www.polana.fora.pl

Moje kochane -opisywałam swój sen w innym poście ale niestety Crying or Very sad

został bez odpowiedzi.
Prosiłam kilka dni temu o pomoc ,gdyż czuje i wiem że z moim tatą jest coś nie tak, musi cierpieć i być gdzieś gdzie sobie nie radzi.
Mój ostatni sen był koszmarem, jakiś czas temu też śnił mi się w ciemnej głębokiej wodzie. Bardzo proszę o kontakt z tatą.

CAŁUJE
ANIA

Aniu

Tak na szybko, bo zmeczona juz jestem, a wypadaloby zredagowac dzisiejszy kontakt dla Ani131206.
TO NIE BYL TWOJ TATO.
Jestes sniaca, sciagasz wiec i blakajacych...
Dlatego czlowiek ze snu odpowiedzial Ci ze : " zapyta jak wroci". Nie znal odpowiedzi na Twoje pytanie, a gdyby byl Twoim Tata, to by ja znal.
A reszta, to juz praca naszego Interpretatora i strach o bliskich, ktory potrafi produkowac obrazy tego, czego sie obawiamy.
Przyznam Ci sie, ze martwi mnie ta ilosc nieprzyjemnych snow u Ciebie. Polatujesz gdzies sobie sennie, swiecisz i przyciagasz uwage...

Poniewaz zawsze jednak mozna sie akurat mylic, zaczekamy co powie Sara.
Miala gleboki wglad w Twoje powiazania rodzinne.

Tylko jasnych snow, dobranoc Razz

śniąca i ściągam błąkających , ale dlaczego?chciałabym-marzę aby pomagać tym co odeszli z tej ziemi ale chciałabym mieć pewność że u taty jest OK.
A nie mam- rozmawiam z nim często gdy jadę autem bo wtedy mam więcej czasu na myśli ale nie wiem czy to moja wybraźnia , czy to co słyszę to mój głos w moim utęsknionym umyśle. Przepraszam Was i Ciebie kochana Jolu i Saro -mam problem z którm chyba sama muszę się uporać. Już nie zawracam głowy ..

My sie po to wzajem podpieramy, zeby kazdy radzil sobie sam Razz

To poupewniamy sie razem z Sara, oki Kochanie ?
Zaczekamy jak sie pojawi.

Byc moze trzeba popracowac troche nad Twoja energetyka, bys sniac dryfowala w rejonach troche wyzej energetycznych.
Mniej tam stesknionych towarzystwa, nabieraczy poczatkujacych.
Nie martw sie Aniu, po prostu szlifujesz swoj talent... Idea

talent?

nie mam żadnego-jestem nikim, Jola nie umiem pogodzić się ze śmiercią taty, nie mam z nim kontaktu. Cierpię. Wczoraj wieczorem było u mnie światełko w pokoju. Ale nie wiem kto to, a może to było światło od świeczek w dużym pokoju.

Pomyśł że to znak, którego tak bardzo pragniesz Smile

Nie osądzaj się surowo - jesteśmy tylko ludźmi.
Dużo ciepła Smile

wierzymy w nicość, ja nie doznałam znaku życia tam, proszę , błagam o pomoc Opiekunów -nie ma tam nic

wiesz - ostatnio też mi się wciąż coś nie udawało choć bardzo tego pragnęłam i ktoś mi przypomniał, że "chcenie za bardzo" nie pomaga, a wprost przeszkadza... może postaraj się zajać mysli czymś innym? wiem, że to nie takie proste, ale może poczytasz jakąś książkę? obejrzysz film? a może jakieś wiosenne porządki? W końcu sama sie przekonasz, że COŚ tam jest Smile

Mówi Ci to pierwszy i największy sceptyk w kwestii swoich umiejętności i "zdolności" w tej materii! Smile

Aniu, z tego, co się dowiedziałam, Twojego Taty nie ma w tej chwli przy Tobie - ma pewne sprawy do załatwienia, postaraj się więc w tej chwili nie sciągać go do siebie myslami .....
Wiesz, ze to, co go martwi, i najbardziej tutaj zatrzymało, to troska o Ciebie , o to, czy sobie tutaj 'poradzisz '.....

Wszyscy wiemy, ze potrafisz, umiesz, tylko nie wierzysz jeszcze w siebie .....
Powolutku uwierzysz, ze SIŁA JEST W KAZDYM Z NAS , tylko trzeba ją samemu 'zobaczyc'..
'Zobaczyć' z kolei mozna ją zwłaszcza w chwilach, gdy musimy jej uzyć , tak, jak Ty to własnie teraz starasz sie robic Smile

Co do innych tematów z Toba związanych, to mam podpowiedz, abys sobie może w takich chwilach, o jakich piszesz, w samochodzie, albo w domku, wieczorem, przy zapalonych świecach, porozmyslała na głos o tym, czym sa dla Ciebie zdolnosci, ktore wszyscy staramy sie tutaj rozwijac, w jakiej częsci kojarzą Ci sie z szeroko pojetą, trochę tajemniczą czasami dla niektorych 'magią', wykorzystywana często przez wróżące z kart czy linii dłoni Cyganki .....

Pomysl, prosze, czy i czego się ewentualnie obawiasz w tych zdolnosciach 'para' , z jakimi zagrożeniami Ci się kojarzą ....

Te rozmyslania na głos mogą sie przydać nie tylko Tobie ....

Przy tej okazji chciałabym przekazać Ci ogrooomne usciski od Tych, ktorzy do niedawna byli przy Tobie, a teraz juz sa sa w internacie okołoziemskim , jednak ich siła wibracji jest tak duża, ze stamtąd myslami docieraja do Ciebie, i posyłają Ci mysli pełne wsparcia ....

Usłyszysz je, kiedy choc na chwile odsuniesz na bok troski, zmartwienia, leki, kompleksy , ze 'nie 'umiesz', ze 'nie dasz rady '...

Dobrze by tez było, abys wiedziała, że Bóg Ojciec, inaczej nazywany przez wielu Najwyższym , Absolutem, Swiatłościa, był i jest NAJWIEKSZYM MAGIEM WSRÓD MAGÓW .... kiedyś nie było religii, była magia, ktora prowadziła innych w arkana rozwoju duchowego ...

Poza tym CO JEST BARDZIEJ MAGICZNEGO OD MIŁOŚCI < KTÓRA POKONUJE WSZYSTKIE PRZESZKODY, ABY SPOTKAC OSOBY < KTÓRE SIĘ KOCHA ....

Kochamy Cie, Aniu <przyyyytul mocno >

PS. Chciałabym Ci tez przypomniec, abys czasami wieczorami zaswieciła swiece, z wypowiedziana w myslach intencja, aby jej płomień wsparł tych przy Tobie, ktorym to jest w danej chwili potrzebne Smile

Saro kochana.

Przede wszystkim fajnie było przeczytać że posyłasz mi uściski od
moich bliskich ? chyba jestem egoistką ale powiem ci że ja czuje brak ich
obecności. Chociaż nigdy nie dowiedziałam się kto przy mnie został i kto
odszedł już ale czuje taką samotność , być może ona też w jakiś
sposób powoduje mój żal. Wydaje mi się też że za dużo bym chciała na raz,
od razu. Wy można powiedzieć uczycie się kontaktów już kilka lat, jeśli nie
więcej a ja bym chciała tak od razu. Czego bym chciała –pytam sama siebie?
Pomagać-kontaktować się z tym co odeszli od nas fizycznych a potrzebują
pomocy. Ale jak ? -pytam siebie.
Jak wy to robicie, jak wyglądają takie kontakty, czy to podróże mentalne
czy ich widzicie.
Nie mam odpowiedzi. Mam za to milion pytań.
Nie wierzę w siebie to prawda, gdyż nigdy nie dostałam powodów na to by w siebie wierzyć.
Świadome sny,kontakty z dziwnymi ludźmi w snach, OOBE które chyba kilka razy mi się przydarzyło a z czego zdałam sobie sprawę tak naprawdę dopiero wczoraj to nie zdolności „para” -to normalna sprawa-prawda?
Rozmowy z własnym ja tam -z Wyższą Jaźnią to chyba też normalne. Przyznam szczerze że generalnie wydają mi się te rozmowy czasami rozmowami z samym sobą na poziomie ziemskim.
Przeczucie ,intuicja -to też nic niezwykłego. Chociaż czasami moja intuicja nawet mnie zaskakuje:)
Często jest tak, że dostaje sygnał ,wizję -jadę w pewne miejsce, coś sprawdzam i okazuje się że miałam rację.
Jasnowidzenie -jasnosłyszenie i kontakty z drugą stroną to dla mnie zdolności „para” -ale za to nie umiem się zabrać.
Powiem tak -czas na odpoczynek i brak myśli. Niedługo czeka mnie wyjazd, będzie relaks, książka i czas na wyciszenie siebie.
Zastanawiam się nad jedną rzeczą , dlaczego męczą mnie koszmary, dlaczego często czuje strach-zimno zwłaszcza wieczorami. Czy to fałszywa moja wyobraźnia,myśli wokół tematyki życia po życiu i innych temu podobnej powoduje ,że chce przeżyć coś dziwnego i tak się dzieje a tak naprawdę to sama to w jakiś sposób powoduje?

Figa pewnie masz rację w stwierdzeniu że im bardziej się chce tym gorzej-nie wychodzi. Wczoraj słuchałam wywiadu z Darkiem ....nazwiska nie pamiętam, chłopak zajmuje się OOBE, miał nawet jakąś konferencję w Wawie. Też stwierdził że próbował, prosił żeby go w końcu "wyciągneli" i NIC. OOBE przydarzyło mu się po raz pierwszy kilka miesięcy póżniej,kiedy nie myślał,nie prosił o wsparcie.
W sumie to powinno być odwrotnie moim skromnym zdaniem Smile

ale no cóż.

... bo to się czyste świństwo nazywa Wink

Popodglądać ludzi? Hmm to ja już chyba wiem, kto będzie moim pierwszym celem Ewa Wink

A tak serio to dobrze rozumiem, że mam próbować zajrzeć do kogoś i np opisać jak wyglądał w danym momencie? Czy tak? Jeśli tak to szukam chętnego moi drodzy! Smile

Powinnam tu być jutro wieczorkiem, no chyba, że dentysta tak mnie wykończy, że zostaną ze mnie tylko zwłoki... Wink