www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Pragnę podzielić sie z Wami całym bogactwem informacji ,jakie zawarte są w przeczytanych przeze mnie książkach.Jeśli ktoś z Was chciałby uzyskać jakas konkretną opinię o którymś tytule- słuzę pomocą.Dysponuję wszystkimi ksiażkami i mam wgląd w nie (oprócz pierwszych tutułów Moena- pożyczyłam i nie wróciło).
Liczę ,że wiedza zdobyta przeze mnie będzie procentować i pomnażać zrozumienie duchowości w Was wszystkich Kochani, wszystkich ,którzy tak bardzo chcą podejrzeć cokolwiek zza kurtyny oddzielającej Swiat fizyczny od duchowego:)
Gorąco polecam pierwszych 10-ciu autorów. Tam jest zgromadzona podstawowa i najważniejsza wiedza na interesujacy nas wszystkich temat.
Z pozdrowieniami
Freya
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Sob 13:07, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zanim napiszę coś o samej ksiażce ,muszę podzielić sie pewną historią.
Otóż ksiażkę dostałam w prezencie.Nie wiedziałam co to jest i o czym.Byłam w totalnej rozsypce po stracie Mamy i ktoś bliski podarował mi własnie "Jasność".Nie znałam Bytofa, wtedy byłam na etapie Moena
Ksiażeczka jest cieniutka, przeczytałam ją w 2 dni.Skonczyłam wieczorem drugiego dnia , a nocą... miałam swój pierwszy świadomy sen-spotkanie z Mamą!Wczesniej było z Nią dużo snów, ale nieświadomych.
Obudzilam sie i poczułam taką radość...
Ale to był tylko jeden sen, a potem nic.Po paru miesiącach postanowiłam wrócić do ksiązki.Przeczytałam ją w jeden dzień, i ... w nocy -świadomy sen( Mama).
Wtedy uznałam ,że to nie mógł być przypadek.
Gdy w rok poźniej byłam na warsztatach Bytofa, i opowiedziałam mu o tym , pokiwał głowa i powiedział"Możliwe".
Potem miałam jeszcze kilka LD, ale były coraz rzadsze, aż ustały zupełnie.Zawsze były to sny z Mamą.
Nie wiem jak inni odbiorą tą ksiażkę.Jesli kogos interesują świadome sny, to ja baaardzo polecam. Ja poza jej przeczytaniem nie robiłam żadnych ćwiczeń, które Bytof poleca( typu "dziennik snów","test rzeczywistosci",technika MILD itp).Nie miałam siły do tych cwiczeń.
Po prostu po przeczytaniu ksiazki uruchomił sie we mnie jakis mechanizm( w mózgu?), w wyniku czego dane mi było śnić świadomie:).
Na ile same ćwiczenia sa skuteczne?- nie wiem.
Bytof na Warsztacie zarzekał się ,ze są,i że kazdy może się tego nauczyc. No ale trzeba nad tym solidnie pracować
Dzięki Freyu, byłam ciekawa Twojej opinii, ja jeszcze nie czytałam tej książki ale na pewno to nadrobię. Jeden z moich znajomych, a właściwie jedyny, który się interesuje OOBE i LD, też miał takie doświadczenie, że zaraz po przeczytaniu miał swój pierwszy świadomy sen. Mi się LD przytrafiło dwa razy, jeden z tych snów był czysto abstrakcyjny, znajdowałam się pomiędzy szarymi płaszczyznami, którymi mogłam dowolnie sterować, przemieszczać je, zmieniać im położenie. Było bardzo przyjemnie. Książeczkę przeczytam i jeszcze raz dzięki
Gratuluję pomysłu, ja jestem nałogowym czytaczem. Czy będzie można tu dodawać własne zasoby. Bo tak sie składa że mam pokaźny zbiór i na półkach i w kompie.
Jeszcze wracając do Bytofa.
Mozna ściagnąć z Jego strony bezpłatne-za Jego zgodą- nagrania medytacyjne.
Podaję adres strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja, jak zwykle od końca, Freyu a co masz do powiedzenia o Channellingu BARBARY BURNS?
A gdzie nasz Adam, czyżby przygotowanie biblioteki tak go zajęło, że nas nie odwiedza, czy to tylko ja nie mam szczęścia by się na niego natknąć...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 11:40, 08 Gru 2010
Grey Owl
Gość
Tez juz zaczelam sie martwic co z Adasiem, ale zagladnelam przed chwila w Jego profil i tam jest info. ze ostatnio zagladal na Polane tuz po polnocy wczoraj.
Pewnie zapracowany, albo real sie upomnial...
Ja, jak zwykle od końca, Freyu a co masz do powiedzenia o Channellingu BARBARY BURNS?
No rzeczywiście od końca:)
Nie wiem Kochana , czy masz jakieś wiadomosci o tej ksiażce, czy tez mam napisać ogólnie o co w niej chodzi...
Napisze ogólnie, a jak będą pytania ,to odpowiem.
Już samo to ,ze książka przeszła u mnie bez echa, i teraz muszę ją przeglądnąć na nowo,świadczy ,ze nie przyciągneła mnie zbytnio.A może niesłusznie? Może trzeba było ją przeczytać jeszcze raz i jeszcze raz...
Bo musicie wiedzieć ,ze "tego typu książki", w przeciwieństwie do beletrystyki, czyta się pare razy- wtedy dopiero dociera do świadomosci jej przekaz.
Barbara Burns nic w tej ksiażce od siebie nie mówi.Jest to spisany przez nią przekaz jaki otrzymala od Vywamusa-przekaziciela, przewodnika.
Książka zwiera zbiór ćwiczeń i komentarzy dot. chanellingu.
Vywamus twierdzi ,że jest tzw. przekaźnikiem, rodzajem" urządzenia",które odbiera pewien poziom energii i go obniża ( lub podwyższa) do wibracji o róznych częstotliwościach.
Świat materialny posiada wiele poziomów( wymiarów świadomości) w których ludzie gromadzą swoje doswiadczenia.Możemy sie wznosić z poziomu na poziom, a energia wypływajaca ze Żródła przepływa miedzy tymi wymiarami.I właśnie tacy "przekaziciele" jak Vywamus pomagają tej energii zstępować i przechodzić z poziomu na poziom.On twierdzi,że transmituje tą energię bezposrednio poprzez siebie i sprowadza do wolniejszego tempa wibracji.Gdy współdziała z ludźmi to jest w stanie przekazac wiedzę, energię , miłość, światło z wymiarów których my jako ludzie nie umiemy doświadczac.
Oczywiscie każdy z nas jest swoistym kanałem -przekazicielem i na swoim poziomie osobowosci nasza Dusza sprowadza swoją energię do niższego poziomu wibracji , abysmy mogli ją zintegrować z wibracją Ziemi .Poniekąd robimy to cały czas, żyjąc i oddychając tutaj na naszej planecie. Jeśli jednak chcemy pracować z energią w bardziej swiadomy sposób to właśnie Vywamus chce nam pomóc .
Książka oprócz opisu na czym polega chanelling, podaje też zbiór praktycznych ćwiczeń:
-Spotkanie z duszą i Nauczycielem Duchowym
-Porozumienie między Duszami
-Rownoważenie i ożywianie struktury czterech ciał( są omówione 4 ciała jakie składają sie na całościową naszą strukturę)
-Harmonizowanie struktury 4 ciał dzięki komunikacji
-Otwieranie Serca i rozwijanie siebie dzięki komunikacji
-Uzdrawianie przez komunikację
-Powrót do przeszłych zywotów.
Tyle o ksiązce.Ponieważ wyjełam ją z półki, to może przeczytam jeszcze raz Może spróbuję poćwiczyć:)Choc u mnie z ćwiczeniami to zawsze było kiepsko, i chyba dlatego tego typu pozycje mnie zniechęcają.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach