www.polana.fora.pl

Przyłączam się do Sowy.
To czepianie się słówek
Przyznam, że oboje równo sobie dokopujecie, choć Szeptu używa niewybrednego języka, ale za to Mirek dowala w inny sposób, nie wiem czy nie mocniejszy.

A kto się przyłączy do nas? Na CUdO szeptu tak poniża ludzi w traumatycznej sytuacji po stracie bliskich. Nie pomagają prośby tych ludzi. Ona dalej się pastwi nad nimi drwi jeszcze przy tym z Boga, że trudno mi na taką podłość nie reagować w inny sposób jak doświadczając ją tymi samymi uczuciami, co odczuwają tamci.

ale to tylko powoduje nakręcanie się tej spirali, ktoś powinien być rozsądny i przestać, bo inaczej nie wiem do czego dojdziecie, a przyznaję, że nawet z boku nie jest to sympatyczne

Kiedy przestałem, to i tak szeptu dalej swoją politykę prowadziła. Myślę, że dam już spokój, bo to problem neurologiczny u niej i bez specjalisty nic się nie zmieni.

Mirek , Tobie po prostu brak argumentów
w tym przypadku jesteś prawdziwym katolikiem Laughing

Szeptu udowodnij, że się mylę co do Ciebie. Pokaż, że potrafisz kierować się miłością, a nie złośliwością. Że pomimo swojej niewiary we wszystkie tu opisywane rzeczy potrafisz się powstrzymać od złośliwych komentarzy.

Na zawołanie tego nie zrobi, nie znasz kobiet? Automatem włącza się przekora. Słodkiego języka nigdy nie używała, ale pamiętaj w myśl przysłowia " krowa która dużo ryczy mało mleka daje", więc ten wredny język nie musi wcale świadczyć, o wrednej z serca właścicielce.

Zobaczymy czy tak jest jak piszesz Aguś. Niech to nam udowodni Smile

udowodnij Miruś że jesteś prawdziwym katolikiem- wyspowiadaj sie że wchodzisz na fora z herezjami , czytasz je a nawet sam sie wypowiadasz - nastepnie czynny akt żalu i postanowienie poprawy Twisted Evil

Szeptu

Ty udowodniłaś nam już wielokrotnie, i to z maksymalną mocą, że nikogo się nie boisz Smile

Ale czegoś tam pewnie taaak, np. tycia Wink

A mnie Mirku Szeptu udowodniła to, że póki ma kogoś za silnego (w ocenie tego jednak zdarza się jej mylić), to walczy pełnym arsenałem oręża jakie ma, jeśli uważa że sam się osłabia.
Natomiast, gdy widzi, że ktoś może paść - to nawet do katolików, a nawet wrogów - pójdzie po pomoc Idea

A jak na ciebie wołają w takim razie?
A czy wogóle jesteś prawdziwa? Czy może zawsze taka fałszywa i zakłamana?