www.polana.fora.pl

to ja tez się dosiądę..

I ja

Poranek jeszcze rześki, ale słońce podgrzewa, chmurki gdzie niegdzie...

I jak ostatnio : kawa rozpuszczalna zabielana - najmniej roboty, gdy niskociśnieniowiec na niskich obrotach Wink

kurcze.. ale rozpuszczalna, to nie to samo, co sypana... najlepiej z ekspresu ciśnieniowego.. Wink

Na ten gadżet szkoda mi forsy Wink

no mnie też.. patrzyłam nawet na używane, ale też za drogie :/

Dzień dobry,
ja już po pierwszej kawie, szukam pracy, wysyłam swoje CV, i liczę na odzew.
całuski wszystkim

To Twoje nowe motto z Pratchetta, jak to u Niego : inteligentnie-przewrotnie-dowcipno-gorzkie. Nie trudno się domyślić dlaczego Ci wpadło w oko kochana...
Ale znaczy też, że trzebaby to motto zmienić, by praca nie czekała tylko na antypodach Smile

Trzeba zorganizować polanową akcję zwiększenia Twojej nieważkości MiMi. Zastanawiam się, czy nie napisać o niej w temacie wspólnych akcji polanowych, bo nie wszyscy Polanie wszystkie posty czytają.

Wbrew wszystkiemu : Dobrego Dnia MiMi Smile

No dobra, trza sobie wizualizować? Trza.
No to zmieniam motto Wink

Cały Pratchett, cała MiMi Laughing

Wpadłam na pomysł, że zamiast wysyłać CV gdzie popadnie (a robię tak co rano), napiszę własne ogłoszenie na bezpłatnym regionalnym portalu:
"Poszukuję pracy w okolicach Grodziska Mazowieckiego, Milanówka, Pruszkowa, (etc etc..... długa lista)
Mam wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu biura, sprzedaży produktów i usług, organizacji dystrybucji, etc. Wykształcenie wyższe.
Lat 41. Jestem dyspozycyjna i sumienna. Zmotoryzowana.
Niestety nie mam już statusu uczennicy/studentki, co w dzisiejszych czasach okazuje się być poważną wadą pracownika. Czas mija nieubłaganie, nie sposób być całe życie studentem.
Poszukuję pracodawcy, dla którego mój staż pracy, wiedza i doświadczenie będą atutem.
W razie zainteresowania prześlę swoje szczegółowe CV.
Anna"

Dla mnie bomba ,bym sie zainteresowała twoim ogloszeniem Wink

no więc muszę wam powiedzieć że już się ktoś zgłosił. ha! no to nie jest praca moich marzeń, sprzedaż telefoniczna usług CITI banku, tyle zarobisz ile uda Ci się wcisnąć i namówić. Sama wiem jak ja reaguję na takiego telemarketera.... Citi ma takie oprocentowanie swoich kart kredytowych i pożyczek, że to raczej karta dla bogatych.
Ale na bezrybiu i rak ryba. Pójdę jutro na spotkanie ale wciąż nastawiam anteny na odbiór, może znajdę jeszcze pracę w której da się zarobić, a nie tylko narobić Wink