www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Skoro takie to śmieszne to jaki jest sens logowania się tutaj? Przykre i żenujące...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 21:13, 11 Cze 2013
Gość
Jaki jest sens niepokoic zmarlych?
Skoro sama nie potrafisz się z ciocia skontaktować, to pewnie nie masz się kontaktować.
Nigdy nie wiadomo co się przyciagnie z tamtej strony. Coraz więcej osób tam zagladajacych zaczyna fiksowac. Zastanów się, czy gra jest warta świeczki.
Żenujące jest to, że za życia nie martwilas się tak o ciocie, jak po jej śmierci.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:16, 11 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Wto 22:18, 11 Cze 2013
szeptu
Gość
chciałam dodać że Mirek wie z prywatnych objawień jak bardzo dbałaś o ciocię za życia
miewa je dwa razy dziennie: po porannym waleniu konia i po wieczornym grysiku na mleku
Joanno: forum Polana praktycznie umarło.
Administratorek-założycielek nie widać, osób nawiązujących kontakty już tu nie ma.
Zostało paru niedobitków, którzy tu jeszcze zaglądają.
W związku z czym raczej nie licz na to, że ktoś nawiąże dla ciebie ten kontakt.
Warto by się zastanowić, czy w ogóle należy utrzymywać to forum przy życiu, bo to powoli traci sens - czy po prostu: panel administratora-> delete all.
Nie wiem, po co komu siedzienie na forum i rozpowiadanie, ze umarlo i nikt na nim nie odpowie na prosby o kontaktt. Chyba nie po to zeby ostrzec przed nieszczesnym rozczarowaniem, jakie samemu sie przeszlo?
Proponuje wziac sie za robote, i probowac samemu komus w czyms pomoc, a nie brac miotle i rozganiac.
Joanna, z tego co zrozumialam od tej cioci z jasnymi kreconymi wlosami, to ze nie w skrocie mowiac czegos nie moze.
A moze sama sprobujesz? Jest na forum sporo technik przypuszczam, chociaz nie jestem tu od poczatku. Bruce Moen polecal wyobrazac sobie taka rozmowe w myslach, potem rozmowa sie toczy sama... Jesli nie masz problemu z wyobrazeniem sobie jej, lub przypomnieniem jej ulubionego miejsca, gdzie moglybyscie porozmaiwac. Calkiem mozliwe, ze po prostu nie chce rozmwiac z toba przez posrednika, czasem to jak gluchy telefon... Wiec, jak?
Jaki jest sens niepokoic zmarlych?
Skoro sama nie potrafisz się z ciocia skontaktować, to pewnie nie masz się kontaktować.
Nigdy nie wiadomo co się przyciagnie z tamtej strony. Coraz więcej osób tam zagladajacych zaczyna fiksowac. Zastanów się, czy gra jest warta świeczki.
Żenujące jest to, że za życia nie martwilas się tak o ciocie, jak po jej śmierci.
Umarli są dla umarłych, ci co jasną drogę przed sobą widzą, to i wiedzą jak żyć. ŻYCIE TO DAR, dar z którego rezygnować nie należy nigdy, szukanie sensu życia pośród zmarłych jest nieporozumieniem, o ile nie wiemy co dalej czynić. Zawsze, nawet po odejściu osoby ukochanej nasze postępowanie może kogoś "po tamtej stronie" zasmucać. Bądźmy ostrożni za, by po nikt nas nie żałował.
Ludzkie słowa mogą być omylne, to i nie szukajcie odpowiedzi na swe troski w obcych sobie tekstach, cała prawda już jest, ona trwa wraz z waszym życiem. Pozwólcie obudzić w sobie miłość prawdziwą, a świat swój odmienicie.
...he he, uszczypliwości w mą stronę mnie ubawiły. Nie znacie mnie, to i szkoda waszego czasu i sensu w tym nie widzę żadnego.
Pa iskierki
http://www.youtube.com/watch?v=wOtSvzhfAxM
Nim ostatni raz
W milczeniu gwiazd
Mrok snem uderzy w gong miesiąca
Nim się rozpłynie
Teatr cieni
W pierwszych promieniach słońca
Zanim się rozum z drzemki zbudzi
Dajmy się, dajmy się ponieść
Dajmy się ponieść... ???
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 21:20, 12 Cze 2013
Aga_w_chmurach
Gość
hm - czyli to wszystko słowa miłości?
Gdybym miała być z miłości tak pouczana z pozycji kogoś wszystkowiedzącego, to chyba dostawałabym dreszczy na samo słowo miłość...
Joasiu tez uważam ,ze najpiękniejszy kontakt to ten osobisty.To Ciebie z Ciocią łączyły więzy emocjonalne, a na bazie miłości takie kontakty wychodzą wspaniale.Wtedy nie potrzeba żadnych słów, sama będziesz doskonale rozumiała i czuła emocje ,które Ciocia Ci przekaże.Uwierz mi.
Myślę,że najlepiej im ( zmarłym) wychodzi kontakt we śnie. Czy próbowałaś przez jakiś okres czasu dużo myśleć o Niej i często prosić w myślach o sen? Kiedy skoncentrujesz sie na tym pragnieniu zobaczysz ,że Ciocia Ci się przyśni.Po prostu dużo mysl o Niej ,przywołuj we wspomnieniach sytuacje z Nią związane,a zwłaszcza emocje jakie im towarzyszyły.Po jakimś czasie (kilku ,kilkunastu dni) powinien przyjść sen. Zawsze przed zaśnięciem wieczorem pomysl o Cioci, i poproś o przyjście. Poproś tez o ułatwienie kontaktu swojego Opiekuna .W ogóle wyślij taką intencję do wszystkich, mogących ułatwić Wam to spotkanie. (którzy są np. przy Cioci).
Spróbuj Joasiu.
Buziole:)
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 20:02, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Joasiu forum nie umarlo tylko zostalo bo MUSIALO pod opieke osob, ktorych to poprzerastalo. podlaczam sie dopiero w czwartek do stalego zlacza wiec bedzie sprzatanie.
A teraz napisz mi czy Ciocia jest blondynka, pulchna i czy lubila czerwone korale? nie czytal opisu z poczatku, poniewaz łapie komp jak mi tylko kolezanka podrzuci....
buziole i serdecznosci Wszystkim
za_mgla
Szeptu - no przepieknie otwierasz oczy dziekuje. jak wroce to pogadamy dluzej. hahahaha.
hm - czyli to wszystko słowa miłości?
Gdybym miała być z miłości tak pouczana z pozycji kogoś wszystkowiedzącego, to chyba dostawałabym dreszczy na samo słowo miłość...
zgadzam sie,
kiedy slysze allocha, fengszuj sruj diabel wie jak to sie pisze, guru i nie odchodz bo ja cie kocham. to mi sieprostuje to czego nie mam....
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach