www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Dziś mija pół roku.. Pół roku, od kiedy nie widziałam Taty, od kiedy Go nie przytulałam.. I nie jest lepiej, w ogóle nie jest lepiej. Kiedy to minie? Powiedzcie mi, kiedy ten ból minie?!
u mnie nie mija. ja zatem nie pocieszę. u mnie jest gorzej, bo z każdym potwornym dniem opada szok, że TO się jednak stało. i dociera do nas bezmiar bezsensu i beznadziei i tęsknoty. juz wolałam być w tamtym głębokim szoku, bo nie czułam nic, nie płakałam, nie rozumiałam. niz teraz kiedy życie bezlitośnie się toczy i wszystko jest bez nich. każdy krok. przykro mi.
U mnie mija rok za niecały miesiąc odkąd mama umarła... Puste życie toczy się dalej , nic już nie jest dobrze i nigdy nie będę oddychać pełną piersią i cieszyć się z życia .Po mimo że mam dla kogo żyć i muszę. Ale wiesz co nie mogę się doczekać kiedy moje życie już dobiegnie końca.Chciałabym być już stara , wypełnić już swoje obowiązki wobec dzieci i móc odejść , bo gdybym ich nie miała to nie chciałabym żyć, to wiem na pewno. A boli tak samo albo jeszcze gorzej.Być moze można pozbierać się i żyć bo przecież ta osoba by tego chciała , może można.....Niektórzy mówią ,że po 2 -5 latch jest odrobinę lepiej.
Taka strata każdego zmienia, już na zawsze.
Stajemy się inni, doroślejemy duchowo,mamy w swoim życiu mniej beztroski. Co nie znaczy ,ze nie będziemy umieć się juz cieszyć, śmiać,radować.Będziemy- tylko inaczej,inaczej...
Spróbujcie Kochane, przy całej swej rozpaczy, bólu i poczuciu straty dostrzec wartość życia, bliskość tych osób ,które macie przy sobie,docenić to i podziękowac Im ,że są.
To ważne!
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach