|
Za zgoda Amelki zamieszczam calosc naszej korespondencji zwiazanej z kontaktem.
Od: Grey Owl
Do: amelka-76
Wysłany: Czw 13:56, 27 Sty 2011
Temat: Opis kontaktu
Witaj Amelko Smile
Obrazy i przekaz dochodzily do mnie stopniowo...
Kontakt zanikal na jakis czas, by potem pojawic sie znowu...
To pewnie wina realnych sytuacji jakie teraz w duzej ilosci dzieja sie w moim zyciu prywatnym... nie sa to nieszczescia Kochanie, tylko sytuacje mocno absorbujace, ktore sie w zwiazku z tym bardziej przezywa...
Tak wiec, gdy wczoraj wykliknelo mnie z rozmowy z Tamta Strona w polowie zdania, to postanowilam dzis na wszelki wypadek jeszcze raz nawiazac przerwane "polaczenie".
Teraz spisuje Ci juz calosc tego co doznalam :
Zobaczylam Pana o wygladzie starszym troche od Jego wieku kalendarzowego, z brzuszkiem, w zapinanym swetrze w kolorze kobaltowym (taka mieszanka zielonego z niebieskim), z jasno-siwymi przerzedzonymi wlosami i "wysokim" juz czolem lekko blyszczacym. Pana, bardzo cieplo ojcowsko usmiechnietego.
Wzrostu nie odwaze sie ocenic, gdyz osoby o zaokraglonych proporcjach czesto wydaja sie nizsze niz w rzeczywistosci, o ile nie ma skali porownawczej w widzianej scenerii.
Poczulam milosc Pana do muzyki romantycznej jaka w sobie nosi, niezaleznie od epoki w ktorej powstala...
Pierwsze co powiedzial to to, ze z Zofia (? lub podobnie brzmiace imie - to zawsze stwarza problemy by dokladnie uslyszec) spotkal sie juz z wielka radoscia i umowili sie na pozniej, bo jakis czas Tato musi zajac sie swoja adaptacja do powtornego zycia Po Drugiej Stronie.
Poza tym czulam pulsujace mi w myslach imie Zygmund/Edmund i powiazanie uczuciowe z imieniem Tadeusz.
Niestety mysli nie odczytalam...
Nastepne co Pan powiedzial, to wyjasnienie Jego odejscia.
"Coreczko, za malo sie oszczedzalem, za malo dbalem o siebie i przez to nadwyrezalem moj ziemski organizm. Gdyby nie to, to odszedlbym tez, ale pare lat pozniej...
Gdy juz przeczuwamy, ze przyjdzie nam odejsc - to bardzo czesto decydujemy sie odchodzic nie w obecnosci ziemskich bliskich, by zaoszczedzic im ogladniecia tych scen, ktore potem przez lata pozostaja im pod oczami i bola... tylko bola...
Ale nie odchodzilem sam tak naprawde, bo byli wokol mnie witajacy mnie z Tej Drugiej Strony... I Zofia (?) tez...i moi przodkowie... takze ci, ktorych Ty nawet nie poznalas, a ktorych serdecznie kocham, bo mialem te mozliwosc.
Jest Wam wraz z malenka moja kochana wiercipietka, przewidziane wsparcie w dalszym zyciu. Nie bedziecie czuly sie same...
Ja tez, liczac czas w wielkosciach ziemskich, przez dobrych pare lat bede Was wspomagal, a i pozniej odwiedzac Was bede od czasu do czasu...
Przytulam Was wszystkie trzy do mego serca. Przytulam Was tak nieraz... i wsluchuje sie w Wasze stesknione, pelne milosci mysli... Dziekuje Wam za te Milosc, ktora mnie obdarzacie.
Ale przetworzcie swoje smutki, gdyz ja, choc za Wami tesknie, to jestem tu szczesliwy i... coraz mlodszy (tu usmiech)... i calkiem zdrowy (znow usmiech).
A to okazja do radosci... poczujcie ja... "
Od: amelka-76
Do: Grey Owl
Wysłany: Czw 17:52, 27 Sty 2011
Temat: Re: Opis kontaktu
Dziękuję Ci z całego serca jestem już spokojna choć nadal tęsknię. To na pewno Tata, zawsze optymista i uśmiechnięty, Zofia to jego Mama dobrze że są razem, spotkał też brata dobrze że jest z Nami Bardzo Go Kocham
Od: Grey Owl
Do: amelka-76
Wysłany: Czw 18:23, 27 Sty 2011
Temat: Re: Opis kontaktu
Kochanie Smile
Bardzo Cie prosze o troche dokladniejsza weryfikacje.
Nie skomentowalas opisu wygladu.
Imion meskich ktore mi brzmialy i ktore spisalam.
I czy prawda jest, ze lubial muzyke, szczegolnie taka romantyczna...
No i ewentualnie jakies drobiazgi, ktore tez przemknely sie w moim opisie, a ktore moga byc charakterystyczne dla Twego Tatki.
A gdy juz dostane od Ciebie odpowiedz na te prosbe, to czy bede mogla umiescic nasza korespondencje w tej sprawie na forum ?
Ciesze sie Amelko, ze ta relacja przyniosla ulge Twemu sercu...
Pozdrawiam cieplutko,
Jola
Od: amelka-76
Do: Grey Owl
Wysłany: Czw 18:57, 27 Sty 2011
Temat: Re: Opis kontaktu Cytuj wiadomość
To dlatego że zaniemówiłam..... Tak ten starszy Pan to mój Tata opis pasuje niski, zaokrąglony,siwe włosy i świecące czoło. Spokój i dobroć taki był prawdziwy kochający Ojciec. Sięgam pamięcią wstecz tak, miał taki sweter, jeszcze kiedy pracował widocznie go lubił skoro teraz jest w niego ubrany. Zofia.... Jego Mama nie poznałam jej zmarła kiedy miałam rok, ale Tata często o niej opowiadał spotkali się. Doskonale pamiętam dzień śmierci Taty.... dzień wcześniej kiedy pojechaliśmy do niego, nie zdążyłam go ogolić , przebrać i umyć ponieważ miał zapaść reanimowali go na moich oczach udało im się go wtedy odratować. całe popołudnie przepłakałam że leży tam taki nie przebrany i nie umyty że może potrzebuje czegoś. pod wieczór zadzwonił do mnie nic nie pamiętał tak jakby ten dzień nie istniał nie powiedziałam mu że umierał....Następnego dnia mąż wziął wolne żeby mnie zawieść od rana do Taty, pojechaliśmy w trójkę ja , wiercipięta Gabrysia Very Happy , oraz mój mąż, na popołudniu szłam do pracy więc nie mogłam spędzić z Nim całego dnia..... Ogoliłam go , umyłam, przebrałam w czyste rzeczy, nie miał już siły podnieść się z łóżka spytałam czy coś mu potrzeba, czy coś Go boli. Odpowiedział że na prawdę nic go nie boli, tylko ciężko mu się oddycha podłączyłam mu tlen a on powiedział że już lepiej , że jest czysty, przebrany i żebym się nie martwiła bo jest mu dobrze jedzcie już powiedział bo do pracy się spóźnisz ja teraz sobie pośpię. popołudniu dostałam telefon że tata nie żyje. Ta wiercipiętka to na pewno Gabrysia. Co do muzyki tak Tata lubił taką. Mam siostrę więc kiedy mówi że ściska nas wszystkie trzy ma na myśli na pewno mnie Gabi i moją siostrę. Najważniejsze że słyszy gdy codziennie mu mówię że Go Kocham, zresztą o wszystkim Mu opowiadam, ten kontakt był balsamem na moje serce Dziękuję Jolu
Od: Grey Owl
Do: amelka-76
Wysłany: Czw 19:26, 27 Sty 2011
Temat: Re: Opis kontaktu
A te imiona meskie ?
I czy moge ten kontakt umiescic na Polanie ?
Bo wiesz...
- potrzebuja tego inni Polanie dla podniesienia na duchu,
- potrzebujemy i my kontaktujacy, dla podtrzymania wiary we wlasne sily,
- potrzebuja tez takiej dokumentacji badacze malo powszechnie znanego zjawiska...
Dziekuje rowniez i przytulam jeszcze raz cieplutko Razz
Jola
Od: amelka-76
Do: Grey Owl
Wysłany: Czw 19:28, 27 Sty 2011
Temat: Re: Opis kontaktu
Tak umieść na Polanie, a imiona pomyślę popytam na razie nie wiem co mogą znaczyć
_________________
amelka
|
|
|
|