www.polana.fora.pl

witam!
Jestem nowa na tym forum, mam wielka prośbę do osób które mogłyby, chciały mi pomóc.
Otóż bardzo potrzebuję kontaktu z moim zmarłym tatą. Odszedł nagle i niespodziewanie kilka dni temu. Ból po jego odejściu jest dla mnie nie do zniesienia. Od momentu jego odejścia nie mogę jeść ani spać, jestem zmęczona ale nie umiem odpocząć. Ani ja ani nikt z rodziny nie zdążył się z nim pożegnać. Jechał do domu na święta. Jestem zrozpaczona, bardzo się modlę i blagam o kontakt z tatą ale jeszcze do mnie nie przyszedł. muszę teraz się zająć mamą i rodzeństwem a żeby mieć siłę na to bardzo potrzebuję kontaktu z nim. Jeszcze raz błagam o pomoc.

Witaj Ally cieplutko,

na pewno pomozemy Tobie, a teraz prosze wyrzuc z siebie to co przykre, a zacznij pomalu wspominac te dobre i cieple chwile.
Przebywanie dlugo w smutku - bardzo ogranicza podejscie i rozwoj Dusz, ale jak piszesz kilka dni temu, wiec musisz tez zrozumiec smutek w sobie, nie walcz z nim, przyjmij go jako stan oczyszczajacy Wasze relacje. Badzcie blisko siebie z cala Rodzina, rozmawiajcie o sobie, wybaczajcie zle chwile, cieszcie sie ze wspomnien.

przytulam cieplo
za_mgla

poczytaj troche forum, dowiesz sie pewnych rzeczy, bardzo potrzebnych Tobie,
gdybys miala jakies pytania, to pytaj - odpowiemy.

a tutaj witamy sie z Toba
http://www.polana.fora.pl/witamy-ciebie-podrozniku-usiadz-rozgosc-sie-odpocznij,4/witaj-ally,640.html

pozdrawiam

Moi Drodzy, już na wstępie chciałam przyznać się, że ja Ally tu ściągnęłam. Znalazłam Ją na "innym" forum, gdzie Jej prośba została zignorowana. Ja podjęłam się kontaktu, ale niestety totalnie nie trafiłam do Jej Taty - nie zgadzało się kompletnie nic - widać musiałam natrafić na zupełnie inna Duszę. Nie będę teraz opisywała, co ja widziałam, żeby niczego nie sugerować lub wykluczać... dlatego też chciałam Was bardzo prosić, abyście Wy spróbowali skontaktować się z Nim. Mgieła? Jolka? Imka? Ewka? Sara? Czy któraś z was mogłaby to zrobić? Obiecałam Ally, że tu na pewno pomoc uzyska...

Dziekuję za tak szybką reakcję. Staram się radzić sobie w tej nowej sytuacji. Jednak nie mogę tego jeszcze zaakceptować ani pogodzić się. Ciągle myślę dlaczego? Mam tyle pytań i wątpliwości i wyrzutów sumienia. Napewno będę przeglądała forum, mam nadzieję na ukojenie i pomoc w kontakcie z tatą.

Figo, na pomoc moich Pomocników musielibysmy troche poczekac, bo maja teraz sporo 'pracy' , pomagajac duszom towarzyszacym 'ofiarom' katastrofy lotniczej ...

Ale jezeli nikt wczesniej sie nie zgłosi , to oczywiscie pomozemy ..tylko troche pozniej ...

Ally, a tak na szybko, to proponowalabym Ci przez jakis czas ( tak do trzech tygodni, do miesiaca ) czeste zapalanie swiec, z prosba a do Boga , aby ich swiatło oswietlilo przestrzen dookoła Taty - to naprawde działa ( wiem to od dusz ) ....dusze wtedy czują, ze ktos jest z nimi 'sercem ', ze ktos je wspiera ...

Potem bedziesz czuła intuicyjnie, czy potrzeba mu wsparcia, czy nie ...,

Wiedząc z kolei, ze nasze mysli, zwlaszcza te , zawierajace smutek, niepogodzenie sie, rozpacz, docieraja do Taty teraz szybciej i mocniej, niz wtedy, gdy byl w ciele ludzkim , proponowalabym , abys moze troche te mysli bardziej kontrolowała ....o wiele razniej Tata sie poczuje, gdy poczuje od Ciebie wsparcie duchowe, niz rozpacz ...powiedz to prosze tez innym bliskim Taty ...

Czyli kiedy bedziecie czuli potrzebe wyrzucenia z siebie smutku, rozpaczy, co tez trzeba zrobic ( o tym pisała Mgiełka ), proponowąłabym, abyscie poprosili Waszych Opiekunów, aby pomogli, by te Wasze mysli i uczucia nie dotarły do Taty ...

A Ty z kolei poczujesz mniej rozpaczy, gdy poczujesz ' calą sobą' , ze Tata wrócił do' swiata ducha', do swiata, gdzie jest nasze własciwie miejsce , jako dusz, gdzie przebywamy cala wiecznośc...na Ziemi jestesmy tylko chwilkę ....

Dlatego proponowałabym Ci , jezlei jeszcze nie czytałas, ksiazki Newtona 'Wedrowka dusz' i 'Przeznaczenie dusz' . Pewnie 'polkniesz' je bardzo szybko, i wtedy bedziesz mogła jeszcze bardziej przekazac swoj spokoj, swoje 'ukojenie ' Tacie , chocby tą metodą ;
[link widoczny dla zalogowanych]

to naprawdę działa ....

I proponowałabym Ci tez zagladnac do materiałow, ktore przygotowala nasza Ewunia : http://www.polana.fora.pl/nawiazywanie-kontaktow-z-duszami-odzyskania,19/zestaw-pierwszej-pomocy-ewy-fortuny,124.html

czy Jola :

http://www.polana.fora.pl/nawiazywanie-kontaktow-z-duszami-odzyskania,19/zestaw-pierwszej-pomocy-osieroconym,120.html

A tu troche o sposobie pomocy, ktory proponuje :

http://www.polana.fora.pl/nawiazywanie-kontaktow-z-duszami-odzyskania,19/tata-pomocy,212.html

Ally, jestesmy z Toba serduchami : <przytul>

PS. A na sen i tak duzy stres, proponowalabym pomoc sobie, przez uzupełnienie poziomu magnezu ...zalecana dawka dzienna to 200- 300 mg magnezu w magnezie ...

I uszy do gory, przeciez sie spotkacie z Tatą jeszcze nie raz , po Waszym powrocie do internatu okołoziemskiego, zwanego niebiem ....

Dziewczyny ja na jakiś czas zawiesiłam przeprowadzanie kontaktów a ostatnio to u mnie w realu jest mały młyn i czasowo nie miałabym się kiedy tym zająć dlatego przepraszam Ally Sad

Jak zrobie kontakt dla Pokahontas i kontrolne odwiedziny u Tescia Pinii, to bede wolna Smile

.

Skoncze Tomka i Oskarka z Bartoszem, w miedzyczasie Katyn

tez sie odezwe

pozdrawiam

Dziękuję kochani za dobre chęci i slowa. Z niecieprliwością będę czekała na wieści od was.

Pozdrawiam cieplutko

Ally
trzymaj sie jeszcze cieplo, trzymaj, trzymaj
wlasnie przed chwila skonczylam kontakt z bratem m.wioletty i sprawe Tomka.
Mam prosbe, zebys podeslala mi zdj Taty ( ze wzgledu na okolicznosci, moze to troche potrwac, moj adres [ juz odblokowany ] [link widoczny dla zalogowanych] )

a teraz moja goraca prosba do Ciebie, zapal juz mala swieczuszke z intencja - mysla o Tacie, zeby wypoczywal i ogrzal sie swiatelkiem od Ciebie. - to nie ode mnie, a od starszej Pani, bardzo cieplej w odbiorze, taka jakby superBabcia -

buziole, przytulam
zamgla

Dziękuję Ci kochana zamgla :* już podsyłam i zapalam świeczkę, dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam

Witaj,
zdjecie doszlo - dziekuje Smile

.
czy Tata kiedy byl zamyslony - badz wspominal cos, to opieral lokcie o kolana i pochylal glowe?

pozdrawiam

Witam!
Nie przypominam sobie aby tata tak robił, ale jest to możliwe. Dzisiaj snil mi się tata, ale jakoś tak dziwnie. Czy mam Ci opisać?

Pozdrawiam

Pisz, pisz.. sny ze zmarłymi są często kontaktem Smile