www.polana.fora.pl

A... moze one sie dopiero do tego meszania wprowadza.. ? Albo beda tam czestymi goscmi ..?

witam cieplo, juz pozno.
mam nadzieje, ze juz sobie slodko spicie, przed dzisiejszym juz dniem. mialam trzy dni wolnego, w koncu w domu, z przyjaciolka na piwie, z dziecmi, tak, moj tata jest "kotem" cztery łapy uratowały Go, skonczylo sie wszystko dobrze - zlamane żebro.
wiec piwo po tym wszystkim skonczylo sie nad ranem.
dzieci wybawione, mlode nauczone juz 8 krokow do przodu w pionie, a nie 4 kroki w lekkim poziomie.
masaz w fantomowce uwazam za zakonczony. teraz niech nawet i lata, bede cieszyc sie i ciesze sie z kazdego kroku do przodu, z kazdego osiagniecia Mlodszego.
Mlody natomiast poznaje swiat, przychodzi, pyta sie, rozmawia o sytuacjach w ktorych bral czynny udzial, radzi sie. rozmawiamy, a raczej to slucham ja, a Mlody w trakcie swojego monologu szuka odpowiedzi, kiedy jednak widze ze jest bliziutko, a potyka sie troche, wzmacniam Go nastepnym pytaniem. i tak sobie rozmawiamy.
Grey miala dojechac,, ale jej kom milczy, wiec nie wiem czy cos ja zatrzymalo, czy wrocilo do domu. mam nadzieje, ze wszystko jest oki, dziekuje Freyu za pomoc.

wracajac do tematu:
od dwoch dni jest cichutko na gorze, nikt nie biega juz i nikt juz nie placze.
jestescie Kochani. Pomogliscie Duszyczkom, aby juz sie nie martwily.
I teraz znalazlam nastepujce rzeczy przyniesone przez Was Dziewczynkom
- skakanki szt 2, a pozniej jeszcze 3
- kredki
- farby
- czyste kartki biale
- kartki z namalowanymi usmiechnietymi buzkami
- huśtawki dwie Smile

!!!!!
- piaskownice
- male latajace fioletowe motylki
- niebieskie buciki
- lalki z warkoczami
- 2 misie
a oprocz rzeczy
- energie ciepla, bezpieczenstwa, zabawy i bezwarunkowej milosci

buziole kochani i dziekuje za pomoc

Po odprowadzaniu jeszcze wykasuj zapisy w przestrzeni, bo możesz słyszeć "echa zdarzeń". Zrób reset, niech się pole energii wyzeruje z wszelkich fluktuacji i będzie cicho. To jak prasowanie, wygładzanie zmarszczek na wodzie.

Pozdrawiam Smile

Witaj Daltar,

jest coraz lepiej tzn ciszej.
od trzech dni pale swieczke, oczyszczam, sprzatam, robie przestrzen, bardzo delikatnie, z czuloscia.
jezeli chodzi o przestrzen Jej tez jest juz coraz wiecej, mysle ze za 3 tygonie juz skoncze Smile

pozdrawiam i dzieki za info

witam serdecznie,

dwa dni byla cisza, malowalam sciany, odswiezalam podlogi...poznym wieczorem, miarowe uderzanie o beton metalowym kubkiem.
- slyszysz?
zapytalam malzowina
- ale to nie dziewczynki
- no nie
weszlam, w kącie pokoju siedzial chlopiec trzymal w reku kubek, a ze juz mam wiecej miejsca do poruszania sie na gorze, wzielam chlopca za reke i zeszlismy do mojego mieszkania. dalam wode - myslalam, ze pęknie tak bardzo duzo wypil.
wykorzystalam tez sen, w ktorym przez okno wsypaly sie do srodka biale obloczki.
chlopiec z porwanej kieszonki, wyjal mala łódke z kory, wsiadl do niej i odplynal w swoja strone.

pozdrawiam

Mgiełka i co dalej ? Nic się nie dzieje?

jestem na śląsku w tej chwili i w domu spadło mi kilka rzeczy z kominka i z półki, pytałam kto i co ale nie chce się ujawnić Smile

MW,może Babunia daje Ci znaki ?

znaki już wiem czemu były, zostawiłam coś na kuchni i się spaliło, teraz wietrzę cały dom... Smile

Przynajmniej wiadomo,ze to ktoś nie wrogo nastawiony, ostrzega i przez to pomaga:)

niesamowite historie Smile

czy wszyscy mali lokatorzy już opuścili mieszkanie ? To było prawie rok temu. Nic więcej się nie działo?

przy pierwszym poście Eve, przy czytaniu o guwernandce dostałam tak gęsiej skórki, że az mi się włoski na całym ciele nastroszyły.. czytam posty dalej..

no przeczytałam.. no dobra.. ja też tak chce pomagać..