www.polana.fora.pl

Witaj Xeno Razz

Zalozylam Ci osobny temat i tu przenosze Twego posta, zebys nie miala go mieszanego w przyszlosci z tematem Molly.

Dobrego dnia Smile

Muszę przyznać że temat mnie zaciekawił,zwlaszcza możliwośc rozpoznawania w sposób jaki opisuje Włodek:Ty gdy napiszesz choć jedno słowo, albo przybierzesz jakikolwiek nick zostawiasz w nim swój ident i jesteś przez nas bez trudu rozpoznawalna, bez fotki czy innych wspomagaczy. Ciekawa jestem co na podstawie mojego identu możecie powiedzieć o moich zmaganiach z problemami dusz moich najbliższych którzy w sposób tragiczny odeszli odemnie w ostatnim czasie.Na razie więcej szczegółów nie mogę podać,gdyż to i tak wielki wysiłek emocjonalny z mojej strony że odważyłam się zacząć o tym pisać.

Nie dałaś żadnych namiarów na swych zmarłych dlatego musiałem ich szukać pośrednio.
Masz w aurze około 4 duszyczki w tym 3 mogą być te tragicznie zmarłe ale nie podając nawet imion nieco mi sprawę utrudniłaś, zastanawiam się czy celowo ,czy źle zrozumiałaś treść mojego postu.
Nikt tu nie jest cudotwórcą i jakieś dane trzeba mieć.
Wiem ze jest Ci ciężko bo przeszłaś na stronę światła i starasz się tutaj znaleźć, ukorzenić że tak powiem.
Popracuj nad dolnymi czakrami a przybędzie Ci takiej biologiczno-fizycznej energii i łatwiej podniesiesz wibracje, a te im są wyższe tym bardziej z górki.
Zaprosiłem Twoich Świetlistych przyjaciół o których pewnie jeszcze nie wiesz bo byś ich sama poprosiła o odprowadzenie duszyczek z Twojej aury i uwinęły się z odprowadzeniem zanim skoczyłem pisać.
Ciebie też oczyściły z wszystkiego co zbędne.
To były Twoje odprowadzone wcielenia - duszyczki które maja aprobatę Opiekunów na niesienia pomocy w obszarze rzeczywistości fizycznej oraz kilku Opiekunów chyba ze czterech ,pewnie od tych odprowadzanych duszyczek.
To masz posprzątane na święta , Molly też.
Wesołych świat.
Włodek.

ooo ten sam post jest w moim temacie;)

Jola go przeniosła a w nim były odpowiedzi dla 2 osób dlatego go powieliłem.

Dzięki Włodku za pomoc,co do ilości duszyczek to nawet by pasowało,ale nie bardzo wiem miałabym zrrobić to :Popracuj nad dolnymi czakrami a przybędzie Ci takiej biologiczno-fizycznej energii i łatwiej podniesiesz wibracje, a te im są wyższe tym bardziej z górki. Wydaje mi się że z moimi czakrami jest wszystko w porządku,nie odczuwam jekiegoś braku biologicznej energiii poza smutkiem po utraconych najbliższych.

Widzę że niestety już nic więcej się nie dowiem i w dalszym ciągu nie wiem co miało oznaczać to co napisał Włodek :Popracuj nad dolnymi czakrami a przybędzie Ci takiej biologiczno-fizycznej energii i łatwiej podniesiesz wibracje, a te im są wyższe tym bardziej z górki.

No rzeczywiscie.
poczekajmy na Wlodka, on na pewno wszystko wytlumaczy dobrze i dokladnie.

pozdrawiam

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

A ja mam jakąś aure?

xena masz czakrę podstawy na początku czerwonego , a dobrze jest ją mieć na jasnym czerwonym.
Czakry stóp pracują z wydajnością około 55% .a to się wiąże z pracą podstawy, troszkę ją hamują i musi się wysilać aby nastarczyć energii.
Jeśli podstawa nie daje tyle energii ile potrzeba to reszta czakr też ma nie dosyt i trudno to nadrobić bo energia witalna zasila kolejno nasz system energetyczny od dołu w górę.
Rudeczka masz podobnie jak xena.
Aura zależy od stanu czakr dlatego jakie czakry taka aura.
Można pracować intensywnie górnymi czakrami i wtedy świecimy górą ale dół jest osłabiony i tonie w szarości.
Sam to miałem i dopiero jak wróciłem do dolnych czakr i stopniowo je rozkręcałem jedna po drugiej w górę ,udało mi się złapać jaka taką harmonie całego systemu energetycznego.

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

kurcze powiem tak jestem zielona w temacie czakr i aur itp, ale super że wogóle jakąś mam... tak więc dzięki włodek... tak myśle..
wogóle to jestem nowa w tych tematach ale chętnie coś poczytam i się zaznajomię się ....

Ja też przeczytałam i nic mi to nie mówi, nie rozjaśnia...

Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 734 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

ja mam podobnie

nawet nei wiem jaką mam aurę
zdarza się że widzę u innych czuję innych ich zachowania, ja nawet jak widzę dwie osoby rozmawiające ze sobą <tutaj znajomi zawsze się śmieją> potrafię powiedzieć czy to będzie para albo że do siebie nie pasują <dodam że obce osoby> ja chyba się muszę żywymi zająć he he he
no ale ze sobą mam problem ;/