nie potrzebował już dłużej zachowywać sił do "ataku", bo był zwycięzcą. Osiągnąwszy cel mógł stanąć odprężony.
Jeśli każdy w twojej grupie będzie trzymał nogi i dłonie razem, zachowacie energię ciała. Podobnie "kotwicę magnesu" umieszcza się w poprzek biegunów magnetycznych w celu zachowania siły magnetycznej, bez której magnes byłby jedynie kawałkiem metalu.
Wasza grupa powinna siedzieć w kręgu, wszyscy powinni wpatrywać się mniej więcej w przestrzeń w środek kręgu, najlepiej w punkt na podłodze, ponieważ wtedy głowy będą lekko pochylone, a to jest bardziej naturalne i sprzyja odpoczynkowi. Nie rozmawiajcie, po prostu siedźcie - KONIECZNIE nie rozmawiajcie. Zdecydowaliście już o czym będziecie myśleć, więc dalsze rozmowy są zbędne. siedźcie w ten sposób przez parę minut. Stopniowo każdy z was odczuje wkradający się wielki spokój, odczuje jakbyście byli zalewani wewnętrznym światłem. Dostąpicie prawdziwego duchowego oświecenia i odczujecie, że jesteście "jednym z Wszechświatem".
Obrzędy kościelne to właśnie mają w zamyśle. (...)
Ty i twoi przyjaciele możecie, jeśli zechcecie, uzyskać dużo lepsze rezultaty, siedząc w ciszy w waszej małej grupie.
Siedźcie w ciszy próbując się odprężyć, myśląc o czystych rzeczach lub o czymś wyznaczonym. Nie zaprzątajcie sobie głowy zeszłotygodniowym, niezapłaconym rachunkiem w sklepie spożywczym lub tym jaka będzie moda przyszłego lata. Zamiast tego pomyślcie o podniesieniu swoich wibracji, byście mogli dostrzec dobro i wielkość życia, które nadejdzie.
Wszyscy mówimy zbyt wiele, pozwalamy umysłowi terkotać jak bezmyślna maszyna. Jeśli się odprężymy, jeśli będziemy przebywać więcej sami i mniej rozmawiać w towarzystwie innych, zaczną do nas napływać myśli o czystości większej niż możemy teraz to sobie wyobrazić, wznosząc nas duchowo. niektórzy starzy ludzie, mieszkający na wsi i spędzający dzień samotnie, mają dużo większą czystość myśli niż ktoś, kto żyje w mieście. Pasterze będący ludźmi bez wykształcenia, mieli taki stopień duchowej czystości, jakiego wielu wysokich kapłanów mogłoby im pozazdrościć. Było tak dlatego, że mieli czas na samotność, czas, by rozważać, a gdy byli zmęczeni rozważaniem, ich umysły wyłączały się i napływały wyższe myśli "spoza" świata.
Dlaczego nie poświęcić pół godziny dziennie? Ćwicz siedząc lub leżąc i pamiętaj, że musisz czuć się zupełnie swobodnie. Pozwól, by umysł się uspokoił. pamiętaj powiedzenie: Bądź w ciszy i wiedz, że Ja jestem Bogiem. Kolejne: Bądź w ciszy i poznaj Ja wewnątrz siebie. Ćwicz w ten sposób. Pozostań wolny od myśli, pozostań wolny od zmartwień i wątpliwości, a odkryjesz, że w ciągu miesiąca staniesz się bardziej zrównoważony, podniesiony na duchu. Będziesz całkiem inną osobą.
Nie możemy zakończyć tej lekcji nie wspominając raz jeszcze o przyjęciach i próżnych rozmowach. w pewnych szkołach dobrych manier uczy się, że należy "ucinać pogawędki", jeśli chce się być dobrym gospodarzem czy gospodynią. Ideą tego jest, by goście nigdy nie pozostawali choćby przez chwilę w ciszy, żeby ich własne, mroczne myśli nie sprawiły, że się zachmurzą. My mówimy co innego. Dostarczając ciszy, dostarczamy najcenniejszej rzeczy na tej Ziemi, ponieważ we współczesnym świecie nie ma ciszy, za to jest ciągły hałas ulicy, ciągły huk samolotów, a ponad wszystko szaleńcze dudnienie radia i telewizji. Może to doprowadzić do ponownego upadku człowieka. za to ty, dostarczając oazy ciszy i spokoju, możesz wiele zrobić dla siebie i dla swoich bliskich.
Czy spróbujesz pewnego dnia wyciszyć się? Zauważ jak niewiele musisz mówić. Mów tylko to co niezbędne i unikaj wszystkiego co bez znaczenia, unikaj wszystkiego co wydaje się być jedynie bezsensownym plotkowanie i czczą gadaniną. jeśli zrobisz to świadomie i z rozmysłem, pod koniec dnia będziesz zdumiony jak wiele zazwyczaj mówisz bez potrzeby.
Powiedzieliśmy wiele o gadaninie i hałasie. Ćwicząc zachowywanie ciszy, odkryjesz, że to wszystko prawda. Wiele zakonów religijnych posiada nakaz ciszy, wielu z mnichów i mniszek przestrzega ciszy, a ich władze nie zarządzają tego jako kary, robią to, ponieważ wiedzą, że tylko w ciszy można usłyszeć TEN GŁOS.
Okazuje się iż na temat telepatii wartościowego materiału w dostępnych publikacjach jest jak na lekarstwo.
Zachęcam każdego do samodzielnych ćwiczeń i i sprawdzenia w jakim czasie pojawią się oczekiwane rezultaty.
cdn
Pozdrawiam
Zbyszek
|
|