www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Może przyjdzie czas że nie będę potrzebowała pomocy od Was bo sama skontaktuję się z nią, bo przecież jak się mocno w coś wierzy to można to osiągnąć,
No właśnie. Nie musi to być bardzo odległy czas
Chciałam Ci zaproponować własny kontakt z mamą
Sara pisze, bo wie od Pomocników, z góry, że dla Twojej mamy najważniejsze jest teraz wybaczenie jej i sobie wzajemnie wszystkich win.
Technika bezpośeredniego kontaktu z kimś nam bliskim daje ku temu najlepszą okazję. Poza tym nie ma podstaw by wątpić, czy to nasz bliski czy nie - bo go widzimy!! A że jest to prawdę wiadomo, bo dostajemy potwierdzenie.
Mnie osobiście bardzo to przekonało. W ten sposób skontaktowałam się ze zmarła mamą i tatą. Otrzymałam potwierdzenia, na które sama bym nie wpadła, dlatego wiem, że nie były twoerrem mojej 'bardzopragnącej' kontaktu podswiadomości.
A taki kontakt jest zawsze możliwy. Uspokaja serce, daje brakujące ciepło od bliskich i pewność, że są, żyją, wiedzą, czują i bezapelacyjnie kochają
Głowa do góry!
Trzymam kciuki za dobry, udany kontakt
Link to tego jak TO zrobić:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 14:02, 24 Lip 2010
gosiag2
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Hej, czy ktoś mógłby zajrzeć do mamy, chociaż spróbować, bardzo proszę?
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 21:54, 25 Lip 2010
madzia_op1
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Gosiu nie chce zrobic ci zadnych obietnic ani nadzieji,ale jesli uda mi sie to postaram sie nawiazac kontakt z twoja mama,musisz jednak poczekac az rozwiarze to co sie dzieje w moim domu,czasem moze twoja mama przyjsc do moich snow,tak jak to probowal ktos,wiem ze Twoja mama miala na imie Weronika raz widzialam ja byla smutna miala okulary potem juz nie dalam rady,wiesz sama,poczekaj,jesli sie uda cos to napisze na PW,albo tu jak wolisz,ale musze nazbierac sil,gdyz sprawa mojego domu zabiera mi bardzo duzo energi,teraz wiem co miala na mysli Ewa piszac mi ze to jej zbyt duzo energi zabiera i ze teraz odpoczywa,Zreszta wszyscy tu odpoczac musza po kilku duzych kontaktach,sciskam Cie Gosiu mocno.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 21:10, 04 Sie 2010
gosiag2
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Boże jak to boli, tęsknię tak bardzo że serce mi rozrywa, chce mi się krzyczeć, wyć, gdzie jesteś moja kochana, co się z Tobą mamusiu dzieje? Boże ja zwariuję bez niej, dlaczego Boże właśnie ją zabrałeś? Jest tylu złych ludzi na tym świecie.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 8:04, 05 Sie 2010
madzia_op1
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Gosiu dzis postaram sie z nia nawiazac kontakt..nie martw sie prosze
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 9:40, 02 Wrz 2010
gosiag2
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Zagląda tu jeszcze ktoś, czy mógłby ktoś spróbować skontaktować się z mamą, śni mi się czasem ale zawsze schorowana i smutna, nigdy nic do mnie nie mówi i czuję się dziwnie po tych snach jakby miała mi coś za złe. Błagam pomóżcie mi.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 9:51, 02 Wrz 2010
madzia_op1
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Gosiu podaj mi imie i nazwisko swojej mamy i dzien smierci,co prawda ja mam inna metode niz wszyscy ale postaram sie dzis,cos zrobic.....
Ja również prosiłbym o pomoc w kontakcie ze zmarłym Tatą miesiąc temu.Jak mu tam jest ale też i radę jak dalej mam postępować
Witaj Kamilu,
Twoja prosbe przesune do nowego tematu, ale dopiero wieczorem, zeby nie umknela gdzies w gaszczu rozmawiania.
chyba, ze ktos z moderatorow sie pokaze to temat bedzie szybciej przesuniety.
pozdrawiam i trzymaj sie cieplo
za_mgla
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 20:28, 06 Paź 2010
gosiag2
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Wczoraj minęło pól roku od śmierci mamy, nadal jest mi ciężko, czy ktoś mógłby spróbować, zaczynam wątpić w to wszystko, żadnego znaku od mamy nie miałam mimo że prosiłam i modliłam się o to, nic poza kilkoma snami w których nawet jej nie widzę tylko wiem że to ona. Proszę spróbujcie, minęło już tyle czasu może komuś się uda.
Gosiu czytałem twoje posty i w pewnej chwili stanęła przede mną kobieta raczej drobnej budowy. Włosy miała jasnobrązowe chyba tlenione. Lekko skręcone trwałą ale mające tendencje do prostowania lub bedące w nieładzie. Sukienka koloru czerwonego. Czy jest w tym opisie jakieś podobieństwo do twojej mamy? Jeśli nie, to może ktos inny pozna w tym obrazie swojego bliskiego?
Oni są koło nas tylko musimy nauczyć się ich dostrzegać.
To masz
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 18:05, 09 Paź 2010
gosiag2
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
włosy by się zgadzały ale reszta nie, faktycznie może ktoś inny pozna w tej kobiecie swoją bliską ja poczekam jeszcze może ktoś trafi na moją mamusię.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 13:37, 10 Paź 2010
neroli
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Witaj Gosia, wyslalam ci pare slow na priv, pozdrawiam neroli
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Nie 15:36, 24 Paź 2010
madzia_op1
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Gosiu,przeciez ja ci zrobiłam przekaz,ja wiem jak ci jest smutno i zle,ale uwierz ze my nie mozemy ciagle prosic dusze aby tu zeszla i powiedziala ci cos,oni sa w innym siwcie sa dusza nie jest tak jak bylokiedy byla w tym swiecie i miala cialo fizyczne,ona nie chce tak przychodzic bo ty to bardzo przezywasz,mowila mi ze masz sie zajac dzieckiem,prosze Cie zacznij zyc nie zapominaj o mamie ale pozwol jej tam byc..moj tato tez nie zyje 6 mies ja wiem ze taka byla wola Boga zyje teraz dla dzieci i tak czuje obecnosc taty,ona jest w emnie i zawsze jego milosc bedzie blisko mnie.
Tomasz jesli czytasz ta kobieta to chyba byla mama Gosi ja widzialam kiedys dokaldnie to samo tylko suknienka byla ciemna i miala okulary...
Wiem Madziu że to byla mama Gosi. Naciskała potem na mnie abym do niej napisał. Gdy powiedzialem ze przeciez nie została rozpoznana. To powiedziała abym napisał do niej zeby zwracała uwage na szczegóły.
Oto jakie odpowiedzi potem uzyskałem od Gosi cyt: " Mama miała dwie polarowe czerwone bluzy i teraz mogę stwierdzić że chodziła w nich cały czas i zawsze mówiła że kolor czerwony jest twarzowy, więc odpowiedź jest jasna. Ma to jakieś znaczenie? Czekam na jakikolwiek sygnał, znak. Już zrozumiałam twoją wiadomość tak na szybkiego odpisałam, tak była niskiego wzrostu i kiedyś była szczupła więc to ona chyba, czy jest jeszcze coś co mówiła?
Przy tej okazji prosze wszystkich oczekujacych na kontakt o zwracanie uwagi na szczegóły. Wasi bliscy próbują sie z wami skontaktować, ale wy tego nie zauważacie. Pamietajcie że nie wszystkie mysli które przychodza wam do głowy są waszymi myślami.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 6 z 12
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach