www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Siostra Jasia dostała pierwszy raz okres, zaskoczona, nie wiedząc co to jest, prosi Jasia:
- Jasiu, zobacz, ja się chyba skaleczyłam, bo mi krew cieknie.
Jasiu ogląda i po zastanowieniu mówi:
- Ja nie chcę nic mówić, ale chyba ci jaja urwało.
Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi.
- To ty Władek? - pyta przez drzwi żona.
Nikt nie odpowiada, więc wraca do łóżka.
Po chwili znowu słyszy pukanie.
- Władek, czy to ty pukasz?
Cisza, więc żona na dobre udaje się na spoczynek.
Rano otwiera drzwi i widzi męża siedzącego na wycieraczce i trzęsącego się z zimna.
- Władziu, to ty pukałeś w nocy?
- Ja...
- To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania?
- Jak to nie odpowiadałem, przecież kiwałem głową...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 10:04, 14 Maj 2010
polcia25
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa. Szykują się do wyjścia na zewnątrz, nagle podbiegły dwa zielone ludziki i zaspawały drzwi rakiety.
Amerykanie próbują wyjść. Mija 10 minut, 30 minut... Po godzinie udało się. Wychodzą z rakiety i widzą sporą grupę Marsjan.
- Czemu zaspawaliście nam drzwi?
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem? Niedawno byli tu Polacy. Zaspawaliśmy im drzwi, a oni już po pięciu minutach byli na zewnątrz. I prezenty nam przywieźli!
- Prezenty, Polacy? Jakie prezenty? - dziwią się Amerykanie.
Jeden z Marsjanin odpowiada:
- A, nie wiem. Jakiś wpi...l <tu niecenzuralne słowo>
, ale wszyscy dostali!
........................................................................
Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos:
"Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i miałem godzinę wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę, więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z powrotem na półkę. Jasio"
Dziadek skończył czytać, je....ł <również brzydkie słowo> babkę w ryj i mówi:
A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło się, zcukrzyło się"!!!
............................................................................................
powalający:
Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i natychmiast biegnie do domu. Podłącza się do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzył - absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznika ? nie ma. Przerażony dzwoni do producenta.
- Panie, kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza?
- Szanowny kliencie, przede wszystkim proszę przyjąć moje gratulacje ! to był doskonały wybór. I proszę się w ogóle nie martwić, dojarka wyłącza się automatycznie po odciągnięciu 25 litrów płynu!
..............................................................................................
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża.
- Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie...
Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego.
- Wzrok masz dalej dobry!
.............................................................................................
Na przesłuchaniu policjant mówi:
- To niech pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali.
..............................................................................................
- Jasiu - mówi tata. - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo cię kocham! - Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości...
.........................................................................................
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez polcia25 dnia Pią 10:15, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Pią 10:24, 14 Maj 2010
rudeczka
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
hehehheheheheheheh dobre
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 9:45, 17 Maj 2010
polcia25
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
takie pocieszające:
Leży para w łóżku. Ona, marzycielsko:
- Pomyśl, kochanie - kiedyś się pobierzemy...
On, powoli zaciągając się papierosem:
- Myślisz że ktoś nas zechce?
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 9:57, 17 Maj 2010
rudeczka
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Młoda para przybywa do hotelu na noc poślubną.
- Proszę o najlepszy pokój na całą noc! - zarządza pan młody.
Recepcjonista podając klucz mruga do dziewczyny:
- No, maleńka, musisz mu się podobać! On tu zwykle wynajmował pokoje tylko na dwie godziny...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 9:58, 17 Maj 2010
polcia25
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
ha ha ha
ludzie to mają pomysły
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 14:08, 20 Maj 2010
rudeczka
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Pan nauczyciel:
- Kto z was uważa że jest idiotą, niech wstanie.
No to wstał Jasiu. Nauczyciel pyta czemu wstał, a Jasiu:
- Przykro mi że pan sam tak na środku stoi.
Mózg odbiera sygnały z różnych części ciała o nieprawidłowym funkcjonowaniu organizmu.
Zgłasza się nerka:
- Proszę o urlop, już nie potrafię przepuscić takiej ilosci wlewanego alkoholu.
Zgłasza się wątroba:
- Proszę o wolne, normalnie już wysiadam.
Zgłaszają się płuca:
- Dajcie mi urlop, przez te jego palenie to mnie aż dusi.
Nagle słychać cienki głosik:
- Ja, ja też chcę urlop!
Mózg zdziwiony pyta:
- Słyszę, ale nie widzę, proszę wstać.
Na to odpowiedź:
- Jakbym umiał wstać, to nie prosiłbym o urlop.
Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika Republiki. Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Tak.
- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała
fakturę na 25, a różnicę przekazała mi.
Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:
- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tam autostradę?
- Nie.
- No właśnie.
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Przychodzi baba do lekarza, a na niej siedzi pełno much. Lekarz pyta:
- Co pani jest?
- Zostałam zmuszona.
Pyta student studenta:
- I co, przydała ci się ta książka kucharska, którą ci dałem?
- Widzisz, nie bardzo, bo każdy przepis zaczyna się od: "Weź czyste naczynie"...
Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci:
- Które z was chce iść do nieba?
Wszystkie dzieci poza Jasiem podnoszą ręce do góry, więc ksiądz pyta:
- A ty, Jasiu, nie chcecz iść do nieba?
- Nie mogę, obiecałem mamie że zaraz po lekcjach wrócę do domu...
na studiach sor tlumaczy studentom o syntezie wody, i ustawia Ich na sprawdzian tematu dotyczącego
- woda ciało płynne, para ciało gazowe, woda ściekając po ścianie probówki
i tutaj przerywa czarnoskóry student
- plosie pana, plosie pana, nie loziumiem
- czego nie rozumiesz czarny Bracie ?
- nie lozumiem, bo woda ścieka i pies ścieka...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez za_mgla dnia Pią 9:03, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 6 z 21
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach