www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Zgadzam siê z Frey±, czasem wrêcz mozna sobie ustaliæ te znaki, ja wiem, ¿e gdy pojawia siê samochód, taki jak On mia³, to znak, tak by³o od samego pocz±tku, ostatnio by³ to dok³adnie ten sam samochód i dzieñ by³ wa¿ny. Gdy znów ostatnio my¶la³am, gdzie mam szkie³ko z jego kasku, które znalaz³am tam na polu, gdzie spad³, raptem wyczu³eam je pod palcami w kieszeni kurtki. Mój Najmilszy ¶ni mi siê bardzo rzadko, nie ¶nil mi siê kilka miesiêcy, a¿ do nocy z 1 na 2 listopada i nic ze mna nie rozmawia³, bardzo uwa¿nie s³ucha³ kogo¶ wa¿nego, przed kim siedzieli¶my na fotelach, a ja nie s³ucha³am tego pana, tylko wpatrywa³am siê w Najmilszego, kompletnie nie wiem co to znaczy³o, ale najwa¿niejsze by³o, ¿e by³.
(...) siedzieli¶my na fotelach, a ja nie s³ucha³am tego pana, tylko wpatrywa³am siê w Najmilszego, kompletnie nie wiem co to znaczy³o, ale najwa¿niejsze by³o, ¿e by³.
Otóz to, otó¿ to...
Po takim snie ( choæ tak ma³o w nim s³ów) ¶wiêto w sercu nosi sie jeszcze przez pare dni...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Sob 19:12, 03 Lis 2012
Aga_w_chmurach
Go¶æ
I u¶miecha siê do siebie, na samo wspomnienie , to jak prezent, a w³a¶ciwie to jest prezent...
Dziêkujê wszystkim za s³owa otuchy. Równiez szukam w codziennym dniu znaków. Czasami wydaje mi siê, ¿e by³y, a czasami, ¿e nie........... Ale i tak bêdê czeka³a na kontakt, mo¿e kto¶ to zrobi dla mnie, jestem cierpliwa. Chcia³abym od niego otrzymaæ kilka s³ów, takich skierowanych tylko do mnie. Wiêc czekam.............
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Pon 17:00, 05 Lis 2012
MiMi
Go¶æ
Kontakt z osob± po ¶mierci której rozpaczamy jest utrudniony. Wiem to z do¶wiadczenia. Dzisiejszej nocy mia³am kontakt z przyjació³k± rodziny, która zmar³a 3 dni temu. Widzia³am j± w parku, m³od± i piêkn±, choæ zmar³a jako staruszka. W nocy prosi³am o ten kontakt i proszê bardzo, chcesz - masz. Tak tam by³o piêknie, spokojnie, tak ja¶nia³o, by³o s³oñce, ale nie na niebie - tylko w powietrzu.
A o swój kontakt z dzieckiem ¿ebrzê ju¿ od 9 miesiêcy i nic. To chyba kwestia emocji, ¿alu, to one mnie blokuj±.
hej Talassa, nie mowi, bo byl i zostal milczkiem, przytula cie niemal codizennie za to. To wtedy kiedy o nim myslisz i cieplej ci sie robi na sercu. A moze raczej nie jest takim milczkiem, ale nie chce, zeby to co miedzy wami bylo i w sumie jest najcenniejsze przekazywal ktos (bez urazy) obcy...
Przytulaj go w swojej wyobrazni, a z czasem zauwazysz, ze rozmowa ktora prowadzicie, to nie tylko twoja wyobraznia. Tak dlugo czekalas, teraz czas na zmiany. Nie martw sie, zakceptuje twoj wybor (z ktorym sie teraz borykasz), cokolwiek postanowisz.
Przytula cie, jak zawsze (z wielkim uczuciem).
Pozdrawiam.
Minê³o ju¿ 5 lat od ¶mierci Jurka. Ju¿ patrzê na to wszystko z dystansem. Dalej o nim my¶lê, nawet czêsto, jestem raz w tygodniu na cmentarzu.... ale jest trochê inaczej, jakby l¿ej.
Dlatego ponawiam próbê, mo¿e kto¶ nawi±¿e z nim kontakt.
Witam Talassa. Raczej nie spodziewaj siê kontaktu. Ja d³ugo czeka³em. Czyta³em slowa otuchy ale kontaktu siê nie doczeka³em. U mnie mine³o ju¿ 3 lata od ¶mierci taty i mia³em nadzieje na pomoc.
Bez urazy ale skoro powsta³o takie forum i co niektórzy niby potrafia nawiazac kontakt to dlaczego nikomu nie pomagaja. Przepraszam ale s³owa w stylu "tulimy Ciebie cieplutko" itp. we mnie wywoluja tylko wkurzenie. Szkoda ¿e nie zdajecie sobie sprawy jaka nadzieje, ludzie w Was pok³adaj±, a nie dostaja finalnie tego po co tu przyszli.
Wiem, ¿e co¶ istnieje po ¶mierci, bo nawet mam na kompie namacalny dowód w postaci twarzy taty w chmurze dymu po ¶wieczce z tortu urodzinowego mojej córki. Widaæ, ¿e przyszed³ na urodziny, widaæ wyra¼ny zarys jego twarzy i ka¿demu z rodziny ciarki przesz³y jak to zobaczyli, bo od razu rozpoznaj± jego.
To jest dowód na kontakt ale Wy tego nie potraficie. Dobrze by by³o, ¿eby za jaki¶ czas kto¶ mnie zgasi³ i okaza³o sie, ¿e nawi±za³ d³ugo obiecany dla mnie kontakt. Wtedy bym pochyli³ czo³o i gor±co przeprosi³ ale w±tpiê, ¿e to stanie siê kiedykolwiek.
Talassa mniej Jureczka w sercu i pouk³adaj sobie ¿ycie tak ¿eby by³o Ci dobrze. Nigdy o nim nie zapominaj. Radzê, mimo sympatii dla wielu Tu osób, odpu¶æ sobie nadziejê, ¿e uzyskasz pomoc w jakimkolwiek kontakcie.
Witaj Pawle.
Ju¿ kiedys wylewa³es ¿ale na Polanie, ze nikt Ci nie pomóg³, ¿e kto¶ tam naci±gna³ Cie na kupno ksia¿ki, ze mami³ z³udzeniami...
Ka¿dy wchodz±c na Polanê szuka czego¶ innego dla siebie. Jedni pomocy, inni zrozumienia jeszcze inni wspo³czucia,lub po prostu wyja¶nienia.Czasami wystarczy tylko byæ, byæ i zrozumieæ tego zrozpaczonego.
Zawsze t³umaczymy ,¿e najlepszy kontakt to ten osobisty.Ze nic nie zast±pi spotkania dwóch kochajacych siê dusz.A ka¿dy z nas ma tê umiejêtnosæ.I nie potrzeba wtedy zadnych posredników.Bo nigdy tak do koñca nie uwierzysz drugiemu.Zawsze co¶ nie bêdzie ci siê zgdzac, zawsze bêdziesz w±tpi³.
Gdyby kto¶ z Polany umia³ nawiazywaæ realny kontakt polegaj±cy na rozmowie ze zmar³ym ,to z pewno¶ci± by to uczyni³. Ale ¦wiat Duchowy jest przed lud¼mi zas³oniety.Mo¿na tylko lekko uchyliæ kurtynê, i to siê staramy robiæ.Tylko tyle i a¿ tyle.
A Tobie chcia³am przypomnieæ Twoje s³owa z przeszlo¶ci, ktore napisa³es kiedy¶:
Cytat:
Musze tu na forum podziekowaæ To_masz_tu. Skontaktowa³ siê z moim tat± i wszystko siê zgadza. To na pewno on. Sporo czeka³em ale wiedzia³em ¿e warto.
Nie chce wklejaæ tego co mi przes³a³ na PW, bo jest tam za duzo prywatnych rzeczy, którymi nie chce sie do konca dzielic, bo sa zbyt intymne.
Dzieki Tomasz jestes wielki.
Pozdrawiam Ciê serdecznie i zyczê wiêcej wyrozumia³o¶ci i mi³o¶ci w stosunku do innych. Wtedy poczujesz siê lepiej- uwierz mi.
Tak masz racje kiedys pisa³em tak, bo rozpaczliwie pragnalem zeby ktos nawiaza³ kontak i ufalem wszystkim. Tu szukalem pomocy, bo myslalem ze zebraly sie na Polanie osoby, ktore potrafia i pomagaja takim ludziom jak ja i Talassa w kontakcie ale niestety sie zawiodlem i wchodzac na Polane co jakis czas ciagle widze to samo co spotkalo mnie i innych.
Sporo cieplych s³ow przekazujecie i dobrze ale nie ukrywajmy kazdy tu przychodzi w jednym celu - pomocy w kontakcie ze zmarlym i niestety tego nie otrzymuje.
Freya zle mnie rozumiesz. Ja nie jestem juz rozzalony(kiedys by³em) poprostu szkoda mi tych osób ktore sa mamione kontaktami. Poprostu powiedzcie jasno wspieramy ludzi duchowo, a co do kontaktów to wy sami pogadajcie we snach.
Z tego co piszesz wyzej wynika ze te osoby, ktore sie "kontaktuja" tak naprawde moga opowiedziec jakas bajke wynikajaca z tego co napisze zrozpaczony czlowiek i polaczyc pewne fakty.
Nie gniewajcie sie poprostu zrozumcie takic jak ja. Patrzac z boku mozna odniesc taie wrazenie jakie mam ja, a uwiezcie oddalbym wiele zeby ktos sie skontaktowal z moim tata ale niestety oprocz wsparcia milymi slowami nic wiecej nie uzyskalem
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 4
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach