www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
alez prosze, mam jeszcze dwa nazwiska.....
Stefania Fulla Horak (1909- 1993) i
Maria Simma (1915-2004)
Na pewno warto troche o nich poczytac.
pozdrawiam neroli
Wsrod wielu innych osob na tym forum , równiez sama mam sporo doswiadczeń podobnych do Ciebie, jednak w obecnej chwili po prostu nie mam wystarczająco duzo czasu na to, by wpadac na Polane, i pisac tutaj
( zwłaszcza , ze piszę wolno, i na dodatek długie posty , bo lubie dokładnie wyjasniac, co mam 'na mysli ' ))))
I dlatego jakis czas temu napisalam, ze 'muszę' wziać urlop do wrzesnia, aby zalatwic pewne prywatne pilne sprawy )
Jednak mówię duzo szybciej od pisania, i dlatego proponowałabym, abysmy moze spotkały sie na skype któregoś póznego wieczora, i porozmawiały na temat, o ktorym piszesz ?
Jeżeli zainteresowałby Cie tez moje doświadczenia, zapraszam na swój bloog : [link widoczny dla zalogowanych]
W galerii na bloogu
( [link widoczny dla zalogowanych] )
sa fajne zdjecia dusz w kształcie orbsów, o których pisałas, ze tez widziałas :
Co do Polany, to mysle, ze trafiłas w odpowiednie miejsce dla 'miejsca', i 'czasu' , w ktorym jestes, i zagość sie na niej , dzielac sie z nami swoimi przemysleniami
poczytalam to co napisalas - SUPER.
tylko, zeby jeszcze wiedziec co z tym robic....tez tak kiedys bylo i u mnie. anonimowi przechodnie obok mnie.
Wiem, ze swiadomy sen to dla Ciebie Pikus - przyda sie technika Śniącego w tym przypadku.
Ale na poczatek zrobisz Kochana porzadki w towarzystwie,
kiedy zobaczysz, poczujesz, odczujesz obecnosc, badz w czasie snu ktos Ciebie obudzi to zadawaj pytania, pytaj o wszystko, kto, co, kiedy, i po co, jaka pogoda, jak sie czuje. Im wiecej rozmow tym lepiej, ale pamietaj, ze to Ty soba rzadzisz, to Ty sama dla siebie myslisz, i to Ty wiesz co jest dla Ciebie najwazniejsze i ze znasz swoje granice wytrzymalosci.
Kiedy w tej Gromadzie spotkasz malomowiaca postac, a jej obraz bedzie sie rozplywal to powiedz wyraznie - Twoj czas obok mnie wlasnei dobiegl konca. Stoj, siedz, badz stanowcza, energie strachu rozwalaj energia bezwarunkowej milosci - wiesz co to jest, jest w Tobie. Kiedy towarzysz dojdzie do wniosku, ze zostanie jednak przy Tobie, to skup sie tylko i wylacznie na nim, trzymaj go tyle ile bedzie Ciebie razy z nim laczylo i ciagle kiedy bedzie trwalo to polaczenie wysylaj energie bezwarunkowej.
zauwaz tez, ze beda sie zmieniac, nie boj sie i nie przejmuj, beda tez obok Ciebie Pomocnicy na dzisiaj naliczylam Ich 8, ale bedzie i wiecej....
nie boj sie,
robimy porzadki,
pisz
Sara jeśli chodzi, o kontakt na skaype, to nie mam konta, no i będę szczera, że nie przepadam za takimi rozmowami( w sensie, że jestem nieśmiała), ale kto wie, może się kiedyś przełamię. A Twojego bloga na pewno odwiedzę. Właśnie zajrzałam na chwilę i od razu stwierdziłam, że znajdę tam dla siebie bardzo dużo;P
Ewa bardzo dziękuję, za rady i już dziś, jeśli będzie ku temu okazja zastosuję się do nich. Będę gadać i gadać(śmiesznie to brzmi;takie luźne rozmowy z umarłymi), może to pomoże. Wiem, że nie powinnam się bać i już w większości się tego strachu pozbyłam, bo kiedyś było naprawdę nieciekawie, ale jednak takie impulsy ciągle się pojawiają, gdy właśnie coś zobaczę i wtedy od razu znika. Czuję, że w ten sposób się zamykam, a w snach tłumaczyli już parę razy, żebym się otworzyła, rozmawiała, nie bała się.
Przy mnie naliczyłaś 8 Pomocników? Jak? Wiem, laik jestem, jeszcze wielu rzeczy nie rozumiem:p, ale każdego dnia się rozwijam.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 10:36, 15 Lip 2012
MiMi
Gość
No widzisz Bruja, mówiłam Ci że dla Ciebie Polana to jest najlepsze miejsce
Nawet się Sara znalazła ,chociaż na chwilkę
Dziękuję Ci Sara
Ewuś, kochana jesteś, wiedziałam że można na Was liczyć.
Dziewczyna szukała odpowiedzi w niewłaściwym miejscu, tamtejsza wiara w wojowników Atlantydy nie pomoże a tylko zamula dziewczynie obraz. Tu jest konkretny przypadek, który od razu skojarzył mi się z Waszymi doświadczeniami, wiedziałam że dziewczynie pomożecie
pozdrawiam wszystkich i dziękuję.
Pomocnikiem nazywam Tych, ktorzy kiedy boje sie baaardzo w swiadomym snie, badz w realu, kiedy moi goscie poprostu zaczynaja przeginac pałki. wtedy stoje w miejscu i mowie - pomocy, nie radze sobie. wtedy wpadaja Pomocnicy i robia porzadki, ochraniajac mnie. hmm moze tak, zacznij od tego, zapoznaj najpierw Pomocnikow, aby potrafic dbac o siebie najpierw i swoje bezpieczenstwo, w czasie odwiedzin z tamtej strony
MiMi masz świętą rację. To jest o wiele właściwsze miejsce niż poprzednie. Często historie(wiesz kogo) bardziej przypominają film fantastyczny i to raczej dla dzieci niż dorosłych.
Też zdarza mi się prosić o pomoc Opiekuna/ Pomocnika(o to chodzi, ta sama istota?) tylko w liczbie pojedynczej, a może powinnam to zmienić. I muszę przyznać, że pomaga, zwłaszcza wtedy, gdy duchy się naprzykrzają. Niestety nie mam z Nim jako takiego realnego kontaktu.
Nawet się Sara znalazła ,chociaż na chwilkę
Dziękuję Ci Sara
To 'znalezienie sie' polega po prostu na tym , ze czasami dostaję po prostu 'cynk', że gdzieś jestem 'potrzebna' I tak było i tym razem
serdecznosci , Mimi
Polana to cudowne miejsce, gdzie mamy pięknie i zielono.
Oprócz tego pięknego miejsca, każdy znajdzie coś dla siebie i swoje miejsce tutaj
Ty już masz bruju swoje miejsce tuta u nas i widzisz już pozytywne efekty twojej wizyty na Polance.
Sara ma ładne szczęście w robieniu zdjęć bo kiedy ja próbuję
sobie zrobić myśląc, że coś się pojawi, a tu nic nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paul 023 dnia Nie 12:55, 15 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Kochana,
wez sobie kartke i dlugopis pod poduszke i idz spac.
kiedy sie obudzisz opisz swoj sen - ze wszystkimi szczegolami.
co kto i kiedy, jak wygladal, z czego byl zbudowany...
opowiadaj ....
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 14:10, 15 Lip 2012
MiMi
Gość
Sara zebrała sporą wiedzę na swoim blogu, warto poczytać.
skąd taki ładny awatar Saro? znasz historię tego zdjęcia?
- Wysłany: Nie 14:11, 15 Lip 2012
Ania
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
skąd taki ładny awatar Saro? znasz historię tego zdjęcia?
Kiedyś ( chyba z ponad dziesiec lat temu ) zobaczyłam to zdjecie na jakiejs stronie , i stwierdziłam, ze jestesmy z tą dusza bardzo podobne do siebie ( o czym najlepiej swiadczą kolory na naszych aurach )
I zapytałam jej ( w tym przypadku za pomoca Pomocników ), czy zgodziłaby sie, abym jej fotografie uzywała, jako swojej ..( bo bardzo chciałam pokazywac innym, jak wygladamy ( miedzy innymi ) , jako dusze ).
Zgodziła sie na szczęście , i od tego czasu umieszczam to zdjecie na wszystkich forach, na jakich jestem
Tutaj nie chciało mi przez dlugo 'wejśc' , ale pewnie jest 'cos na rzeczy' ( przypuszczam, ze przybycie Bruji na Polane jest tym powodem- aby go zobaczyla ) , ze udalo sie akurat dzisiaj ...
Brujo, podpisuje sie pod Ajna : nie ma co sie bac dusz .... powiedzialabym nawet, ze najlepiej nie bac sie ani ' dusz', ani 'ludzi '. Trzeba kazdego wg mnie tylko blizej poznać .....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sara dnia Nie 15:42, 15 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wiesz Ajna, mimo tego wszystkiego, co się dzieje nigdy głębiej się nad tym nie zastanawiałam i odpowiedź nie będzie chyba niczym nowym. Śmierć to dla mnie po prostu opuszczenie ludzkiej powłoki i następny etap, następne życie, w jakiś sposób rozwój jeśli wziąć pod uwagę wiarę w kolejne wcielenia, w co wierze. Człowiek zostawia po sobie smutek, tęsknotę w życiu ,,realnym'', bo jego ciało umiera, a tylko ono jest widoczne dla większości. Rodzina, przyjaciele tęsknią za kimś, kto tak naprawdę ciągle istnieje i nie rzadko wciąż przy nich jest, jednak nie zdają sobie z tego sprawy, bo nie są w stanie go dotknąć, zobaczyć fizycznie. A dusza? Dusza nie umiera nigdy. Każde życie i śmierć, to kolejny etap. A gdy ktoś nie wierzy w kolejne odrodzenia, jest to po prostu osiągnięcie spokoju, dalsze życie w już lepszym świecie(lepszym? tak myślę, chyba).
Paul nie przejmuj się. Gdy ja chcę zrobić zdjęcie, by sprawdzić, czy coś jest, nic się nie pokazuje. Robi chyba na złość. Takie rzeczy wychodzą na przypadkowych zdjęciach...
Ewa, jakiś czas temu założyłam zeszyt, w którym to wszystko, co się dzieje opisywałam, jednak muszę przyznać, że trochę go zaniedbałam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bruja dnia Nie 15:31, 15 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach