www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
Witam Was.
Zebra³am siê w sobie by poprosiæ o pomoc. W niedzielê 15 sierpnia min±³ rok i miesi±c odk±d odszed³ Jacek. By³ dla mnie niezwykle wa¿ny - pierwsza mi³o¶æ, sami wiecie najlepiej jak to jest z t± pierwsz± mi³o¶ci±.
Umar³ po 7 dniach walki w szpitalu, wypadek samochodowy ..
Bardzo du¿o o nim my¶lê i staram siê pouk³adaæ w³asne my¶li i uczucia. Umar³ na 12 dni przed 20stymi urodzinami, w tym roku skoñczy³by 21 lat. Jego Mama bardzo cierpi, poniewa¿ by³ jedynakiem, ¶ni Jej siê On jako ma³e dziecko. Mi równie¿ siê ¶ni ale jako doros³y mê¿czyzna. By³o kilka takich snów. Chêtnie podzielê siê nimi na priv z kim¶, kto móg³by mi pomóc skontaktowaæ siê z Jackiem, je¶li te sny by siê przyda³yby.
Proszê wybaczyæ za ogólne informacje, pozwalam sobie otwarcie jedynie na tyle informacji, ze wzglêdu na rodzinê.
Za ka¿d± wiadomo¶æ, serdecznie dziêkujê.
Z nadziej±, A.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sun dnia Wto 9:19, 17 Sie 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Witaj Sun, czytajac twoj wpis mialam blyskawiczna wizje. Mimo tego ze wolalabym pozostac raczej w cieniu, ten mlody mezczyzna ktory znalazl ze mna kontakt uporczywie sie domaga tego, zebym napisala.
Otoz,zobaczylam normalnie/dobrze zbudowanego, troche krepego chlopaka
z jasna czupryna. W chwili kontaktu na jego twarzy pojawil sie natychmiast
rozbrajajaco szczery usmiech, wiec nie moglam odmowic...
Pokazuje mi swoja reke, dlon na ktorej widze pierscionek albo sygnet.
Sylwetke jego widze tylko do polowy, i kolor czerwony... chyba jest to koszulka? Przyszedl w jasnosci z pozytywna energia.
Droga Sun, jesli ci ten opis cos mowi to prosze o kontakt bo mam wiadomosc.
Sciskam teczowo neroli.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Pi± 10:19, 01 Pa¼ 2010
neroli
Do³±czy³: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczyta³: 0 tematów
Sun... teraz dopiero zobaczylam, ze wyslalas twoja prosbe o kontakt
17 SIERPNIA 2010, hm... wchodzisz tu jeszcze na polane
Wrazie gdyby potrwalo mam zapisane neroli
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: ¦ro 20:25, 01 Gru 2010
sun
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
Neroli, stokrotne dziêkujê, za odpowied¼. Wys³a³am do Ciebie wiadomo¶æ na priv.. da³a¶ mi nadziejê, ¿e mo¿e nam siê uda.. naprawdê, nie wiem jak dziêkowaæ.
¶ciskam cieplutko,
sun
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 0:47, 02 Gru 2010
sun
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
ponownie robiê uk³on w Wasz± stronê Kochani z pro¶b± o kontakt z moim Jaculkiem.
Neroli zrobi³a ogromn± rzecz - da³a mi ogromne wsparcie i nadziejê. wiem, ¿e wci±¿ mnie kocha - prócz wizji Neroli, w której On to powiedzia³, je¶li t o by³ On, czujê to. My¶lami staram siê mówiæ do Niego "kocham Ciê, wci±¿ Cie kocham!" z nadziej±, ¿e On mnie s³yszy.
Gdyby ktokolwiek z Was Kochani spotka³ w swojej wizji mojego Jacka, proszê, spytajcie czy jest szczê¶liwy, czy kiedykolwiek jeszcze siê zobaczymy:(
ps. jest mi teraz mega ¼le, cieszy³am siê pomoc± Neroli a z drugiej strony jeszcze chyba nie potrafiê unie¶æ tego ciê¿aru Jego "¶mierci", tego, ¿e ju¿ Go tu nie ma, bo to sta³o siê tak nagle i przysiêgam, nigdy w ¿yciu nie pomy¶la³am jak ¿y³, ¿e mog³oby siê co¶ takiego staæ. ¶ciskam cieplutko:(
s³oneczko...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sun dnia Czw 0:49, 02 Gru 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Witaj Sun,
Dusze bardzo lubia kiedy pamietamy o Nich, bardzo lubia kiedy wspominamy, bo wtedy maja okazje tak bardzo prosto i bez zadnych "bolesci" zawilosci kontaktowania sie z Nimi, przekazac nam bardzo duzo ciepla, wsparcia, nadziei na nastepne spotkanie w przyszlosci i bezwarunkowej milosci, ktora poznaly w momencie przejscia, jezeli nie zosala ona odkryta za zycia ziemskiego.
tylko, ze jest roznica miedzy pamietaniem, a tesknota. wiec nie tesknij i smuc sie - bo to troszeczke przeszkadza, a zacznij "czysto" pamietac o JAcku, niech ta pamiec nie bedzie podszyta smutkiem, zloscia, niech Twoja pamiec oczysci sie od tego. Tobie tego zycze, z calego serducha.
duzo ciepla zycze
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 9:45, 02 Gru 2010
sun
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
dziêkujê ¶licznie za odpowied¼. piszesz tak ³adnie.. czyta³am Twojego posta kilka razy i i ukoi³o to mnie i moje serduszko. My¶lê, ¿e z czasem uda mi siê ¿yæ tak jak powiedzia³a¶ - nie têskniæ i nie p³akaæ, a pamiêtaæ. Dziêkujê za to kim jeste¶ i za to co robisz dla innych, jest to nieopisana pomoc.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sun dnia Czw 11:20, 02 Gru 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
- Wys³any: ¦ro 0:28, 23 Lut 2011
sun
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
Kochani..
piszê ponownie, zagl±dam czêsto, czytam i czytam co pisz± inne Duszyczki, rozmy¶lam, modlê siê, obserwujê... czy mo¿e i w moim przypadku pojawi³o siê co¶ nowego.. niestety nic:( do tej pory nikt nie podj±³ siê próby kontaktu z moim Jackiem. Neroli mia³a kiedy¶ wizjê - to by³o dawno temu, jeszcze raz bardzo Ci za ni± dziêkujê, na chwilê da³a mi nadziejê, ale po d³u¿szym czasie nie jestem pewna czy to by³ Jacek. je¶li kto¶ móg³by spróbowaæ siê z Nim skontaktowaæ, dotrzeæ my¶lami do Niego.. by³abym dozgonnie wdziêczna. Potrzebujê jakiejkolwiek nadzieii..;(
Sama próbujê czasem siê wyciszyæ ale w moim zakrêconym ¿yciu niestety mi siê to nie udaje, po chwili my¶li znowu same nap³ywaj± jak szalone i ca³a cisza nagle siê rozp³ywa. Jednego jestem pewna - On tu jeszcze jest. Choæ "pozwoli³am" Mu odej¶æ wiem, ¿e tu jest. jestem o tym przekonana - albo g³upia i "¶lepo zapatrzona w t± my¶l". Mo¿e to tylko próba samopocieszenia - nie wiem. To ju¿ ponad rok i siedem miesiêcy jak odszed³ do Anio³ków...;( Cieplutko proszê Kochane Serduszka, pomó¿cie mi gdzie¶ w tej ca³ej przestrzeni odnale¼æ Jacka...(( mogê wys³aæ Jego zdjêcie, mo¿e kto¶ Go widzia³ kiedy¶ w swojej wizji, mo¿e On te¿ mnie szuka, chlip... ;(
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 0:14, 01 Mar 2011
sun
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
Bracia, Siostry...
pomo¿ecie malutkiej, samotnej, smutnej dziewczynce?( nie radzê sobie..
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
czuje jakby tu by³( mówi³am, Jacu¶ pozwalam Ci odej¶æ, Jacu¶, kocham Ciê, ale muszê ¿yæ dalej, mówi³am, Jacu¶, wiem, ¿e mi pomo¿esz. ale mnie to przyt³acza. Mo¿e to tylko moja wyobra¼nia? Zamgla Kochana co o tym s±dzisz? my¶la³am, ¿e ju¿ podnios³am ciê¿ar Jego ¶mierci i zaczê³am siê godziæ ale albo mi siê to ¶wiadomie w pe³ni nie uda³o, albo On tu jeszcze ze mn± jest.. Patrze w monitor i to pisze i k±tem lewego oka.. jakbym widzia³a Jacka siedz±cego za moimi plecami na skraju ³ó¿ka..
KOchana Sun,
przeciez to nic zlego, kiedy nas bliscy odwiedzaja, przeciez Oni tam funkcjonuja, dzialaja, tylko ze nie maja tego skafandra ze skory. Dusza i jej energia tak samo jest uwrazliwiona, kiedy znajdowala sie w ciele fizycznym, tylko ze teraz ma o wiele wiekszy horyzont.
nie wyganiaj i nie odganiaj, skoro przyszedl w odwiedziny to zrob kawe, usiadz i pomysl cieplo - pomysl co tam u Ciebie, opowiedz Duszy JAckowi co tam u Waszych znajomych itd itd. nie musisz mowic na glos - dla swojego spokoju.
nie zwariowalas, ani nie oszalas z tesknoty. wykorzystaj to, ale tez i nie zatrzymuj, niech wedruje, niech lata, niech sie rozwija.
od smierci mojej Babci minelo juz prawie 7 lat, i do tej pory odwiedzamy sie, tylko ze teraz te odwiedziny sa o wiele subtelniejsze niz te na samym poczatku, tez myslalam o sobie wtedy wiele. nie ma co myslec, trzeba uczyc sie od Nich, zebysmy wiedzieli jak mamy sie pozniej poruszac i funkcjonowac. Masz mozliwosc - wykorzystaj ja z zachowaniem wszystkiego i calego dobra jakie jest w Tobie.
BHP.
nie ma co na sile pozniej latac po k±tach i go szukac. skupiaj sie po tej wizycie na tu i teraz, a zobaczysz co sie potrafi zadziac.
i nie boj sie krzywdy Ci nie zrobi, ani nie umrzesz z powodu tych odwiedzin. moze byc tez tak, ale nie musi, ze zabierze Ciebie w trakcie snu na wycieczke - idz - wrocisz wypoczeta - zapamietaj najwiecej ile bedziesz mogla.
dobranoc
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 0:50, 01 Mar 2011
sun
Do³±czy³: 17 Sie 2010
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
P³eæ: Kobieta
dziêkujê Kochana Mgie³ko. Poproszê ¿eby zabra³ mnie we ¶nie ze sob±. Nawet je¶li naprawdê tu jest, najbardziej chyba boli to, ¿e nie mo¿na Go us³yszeæ. Nie mo¿emy s³yszeæ naszych bliskich, dlatego czasem obawiam siê, ze wyobra¼nia za bardzo szaleje i wymy¶la to wszystko ¿eby by³o l¿ej.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach