za_mgla
Mistrz Zmian
Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 28 razy
P³eæ: Kobieta
|
|
nie namaluje Tobie Aniola w podziekowaniu za wiersz o Nim, ale m oge chociaz Go opisac.
Ponoc Anioly mysla o Aniolach - duzo nas.
dobre pare lat temu, kiedy za wszelka cene chcialam sie z Nia spotkac, chociaz zobaczyc ja, przytulic, dotknac... bylam gotowa na wiele, nie obawialam sie wyjscia z ciala kilka razy na dzien, noc bez latania byla noc± stracon±, bez sensu i jalowa. byc moze moja upartosc, szybkosc szalenca, jakby jazda na scigaczu po nie oznakowanej ulicy, jednym slowem fart. Gonitwa za Jej miloscia przyslaniala czasami zdrowy rozsadek. Gonilam, gonilam,szukalam i wylam kiedy nie znalazlam. Spotkan mialysmy bardzo duzo, wiecej jeszcze rozmow i nauki. chlonelam jak gabka, zagniezdzilam sie w Jej miejscu.
Pewnej nocy Aniol Stró¿.
Pamietam ylko, ze byll to tunel w cieplej barwie, jakby z piaskowca, jednym slowem bardzo cieplo, szlam przez siebie, przygladalam sie scianom tunelu byly stalaktyty, byly wzniesienia, byly doliny. szlam przed siebie i wolalam J±, oczekujac chociaz malego szmeru, krotkiego slowa, cieplej dloni. pusto.
tunel na samym koncu posiadal dwie sciezki w lewo, druga w prawo. w prawa strone nic nie bylo, polaczyla sie z lewa, im dalej szlam tym jasnialo, az w koncu doszlam do konca, oslepiajace swiato i przepiekny spiew. ruszylam przed siebie i poczulam szlaban na wejscie.
chcialam przejsc, blokowalo mnie im mocniej napieralam na przejscie tym bardziej ciezej sie szlo, az w koncu zatrzymalo mnie przepiekne zjawisko.
unosila sie kilka cm nad ziemia, miala bose stopy, a palce pieknie wyciagniete ku ziemi, jej dlugie i zgrabne nogi, jej plaski brzuch, delikatny pepek, wyciagniety jak struna, podtrzymywal sliczne piersi, drobne ramiona, dlugie rece z pieknymi dlonmi, a to wszystko bylo ubrane w piekna, tiulowa suknie koloru jasnego olsniewajacego, powstrzymujacego mnie, aby pojsc dalej. jej dlugi blond wlosy opadaly na ramiona, przykrywajac lokcie, niesforne loki bawily sie pieknymi blekitnymi oczami, a maly i skromny wianek z bialej lilii na glowie, byl najpiekniejszym wiankiem jaki kiedykolwiek widzialam.
- nigdzie dalej nie pojdziesz!!!!!!!!!!
padl rozkaz
Aniol eksplodowal i jasnoscia i miloscia, dostalam wielkim fleszem po oczach, obudzilam sie....
Teraz dziekuje Aniolowi za lekcje zdrowego rozsadku.
pozdrawiam
|
|