www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
dok³adnie tak jak napisa³a¶ - a 2P jest w³a¶nie tym ¿e czerpie siê ze ¬ród³a i im wiêcej we¼miemy tym wiêcej rozsiejemy w¶ród wszystkich - s± tylko korzy¶ci
Jeszcze jedno - Zród³o to Ty wiec jak mozna brac z siebie aby rozsiac jeszcze wiecej w sobie hehehe.
Mozna tak powiedziec je¶li zyjemy z poziomu ego poniewaz ego jest odrebne od Zród³a wiec mysli ze musi cos brac aby by³o tego jeszcze wiecej
Tak ¬ród³o to te¿ ja ale poprzez matrix nie mo¿emy go dostrzec, poczuæ dlatego instynktownie szukamy tego w³a¶nie ¬ród³a w nas które przez kulturê, wychowanie, a szczególnie w tych czasach politykê, kosció³ i reklamê zosta³o przys³onione, u jednego bardziej u innego mniej ale nie trzeba byæ m±drym ¿eby dostrzec manipulacjê w tych sferach które wymieni³em i tylko od indywidualnych cech ka¿dego z nas zalezy czy dajemy siê na to nabraæ czy nie.
Dlatego szukanie ¬ród³a a tym samym nieograniczonej mi³o¶ci w sobie jest czym¶ naturalnym i nie wiem co widzisz w tym z³ego?
B³±d widze w szukaniu tego czym ju¿ jestes poprzez przeró¿ne metody. Metody definicje, regu³y, dogmaty, sposoby to jest martwe. Ty ¿yjesz nie mozesz szukac Mi³osci która jest ¿ywa przez martwe metody. ¯ród³o Mi³o¶ci czyli Ty - ¯yjesz Poczuj to zatrzymaj siê poprzebywaj w ciszy nie goñ w³asnego cienia metodami i sposobami.
To tak jak kiedys ludzie szukali Boga poprzez religie i po¶redników czyli ksiê¿y. Nie potrzebujemy tego ani zadnych innych wierzeñ.
Kto¶ nawet powiedzia³ nie pamietam kto - "kazdy kto daje Ci system wierzeñ jest Twoim wrogiem"
Widzê, ¿e nie za bardzo rozumiesz o czym mówiê - ja nie mówiê o metodach jako metodach a o odkrywaniu poprzez metodê dostêpu do ¬ród³a gdzie jak wy¿ej wspomnialem zosta³o ono poprzez ró¿ne rzeczy przys³oniête - ot tylko o tym mówiê a dwupunkt czy inne metody mog± pomóc ale i nie ale to ju¿ nie od metody zale¿y tylko od indywidualno¶ci.
i to niby nieszczê¶cia i problemy maj± przed nami odkrywaæ tê pe³niê?
wybacz, ale wyt³umacz mi w jaki sposób?
a gdzie pisa³em co¶ o nieszczê¶ciach i problemach? Wracajac do sedna czyli do nie zmieniania niczego i nikogo zadnymi metodami nie oczekuj ode mnie zadnych cudownych recept ani metod bo ich nie mam hahaha. I niczego nie mam potrzeby t³umaczyc bo ka¿dy idzie w³asn± drog± i predzej czy pó¼niej odkryje Zród³o samego siebie
z tego co pisa³e¶ mamy przyjmowaæ wszystko co na nas spada i nic nie zmieniaæ... wiêc i nieszczê¶cia mamy przyjmowaæ z u¶miechem?
nie oczekujê od ciebie recept, nie powiedzia³am równie¿, ¿e co¶ mi zarzucasz, nie wiem sk±d to wzi±³e¶?
i nie podoba mi siê twoja postawa w tej dyskusji, powiedzia³abym "z góry" i prze¶miewcza( to hahaha?)
przecie¿ nikt od ciebie nie oczekuje wskazówek, to zwyk³a dyskusja, w której ka¿dy wypowiada siê od siebie,a to ¿e chcia³am, ¿eby¶ wyt³umaczy³ twój punkt widzenia jest normalne, bo chcia³abym zrozumieæ, dlaczego w ten sposób my¶lisz
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: ¦ro 22:39, 11 Mar 2015
Ania
Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów
z tego co pisa³e¶ mamy przyjmowaæ wszystko co na nas spada i nic nie zmieniaæ... wiêc i nieszczê¶cia mamy przyjmowaæ z u¶miechem?
w naszych wypowiedziach zawarte s± wnioski z w³asnych do¶wiadczeñ.
Fraktal u mnie, u Arka zreszt± te¿ to zadzia³a³o, tzn. odrzucenie chciejstwa i przyjêcie ¿ycia takim jakim jest. Z kolei próby ingerencji i wp³ywu albo spe³za³y na niczym albo w d³u¿szym okresie czasu utrudnia³y funkcjonowanie.
Nie dziwi wiêc ¿e optujemy za tym co dzia³a.
Racja, ka¿dy ma swoj± ¶cie¿kê i nikt tego nie neguje.
I gwarantujê Ci ¿adnej prze¶miewczej postawy u Arka nie ma. Tak to tylko dyskusja i tego proszê siê trzymajmy pamiêtaj±c ¿e ka¿dy z nas ma ró¿ny sposób wypowiedzi. Oki?
tak to odczu³am Aniu, ale mogê siê myliæ...nie mam zwyczaju z góry obwiniaæ kogo¶ o z³± wolê
je¿eli oboje mówicie o tym samym, to muszê przyznaæ, ¿e twoja wersja jest du¿o bardziej zrozumia³a, Arek jako¶ tak wyja¶nia³, ¿e mi jeszcze bardziej zagmatwa³
i chyba jednak nie mówimy o tym samym, bo co innego ingerowaæ, a co innego nie p³yn±æ z pr±dem...
a jak siê ma to chciejstwo do popieranej na tym forum afirmacji pozytywnych rzeczy w celu ich przyci±gania? przyznam, ¿e siê trochê w tym gubiê...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fraktal dnia ¦ro 22:49, 11 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
- Wys³any: ¦ro 23:04, 11 Mar 2015
Ania
Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów
Ania:
po pierwsze: chcesz, czy nie chcesz - zaburzasz. Ka¿dy ruch, my¶l, s³owo, rozchodzi siê efektem motyla i powoduje huragany nie wiedzieæ gdzie. Zawsze tak jest i ¿eby tego nie robiæ, trzeba by znikn±æ z tego ¶wiata. Póki tu jeste¶my, zaburzamy ka¿d± nasz± chwil± a deterministyczny chaos to podstawa dzia³ania tej rzeczywisto¶ci
No to skoro zaburzasz i robisz efekt motyla tak czy inaczej, to jak my¶lisz, lepiej zaburzaæ czasoprzestrzeñ tym chaosem który ka¿dy z nas ma w g³owie póki nie jest o¶wieconym mistrzem - czy lepiej go zaburzaæ "sfokusowanym" mysleniem i dzia³aniem wychodz±cym z Pola Serca?, z przestrzeni Czystej Bezwarunkowej Mi³o¶ci? Pytanie chyba retoryczne.
po drugie: to mój ¶wiat, to moja bajka.Wspólna rzeczywisto¶æ jest z³udzeniem, fikcj±, hologramem, ja jestem pocz±tkuj±cy w kwantowym ¶wiecie, ale to tak jest. ¦wiat jest tylko wielk± gr± komputerow±. Kiedy ciê widzê, to mój komputer pyta g³ówny serwer matrixa, jak ty wygl±dasz. A g³ówny serwer nie wie, wiêc pyta twojego komputera. Na tej podstawie mój komputer tworzy twojego "ludzika" którego widzê.
A teraz powiedzmy ¿e traktujê cie dwupunktem. Wiesz co wtedy robiê? Przerysowuje w moim komputerze twojego ludzika. I wysy³am do serwera, a on wysy³a do ciebie. Teraz jest twój wybór: zgadzasz siê na poprawionego ludzika, czy nie?
Je¶li siê nie zgadzasz, to có¿: ¿adna zmiana nie zajdzie. Matrix cofnie moje zmiany.
Ale je¶li chodzi o mój ¶wiat, on jest mój. Mój ¶wiat, mój komputer, moje zmiany. Jedyny problem: nauczyæ siê wysy³aæ do serwera Matrixa jednoznaczne polecenia, a on wtedy nie ma wyj¶cia i musi je przyj±æ. Dlatego niektórych mistrzów nie obowi±zuje rzeczywisto¶æ uzgodniona.
Piku nawi±zuj±c do tego co napisa³am Fraktal, uwa¿am ¿e lepiej jest przyj±c to co ¿ycie daje nie ingeruj±c chciejstwem bo w ten sposób nie zaburzam ogólnej równowagi. My¶lê po ch³opsku wrêcz, je¶li nagnê na plus rzeczywisto¶c dla siebie to gdzie¶ komu¶ dla utrzymania równowagi stanie siê jakie¶ "kuku". Z tej prostej przyczyny nie przyk³adam do tego rêki.
Zauwa¿y³am, ¿e mamy ró¿ne przekonania i st±d w wielu punktach mo¿emy siê nie zgadzac, chocby w tym jak korzystac z Pola Serca, dla mnie to ¶wiêto¶c z której nie zamierzam korzystac w sprawach b³ahych. Nie zdziwiê siê te¿, gdy za jaki¶ czas na krystalu pojawi siê koncepcja pod³±czonych do "serwera matrixa" statków ssaj±cych energiê pochodz±c± od stosuj±cych dwupunkt.
Czê¶ciowo inaczej postrzegamy to co oboje zwiemy iluzj±, dla Ciebie rzeczywisto¶c to iluzja, dla mnie iluzoryczny jest sposób jej postrzegania przez ka¿dego z nas. Kowalski za ¶cian± JEST tak samo jak ja JESTEM, iluzj± jest mój sposób postrzegania przez pryzmat ego.
Pamiêtasz Harameina i strukturê pró¿ni? Ten sam konstrukt wewn±trz i na zewn±trz, nieskoñczony w jedn± i w drug± stronê. Zmiana do wewn±trz odzwierciedla siê na zewn±trz. Wystarczy jeden kierunek. Dlatego wybieram zmianê do wewn±trz.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: ¦ro 23:13, 11 Mar 2015
Ania
Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów
tak to odczu³am Aniu, ale mogê siê myliæ...nie mam zwyczaju z góry obwiniaæ kogo¶ o z³± wolê
je¿eli oboje mówicie o tym samym, to muszê przyznaæ, ¿e twoja wersja jest du¿o bardziej zrozumia³a, Arek jako¶ tak wyja¶nia³, ¿e mi jeszcze bardziej zagmatwa³
i chyba jednak nie mówimy o tym samym, bo co innego ingerowaæ, a co innego nie p³yn±æ z pr±dem...
a jak siê ma to chciejstwo do popieranej na tym forum afirmacji pozytywnych rzeczy w celu ich przyci±gania? przyznam, ¿e siê trochê w tym gubiê...
Fraktal, mo¿e tak bardziej osobi¶cie teraz powiem.
Wielu tematów z forum ju¿ od jakiego¶ czasu nie podzielamy. Wszystko odesz³o, odpad³o jako bezu¿yteczne czy zbêdne (pamiêtaj, piszê tu o nas). Zapewne z tego powodu pojawi± siê jeszcze nie raz kontrowersyjne nasze wypowiedzi, chcia³abym by¶ o tym wiedzia³a, bêdzie siê nam przyjemniej rozmawia³o.
Dla nas, Arka i mnie, pozytyw i negatyw to konstrukty stworzone przez ego, bo dla sedna Twojej istoty, ¬ród³a, nie ma tego dualnego podzia³u. Czy chc±c przekroczyc ego, dotrzec do swego ¼ród³a ma sens anga¿owanie umys³u, ego w metodykê przyci±gania pozytywnych aspektów w materii? No nie ma
hm...
a co z osobami, które przyziemne problemy tak zajmuj±, ¿e nie ma mowy o próbach dotarcia do ¼ród³a?
czy dobrze rozumiem, ¿e mamy niczego nie chcieæ? jak jakie¶ bakterie?
mamy byæ obserwatorem w³asnego ¿ycia? niezale¿nie od tego, co siê w nim dzieje?
nie jestem za tym, ¿eby walczyæ z wiatrakami i na si³ê do czego¶ d±¿yæ, ale tak zupe³nie nie chcieæ niczego?
a co do kontrowersyjnych wypowiedzi, to nie o tre¶æ mi idzie, a o formê...
wola³abym mieæ je podane bez os±dzania moich, tylko tyle
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 1:31, 12 Mar 2015
Ania
Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów
Fraktal, wydaje mi siê ¿e ka¿dy z nas najlepiej zrobi gdy bêdzie dzia³a³ w zgodzie z tym co czuje i uznaje za s³uszne w danej chwili. G³os intuicji nie ma s³ownika i jego impulsów nie da siê przenie¶c na s³owa.
Pik np. czuje ¿e powinien zag³êbic siê w temat dwupunktu, Ty mo¿e potrzebujesz przyci±gac pozytywy, nam nie le¿y ani to ani to
Jednak ka¿dy z nas powinien pozostac czujnym by nie dac siê zmanipulowac ani zaszczepic w sobie iluzorycznych idei. Dochodzi do tego bardzo szybko, w mgnieniu oka bo umys³/ego w tym wzglêdzie s± jak kalki i niejednokrotnie za swoje uznaj± to co przysz³o z czyjego¶ iluzorycznego spojrzenia na ¶wiat.
To chyba sposób dla ka¿dego, zarówno tego który pragnie kreowac swoj± rzeczywisto¶c jak i tego który pozostanie w punkcie obserwatora.
A do ¼ród³a siebie nie ma ¿adnej drogi, ka¿dy z nas jest nim i w nim. Dokonujemy wyboru do¶wiadczeñ, jedni czyni±c wysi³ek wiêkszy inni mniejszy. A problemy? Wbrew pozorom a czasem nawet banalno¶ci nios± z sob± wiele m±drych wskazówek, wa¿ne by nauczyc siê je czytac.
do Domu Ojca(¬ród³a)wiele jest dróg czy to ta któr± Ty Aniu i Arku prezentujecie ale tez Ci którzy wybrali inne drogi by dotrzeæ do celu.Ja nie twierdzê,¿e Wasza droga jest niew³a¶ciwa w przeciwieñstwie do Was, którzy twierdzicie ¿e wszystkie drogi s± z³e.Tak rozumiem wasze wypowiedzi. A przecie¿ ksi±¿ki czytacie i to te¿ jest narzêdzie wiêc to te¿ jest z³e?.Na tym polega piekno ¿e ka¿dy jest inny i wybiera drogê tak± która dla niego jest dobra co nie znaczy ¿e jest z³a bo ka¿dy jest na innym poziomie rozwoju i inkarnuje po to by d±¿yæ jakimi¶ wybranymi drogami do celu, zmieniaæ siê po to by poczuæ w³a¶nie ¬ród³o, do¶wiadczaæ Go.To co dla mnie w tej chwili jest dobre dla innego mo¿e byæ z³e co nie znaczy ¿e to co¶ z góry jest be.
Na górê jest wiele dróg i tylko od nas zalezy któr± drogê wybieramy co nie znaczy ¿e sama droga jest z³a bo kiedy¶ i tak Wszyscy na górze bêdziemy mimo zawi³o¶ci ka¿dej z dróg - pewnie jedni dojd± szybciej inni wolniej ale dojd± i bêd± szczê¶liwi ¿e dotarli na szczyt a mo¿e nawet ci którym d³u¿ej z tym zesz³o bardziej bêd± mieli czym siê chwaliæ bo wiêcej do¶wiadczyli?.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrzey dnia Czw 10:15, 12 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Spora ilo¶æ przes³anek wskazuje, ¿e materialny ¶wiat to iluzja, któr± ka¿dy z nas tworzy sam dla siebie.
Iluzja ta powstaje na skutek w³asnej twórczo¶ci, jak i informacji, które bierzemy z Matrixa- rzeczywisto¶ci uzgodnionej.
Tacy normalni ludzie jak ja, ty i on, zgadzaj± siê na rzeczywisto¶æ uzgodnion±
Tacy nienormalni ludzie, jak jeden czy drugi mistrz, który uzdrawia, lewituje, materializuje i robi nie wiadomo co jeszcze, wie (nie wierzy i nie przyjmuje tylko wie) ¿e rzeczywisto¶æ jest iluzj± wiec sam w niej tworzy. Poniewa¿ jego wiara-jego wiedza - jest ca³kowita, Matrix nie ma wyboru i musi przyj±æ jego wersjê. My obserwujemy ¿e delikwent lewituje i te¿ nie mamy wyboru: musimy przyj±æ tê obserwacjê. Ale jeden uzna ¿e to mistrz, inny bêdzie siê dopatrywa³ ukrytego sznurka, na którym on wisi.
-----------------
Wychodz±c z powy¿szego, wynika, ¿e mogê - o ile poznam klucze - zmieniaæ swoj± rzeczywisto¶æ. Nie twoj± i nie jego, tylko swoj±. Mogê te¿ zmieniaæ siebie, i nie ciebie ani jego, tylko siebie.
Moge zmieniaæ ciebie w swojej rzeczywisto¶ci. To znaczy, na przyk³ad, ¿e mogê ciê widzieæ piêkn± mimo ze ty widzisz siebie brzydk±, albo mogê cie widzieæ zdrow± mimo ze sama widzisz siebie jako chor±.
W³a¶nie tak postrzegam prace z matryc± kwantow±.
Dwupunktowe uzdrawianie dzia³a w³a¶nie tak. Ja widzê w swojej rzeczywisto¶ci kogo¶ zdrowego. Je¶li ten kto¶ zgadza siê na to, przeniesie ten obraz do swojej rzeczywisto¶ci i zostanie uzdrowiony. Je¶li nie, uzdrawianie nie zadzia³a. Albo zadzia³a na chwilê a potem choroba wróci. Nie da siê kogo¶ uzdrowiæ wbrew niemu samemu. Ot i tyle.
Dwupunktowe spe³nianie zachcianek dzia³a tylko w moim ¶wiecie który przecie¿ sam tworzê, Do waszych ¶wiatów nic nie mam i mieæ nie mogê., bo nie s± moje. Tworz±c w swoim ¶wiecie nic nie robiê w waszych, chyba ¿e wasz± decyzj± jest skopiowanie mojej twórczo¶ci do waszych ¶wiatów. Ja nie mogê na was ani tego wymóc ani zabroniæ, bo to wasze ¶wiaty.
Ot, tak to na dzi¶ widzê.
Ale warto tez pamiêtaæ - zawsze pamiêtaæ - rotê o Luszu. Pamiêtaæ o tym ¿e s± ci, którym zale¿y na tym, ¿eby nam by³o ¼le, bo wtedy robimy Lusz. Przypominam: produkcja Luszu wynika z niezaspokojenia. W zwi±zku z tym "oni" przekonuj± nas, ¿e nie mo¿emy ¿yæ w pe³ni, w zaspokojeniu, ¿e musimy "cierpieæ", "odrabiaæ karmê", "akceptowaæ", "uczyæ siê" "rozwijaæ duchowo" poprzez "wyrzeczenia" - dobrze ich kto¶ okre¶li³ : ³ajdaki karmy. Te przekonania siedz± gdzie¶ g³êboko wkodowane wraz z urodzeniem i jeden na milion jest w stanie co¶ z tym zrobiæ.
Oni bêd± przeszkadzaæ, bo nie jest w ich interesie, ¿eby¶my byli szczê¶liwi. Oni beda wtedy g³odni.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 5
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach