www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Co myślicie o moim snie:
Byłam w jakimś małym, ślicznym miasteczku położonym nad jeziorem, woda spokojna, jachty, niektóre domy jak w Wenecji wyrastały z wody. Bardzo urokliwa architektura - robiłam zdjęcia, byłam tam z rodzicami, potem z mamą, stanęłyśmy przed pięknym budynkiem, jakoś jakby z tarasem u góry, schody zewnętrzne. Postanowiłam tam pójść. co dziwne jakoś wcale nogi mnie nie bolały ( widać we śnie stawy były ok), ludzi było tam sporo, było też bardzo słonecznie i jasno. Miałam problem na tych schodach, byłam w japonkach i ślizgałam się na tych schodach, były jakby źle wyprofilowane, albo tak wyślizgane, trochę się umęczyłam, ale dotarłam do samej góry, mijałam ekspozycje z pięknymi rzeczami - biżuterią, bibelotami. U samej góry musiałam przejść między taką ekspozycją, a linami, ktoś mi pomógł, kto był po drugiej stronie tych lin, powiedział jak mam wejść między nie ( bałam się, bo wciąż ześlizgiwałam się) ale zrobiłam tak jak mi powiedziano i weszłam tam. Była tam restauracja, ludzie jedli, z kimś usiadłam przy stole z widokiem na niebo, ale nie jadłam, chyba była to kobieta i chyba miałyśmy kieliszeczki.
Więcej nie pamiętam
Cześć dziewczyny
Roszponko jak dasz radę, to wal z marszu. Też walczę ze schematem odkładania na późno, co prawda poczyniłam w tym temacie pewne postępy.
Ciekawy sen Aguś.
teraz część praktyczna? pływacie czy jesteś w jakiejś maszoperii i szorujecie i malujecie jachty przed sezonem?
pływamy.. ale załączył mi sie stan lękowy.. totalnie nie wiem skąd.. nie mogłam wysiąśc z auta..
zrezygnowałam na razie
Agnieszko.. ja na snach sie nie znam zupełnie
raczej mam przeświadczenie , ze bliżej mi do " uzdrawiania" " czegos tam z aurami, czakrami" nie wiem jeszcze sama, ale sny do mnie nijak nie przemawiaja.. przynajmniej na razie choc nie sądzę bym jako dusza sobie te interpretacje snów wcześniej cwiczyła.. nie czuję tego zupełnie..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Śro 10:12, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
- Wysłany: Śro 17:26, 25 Kwi 2012
Aga_w_chmurach
Gość
na czym pływacie? nie na omegach?
jeśli nie wieje za nadto, a przynajmniej wieje równo, to spox, jest bezpiecznie, nie ma czym się bać, a poza tym myślę, że w kamizelkach pływacie?
Jeśli jesteś przy sterze, a daje mocno i obawiasz się nadmiernego przechyłu, to nie ostrz za bardzo, no chyba, że się ścigasz, bo przechył ci rośnie, wtedy musisz odpaść, tylko nie przesadź, żebyś nie zrobiła niekontrolowanego zwrotu przez rufę.
Ale przecież masz na deku instruktora i jesteś bezpieczna.
Pływaj ile wlezie, to wielka frajda
- Wysłany: Śro 21:32, 25 Kwi 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Pustki takie
i snu nikt nie wytłumaczył...
wypiję gorący kubek, co by zadbać o dostateczną ilość chemii w organizmie i pójdę spać
Aguś też dzisiaj byłam w małej urokliwej miejsowości.Tylko ku menu wielkiemu rozczarowaniu,jezioro wyschło a hotelik były w remoncie.
Ah znów te remonty i praca nad sobą
Nikt do środy nie zaglądał do tej pory dzisiaj. to ja zaglądam i pozdrawiam z pracy i zmnego nad morza
- Wysłany: Śro 13:30, 02 Maj 2012
MiMi
Gość
Witaj Aga,
u nas też zimno. Burza była, deszczowo. Wczoraj było super
Kto chce kawy? takiej z pianką.
- Wysłany: Śro 14:06, 02 Maj 2012
Grey Owl
Gość
Bo Ewa Mgieła zarządziła , by środę pociągnąć już w drugim dniu moich poprawin urodzinowych.
Ale z chęcią wypiję tu po drodze drugą kawę z wkładką, na zdrowie zziębniętego naszego Pracusia...
- Wysłany: Śro 18:36, 02 Maj 2012
MiMi
Gość
Proszę Państwa,
czy ktoś widział ostatnio Sarę???
Saaaaroooo! Gdzieeee jeeeesteś?!
nie ma [link widoczny dla zalogowanych]
- Wysłany: Śro 18:45, 02 Maj 2012
Grey Owl
Gość
Chyba już od tygodnia Sara nic nie pisze, zastanawiam się, czy to nie przez moje uwagi nawiązujące do opowiadania Lema "Ananke" ...
- Wysłany: Śro 18:53, 02 Maj 2012
MiMi
Gość
a może wyjechała ? Nie , ona się chyba nie obraża, co? zresztą nie ma o co.
Sara co najwyżej nakrzyczy. Na mnie nakrzyczała kiedyś. [link widoczny dla zalogowanych]
Ale się nie obraziła.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 31 z 75
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach