www.polana.fora.pl

Fitness bez przygotowania i bez wysiłku Wink

"Nie wiem, czy kiedyś obserwowałeś ten dziwny obiekt: własne ja. Często jest tak, że im uważniej się w nie wpatrzysz, tym mniej jest do siebie podobne; ponadto, im dłużej patrzysz, tym mniej jest tym, czym jest. To tak, jakbyś leżał na trawie i przyglądał się chmurze - wpierw przypomina wielbłąda, potem kobietę, kiedy znów spojrzysz, staje się długobrodym starcem, nic jednak nie trwa, bo chmury przez cały czas się przekształcają."
(Gao Xingjian: Góra duszy)

Oj , zacznijmy od tego,że bardzo rzadko człowiek obserwuje własne "ja",czyli rzadko patrzymy na siebie z boku i się obserwujemy.
A szkoda.Bo efekty bywają niesamowite.
Polecam nagrania Bytofa(do sciągnięcia na Jego stronie).
To wspaniałe ćwiczenia mające na celu nieutożsamianie się z własnym ciałem.

Faktycznie rzadko a wystarczy dystans do siebie i poczucie humoru i wtedy samoobserwacja przychodzi naturalnie

Obserwowanie siebie to nic innego jak medytacja Very Happy

To tak sobie kombinuję, jeśli ktoś tam medytuje i pojawi Mu się jakiś obraz to niezależnie od tematu medytacji (np. Pokój na świecie) to tak czy siak postrzega tylko siebie?

bry,

w kazdej medytacji mamy nadany kierunek - dokad ta medytacja ma dotrzec, badz do kogo, co naprawic i co zrobic.
np Medytacja dla Ziemi - jest skierowana dla Ziemi, wiec dotyka Ziemi i mnie dla Ziemi
Medytacja dla czakry np splotu slonecznego - dotyka czakry i mnie.
Medytacja od tak Medytacja - szkoda energii.
Medytacja to praca z energia, jest polaczona z organizmem zywym, nie da sie tego rozlaczyc w humanitarny sposob.
Wiec medytujmy swiadomie.
Freya, ale zes mi pracy domowej zadala - totalnie wieki swietlne nie robilam medytacji dla fizycznej siebie.

buzki