www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Od lat kontaktuj± siê ze mn± osoby, które ewidentnie przychodz± po modlitwê, bo w³a¶nie po modlitwie odchodz±...Nie chcê tych kontaktów, bojê siê ich, zawsze po tych wizytach jestem wystraszona i zmêczona...Oczywi¶cie w ¿yciu prywatnym rozmawiam o tym bardzo niewiele razy i tylko z zaufanymi osobami...
Nie wiem ju¿ sama czy rozwijaæ te kontakty, pozwoliæ sobie na taki sposób na ¿ycie i tym samym pozbyæ siê strachu, czy te¿ zakoñczyæ to raz na zawsze! Tylko jak? Z drugiej strony fakt, ¿e komu¶ mogê pomóc, czyni±c tak niewiele to te¿ istotna sprawa....Nazbiera³o siê tych do¶wiadczeñ przez lata, dziêki temu wiem, ¿e cz³owiek z chwil± ¶mierci nie umiera...
Jednak to nie wyklucza,¿e to jest trudne i sama nie umiem siê z tym pogodziæ i rozwin±æ w tym temacie, by przebiega³o to mniej stresowo i na odpowiednim poziomie.... Proszê o radê osoby do¶wiadczone i tylko takie,
serdecznie pozdrawiam agata
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 14:56, 22 Lis 2011
Go¶æ
My¶la³a¶ o spisywaniu swoich do¶wiadczeñ? To mog³oby Ci pomóc pozbyæ siê strachu.
zreszt± to i tak cud, ¿e zdecydowa³am siê wej¶æ na forum i napisaæ o tym...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 15:10, 22 Lis 2011
Go¶æ
Opisz na parê przypadków w raz ze swoimi emocjami jakie w trakcie tych kontaktów prze¿ywasz. Takie wygadanie siê redukuje napiêcie wewnêtrzne do minimum, a zapewne oprócz strachu jakiego do¶wiadczasz, jest i to napiêcie.
Dlaczego tak uwa¿asz, ¿e Twoja tu wizyta jest cudem?
Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia Wto 15:10, 22 Lis 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
widzisz, bo nie wierzê w wiele tych opowie¶ci, które umieszczane s± na forum, nie mniej jednak zauwa¿y³am tutaj kilka m±drych osób, i tak naprawdê to ich chcia³abym popytaæ co dalej w tej drodze...Nie mniej jednak szkoda czasu na ocenianie innych i tak naprawdê to ich sprawa, tylko nie chcia³abym zacz±æ udzielaæ siê w miejscu, gdzie w³a¶nie po³owa ludzi robi sobie,,jaja,, z rzeczy tak powa¿nych...dlaczego cud? bo to taka by³a moja osobista tajemnica i internet wydawa³ mi siê tak ma³o powa¿ny do omawiania tego...zmieni³am zdanie, tak jak napisa³am po czytaniu postów....
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 15:37, 22 Lis 2011
Go¶æ
To forum jest inne ni¿ reszta for. Tu administratorzy szybko reaguj± na wszelaka b³azenadê, czy sprawianie przykro¶ci innym. Tak wiêc to nie cud Ciê tu przywiód³ lecz intuicja
Zazwyczaj przychodz± w nocy. Po prostu mnie budz± stoj±c nade mn±. Kilka razy zdarzy³o siê by mn± potrz±snê³y, raczej patrz±c na mnie - czyli wzrokiem budz±. Za kazdym razem dostaje zawa³u! Mo¿e to ¶miesznie brzmi, ale rzucam ,,kur...,, wtedy i powoli dochodzê do siebie...raz ich widzê, raz czujê, raz wyra¼nie, raz s³yszê... Jedna babcia przychodzi kilka lat, siada w mojej kuchni, odsuwa sobie krzes³o i dopiero jak pokrzyczê na ni±, uspakaja siê, nie dotyka niczego...odmawiam za ni± modlitwê i odchodzi...Czasami postaci s± do po³owy widoczne, niektóre blade, czasem nie wyrazne...ale zawsze wiem ¿e to duch, nie zywy cz³owiek...bo inaczej bym w³amywaczy jedynie w nich widzia³a...osoby zmar³e z rodziny zaraz po ¶mierci przychodz± przed pogrzebem...zawsze siê modlê, zlecam odprawianie mszy, nigdy z nimi nie rozmawiam, nie pytam, bo siê po prostu bojê....co ciekawe, to jedyny czas kiedy ja siê w ogóle modle...Kobieta od której kupi³am dom, po swojej ¶mierci samobójczej nie dawa³a mi spokoju z 3 lata...Kiedy¶ na miescie spotka³am jej córkê, powiedzia³a mi ¿e jej mama przed ¶mierci± wiele razy dzwoni³a do mnie i chcia³a ze mn± porozmawiaæ ale by³am wtedy czêsto w delegacji...Ba³am sie z ni± nawi±zac rozmowe, wiec jak zobaczy³am przy futrynie drzwi postac niewyrazna, z kul± – wiedzia³am ,¿e to ona... wiêc tylko siê modli³am....Ach ciê¿ka ta przypad³o¶æ...Strach nie mija...jest taki sam wci±¿...
No ja mam to szczê¶cie,ze widze Dusze tylko w tedy kiedy ja tego chce i nie widze ich fizycznymi oczami. Owszem,co pare minut gonia ko³o mnie bia³e postacie ale nie maja one zarysu sylwetki cz³owieka,tylko wygladaja jak dym z papierosa i powoduj± ze jest mi ciagle zimno.
Agatko wspo³czuje Ci bardzo,bo nie ma nic gorszego niz takie niechciane odwiedziny.
Moim zdaniem musisz sie prze³amaæ,zeby z nimi porozmawiaæ,bo inaczej nie dadz± Ci spokoju. One chyba czuja ze mozesz im pomóc i dla tego dok do Ciebie lgn±.
Przeklinanie nic nie da.Wiem,bo robilam to samo i teraz tez czasem sie z³oszczê i prosze zeby odeszly,bo jest mi cholernie zimno i chce w spokoju TV poogladaæ,ale maja to w nosie.
Chyba musimy z tym zyæ.Ja nie umie sie ICH pozbyc,ciagle sa,dzien i noc.Najgorzej mam jesieni± i zim± bo czuje sie tak jak bym non-stop w lodówce siedzial. Nawet teraz gdy pisze tego posta lataja mi przed oczami,dotykaja po twarzy,po w³osach,ale juz sie do tego dotykania przyzwyczai³am,natomiast uczucie zimna i ciagly zapach mrozu mnie dobija.
No to muszê Ci Ewo powiedzieæ, ¿e chyba bym zwariowa³a gdybym mia³a tak odczuwaæ jak ty hahah ch³odno mi czasem bywa, zale¿y jaka osoba, bardziej ciarki na ciele, ale to zawsze jak strach...Mój m±¿ zbudzony moj± krz±tanin± - bo zawsze idê wtedy zapalic ¶wiece - nie wiem czemu nawet zapalam, odruch taki - ¶mieje siê pod nosem i mówi,¿eby jemu chocia¿ kawa³ek nogi kto¶ pokaza³, by móg³ uwierzyæ...to zawsze mój strach rozwala i jako¶ zasypiam spokojniej, jednak jak jestem sama w domu, ciê¿ko tak normalnie wróciæ do zycia, szczególnie po wizycie bliskiej osoby...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 18:05, 22 Lis 2011
Go¶æ
Bardzo ciekawy to opis.
"co ciekawe, to jedyny czas kiedy ja siê w ogóle modle" - byæ mo¿e powinna¶ modliæ siê wiêcej, równie¿ dla siebie. Modlitwa powinna byæ "naukowa", a nie klepaniem bezmy¶lnym regu³ek, jak wiêkszo¶æ ludzi wierz±cych to robi.
Aby zrozumieæ czym jest modlitwa dobrze jest siêgn±æ po t± pozycjê ksi±¿kow±: "Terapia modlitw±" Joseph Murphy.
Je¿eli kto¶ powraca ci±gle do Ciebie, to znaczy, ¿e ta Twoja modlitwa mia³a ma³± moc. B±d¼ spokojna, nic Ci siê od dusz nie stanie z³ego je¿eli im na to nie pozwolisz. Kiedy znowu która¶ Cie nawiedzi, zamiast k...a, powiedz: "Witaj! Jak mogê ci pomóc?". To mo¿e byæ zwrot w Twoich kontaktach z duszami. Byæ mo¿e niektóre z nich maja jak±¶ wiadomo¶æ dla Ciebie, jednak¿e same bez Twojej zgody nie mog± z Tob± rozmawiaæ.
Warto doprowadziæ do jakie¶ zmiany, bo trwanie w takim stanie jak teraz zapewne bardzo Ciê wyczerpuje. Jeszcze do tego nieustanny strach przy kontaktach nie wp³ywa korzystnie na Twoje serce.
ale jak pozbyæ siê strachu! jak to automatycznie siê za³acza! ?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 18:16, 22 Lis 2011
Go¶æ
Strach zaniknie sam, lecz nie od razu. Zaakceptuj go najpierw, ¿e pojawia siê samoczynnie. Nie walcz wbrew sobie. Zacznij go pokonywaæ po przez to przywitanie i pytanie. Wiêkszego strachu ju¿ chyba mieæ nie mo¿esz, prawda? Dlatego teraz mo¿e ju¿ byæ tylko lepiej. Same dusze z czasem Ci ten strach odbior± kiedy prze³amiesz siê i zaczniesz poznawaæ ich historie, kiedy zaczn± odpowiadaæ na Twoje pytanie.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 8
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach