www.polana.fora.pl

ja się tym nie przejęłam bo z grubsza to nie wierzę w takie rzeczy, pytałam z ciekawości, i nawet mnie to nie wzruszylo,szczerze powiedziawszy Smile

ale gdy druga powiedziala ze ktos umrze- a nie zapowiadalo nic tej tragedii -bylam zdziwiona..pytalam kto to moze byc.. nie mialam pojecia.. pozniej o tym zapomnialam. wrocilam do normalnego trybu i 'olałam' to, za jakis czas snila mi sie chrzestna, tez sie nie przejęłam ,dopiero to napiecie ktore bylo tak silne,ze nie moglam sie go pozbyc mnie denerwowało,wszystko minelo tak jak opisalam wyzej..

a jak nawiązywałaś kontakt? mogłabys opisac krok po kroku?
i po jakim czasie się udało? juz nie wiem,co robię źle.
Dziękuje za poswiecony czas:)

Napisałaś: "To_masz_tu Co to znaczy, " gdy juz jest w miare ok "?
gdy czuje podswiadomie ze jestem rozluzniona i gotowa na kontakt
Kiedy zaczynasz rozmowe i o co pytasz? pytam o rozne rzeczy,zalezy co w danej chwili mysle,staram sie tez pytac tak zeby w razie czego znał odpowiedź,którą mogłabym zweryfikować "

Czy widzisz tą osobe ( wyraźnie czy tylko w zarysie i niewyraźnie), czy tylko ją czujesz, że jest? Czy tylko słyszysz? Napisz wiecej jak to sie odbywa?

Właściwie to napisałam chyba wszystko tylko trzeba to poskładać do kupy Wink

Kontakt staram się nawiązać jak czuję się gotowa, tj mam takie wrażenie ze czuje jego obecność, że zaraz go zobacze lub usłyszę .
dzisiaj są jego urodziny,myslalam ze mi się uda lub po prostu mi się przysni przed taką "okazja" ale jak widac nic z tego.....
wczorajszego wieczoru leżałam,miałam wrażenie że już się uda ,fikcja zaczęła mi się mieszać z realem i nawet nie wiem ale miałam wrażenie jakbym straciła świadomość,a zaraz potem ją odzyskała.Nie pamiętam tego momentu,ale wiem że czułam jakby ktoś mnie szarpał,raz usłyszałam w glowie taki złośliwy smiech,wystraszylam sie,ale podobno to ten paraliz senny?
Na pewno robię coś źle.A Wy,jak nawiązujecie ten kontakt? jak to wygląda od początku do konca?

ps. co myślicie o poście z 28.10.2011 21:04 ?

ja jestem dumna z Ciebie Smile

w pewien sposób podobna do mnie jesteś i przechodzisz przez etapy , które ma przeżywałam -doświadczalam
pamiętaj że nie jesteś sama-nigdy!
te chmury ciemne wokół Ciebie - nie każa duszyczka jest dobra , są byty ktore żywią się naszym strachem
musisz mieć dużo miłości w sercu
MIŁOŚĆ to energia która jest najsilniejsza , pierwotana i do niej powinniśmy dążyć.

a kontakty - no cóż musisz być wyrozumiała Smile

zastanawiam się też nad etyką wróżek -tarocistek jak sądzę
powinny zapytać ciebie czy chcesz znać całą prawdę zawartą w kartach
MW -sorki ale uważam , że tarocistka może przekazać nawet złe wieści z kart lecz powinna zapytać czy osoba pytająca chce ją poznać
inną sprawą jest fakt że wielu ludzi idzie do wrożki bez otwartego serducha i wierzy bezgranicznie - a wielu z tzw "wróżek" to oszustki

Emy -jestem z tobą Smile

przytulam

życzę pięknych snów Smile

Buziol jak miło gdy Megrafka się tak uśmiech w swoim poście Smile

)))))))))))))))

witajcie kochani. wybaczcie ze tak dlugo mnie nie bylo.chcialam odpoczac,ogarnac sie, jest lepiej niz wtedy dziadek juz mi sie rzadko sni, ostatnio mialam okropny sen , widzialam go gnijacego w trumnie na dodatek jedno oko bylo czarna pustką, nogi gumowe,zielone, ledwo dalo sie rozpoznać, twarz jedynie byla identyczna jak wtedy na pogrzebie.
oddzielona taka jakby przezroczysta "misą" .
kilka dni temu snil sie mi i rodzicom,mignął na sekundę
w tą samą noc!
czy to moze cos oznaczać?
jestem nerwowa od kilku dni,nie wiem z jakiego powodu czy to jego energia na mnie przechodzi?
moze ktos by sie podjal tego kontaktu,musze wiedziec co u niego.blagam.pozdrawiam.milego wieczoru :*

witam ponownie
dlaczego nikt się nie udziela? Sad