www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Stopień wykorzystania możliwości mózgu zależy od stopnia naszego rozwoju duchowego,a wątpię aby to tak szybko udało się osiągnąć na kursie.Tu jest link do ciekawej pozycji na str.:[link widoczny dla zalogowanych]
Jako że jestem "starym pecetologiem".... skojarzenia mam takie:
To jest tak, że przychodzimy na świat z "systemem operacyjnym" - z którym pracujemy jako user, z mocno ograniczonymi prawami.
Jeśli ktoś chce, to może poznawać ten system, odnajdywać jego kolejne funkcje i pliki konfiguracyjne,.. aż w końcu, gdy już go dobrze pozna, znaleźć hasło roota i mieć do niego pełny dostęp.
To oczywiście musi trwać, bo system nie jest prosty, a do tego idąc przez życie zdołaliśmy zapisać na naszym dysku całe mnóstwo śmieci, przez które teraz trzeba się przedzierać, nie wiedząc do końca, który plik jest istotny, a który do skasowania.
Ale w rezultacie na końcu tej drogi ktoś, komu udało się dostać się do uprawnień administratora, zna swój system od podszewki i dzięki temu najprawdopodobniej nie narobi szkód ani sobie, ani innym.
---------------
W dzisiejszych czasach można pójśc na weekendowy kurs hackingu, zapłacić trochę pieniędzy, dostać w zamian parę exploitów i dokonać z ich pomocą włamu do systemu.
Efekt?? Niedoświadczony user dostaje roota, a skutki łatwo przewidzieć. Najprawdopodobniej po potężnym padzie systemu trafi do fachowca, żeby mu ten system skonfigurował na nowo.
Chyba, że jest na tyle odpowiedzialny, że po owym weekendowym hackingu nie zacznie sobie od razu mieszać w systemie na prawo i na lewo, tylko zainteresuje się jego dogłębnym poznawaniem.
Jako że jestem "starym pecetologiem".... skojarzenia mam takie:
To jest tak, że przychodzimy na świat z "systemem operacyjnym" - z którym pracujemy jako user, z mocno ograniczonymi prawami.
Jeśli ktoś chce, to może poznawać ten system, odnajdywać jego kolejne funkcje i pliki konfiguracyjne,.. aż w końcu, gdy już go dobrze pozna, znaleźć hasło roota i mieć do niego pełny dostęp.
To oczywiście musi trwać, bo system nie jest prosty, a do tego idąc przez życie zdołaliśmy zapisać na naszym dysku całe mnóstwo śmieci, przez które teraz trzeba się przedzierać, nie wiedząc do końca, który plik jest istotny, a który do skasowania.
Ale w rezultacie na końcu tej drogi ktoś, komu udało się dostać się do uprawnień administratora, zna swój system od podszewki i dzięki temu najprawdopodobniej nie narobi szkód ani sobie, ani innym.
---------------
W dzisiejszych czasach można pójśc na weekendowy kurs hackingu, zapłacić trochę pieniędzy, dostać w zamian parę exploitów i dokonać z ich pomocą włamu do systemu.
Efekt?? Niedoświadczony user dostaje roota, a skutki łatwo przewidzieć. Najprawdopodobniej po potężnym padzie systemu trafi do fachowca, żeby mu ten system skonfigurował na nowo.
Chyba, że jest na tyle odpowiedzialny, że po owym weekendowym hackingu nie zacznie sobie od razu mieszać w systemie na prawo i na lewo, tylko zainteresuje się jego dogłębnym poznawaniem.
We współczesnym świecie, analogie z komputerem doskonale ilustrują samo-edukację i rozwój człowieka, zarówno w swerze materialnej jak i duchowej. Sęk w tym że, propozycje długotrwałych i monotonnych ćwiczeń otoczone nimbem tajemniczości odrzucają od pracy nad sobą. Czego efektem jest chodzenie na skróty, i szukanie efektywniejszych technik dających taki sam rezultat i znacznie krótszym czasie. Czy to właśnie jest sens twojej wypowiedzi Piku?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach