www.polana.fora.pl

Aguś tak to już czasem bywa,że po takim rozładowaniu emocjonalnym przychodzi wewnętrzne wyciszenie i potrzeba snu.

zauważyłam, że od pewnego czasu tak mam, że duży wysiłek umysłowy bądź duży stres powoduje nagły atak senności i to takiej, że gdy np wrócę do domu muszę się połozyć, bo mam wrażenie, ze umrę ze zmęczenia. W pracy oczywiście nad tym panuję, ale w domu już nie ma opcji

spokojnie Agus,
unormuje sie, daj odpoczac trzustce Wink

a jak tam naoliwione stawy?

pozdrowki

Miło Tu się siedzi z Wami Kochani lecz uciekam już.Posiedzę troszkę z nosem w książce Smile

Przyznaję się bez bicia,że taki molik książkowy ze mnie Smile

Zajrzę pewnie jeszcze później,na chwilę,podrzucić drwa...

dobrej nocy kochane Smile

a ja ostatnio jakaś nieczytata jestem, gdy mam trochę czasu muszę rozmyślać i już na nic innego go nie znajduję.
Stawy się oliwią regularnie, żaden skrót typu oliwka do wanny niestety nie wchodzi w grę, bo potem mam akrobatykę z wyjściem z wanny, mam ją bez oliwki, ale tak już jest mega zabawnie.
Chyba powinnam pójść do czwartku, bo w środzie wszyscy posnęli

dzieńdoberek:)

kawę zostawiam:)

Dzień dobry...yyy ale aromat Very Happy

Tyle,że ja kawy nie pijam Sad

Więc dla chętnych,stawiam obok termos z herbatą Smile

a to ja się na kawę skuszę... ciśn 122/78 więc jest ok

U mnie zwykle ciśnienie trochę wyższe niż u nieboszczyka ( max. to 90 na 60) więc kawa jak najbardziej wskazana. Na zdrowie dziewczynki Very Happy

.

nie wiem jak moje ciśnienie, ale od rana nosem się podpieram, więc smignę do sekretariatu z dzikim pędem żółwia po podwójną espresso, choć czuję, że mi to pomoże jak umarłemu kadzidło.
może to po hydroxyzynie, a może po nocy przerywanej cięzkimi snami.

pewnie po hydroxyzynie..
na mnie już nie działa \niestety

na mnie kawa dzis nie dziala,jestem padnieta wiec juz odpoczywam w pozycji horyzontalnej ,popijajac kolejna chyba 6 kawe:-))

cisnienie 100na 55 puls 64

no trochę duża różnica.. między górnym a DOlnym..

a ja teraz mam nowe " hobby".. po wstaniu - mierzę ciśnienie
po powrocie z dworu - mierzę ciśnienie
przed i po papierosie - mierzę ciśnienie Laughing

Jeszcze 2 miesiące temu miałam 80/50, po dwóch kawach. Ale to ciąża tak na mnie działała. Jak nie piłam kawy, to mogłam zasnąć za kierownicą.