www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
MM napisała " Jeśli przyjdzie do mnie wprost, dam radę! nie dam się już wystraszyć. W końcu na dobrą sprawę co mi grozi?! nic mi nie grozi. Nie przy moim nastawieniu, tak sądzę. "
I tak trzymaj. Masz potencjał i wykorzystaj go. Skup się na tym co doświadczasz a nie na tym co chcesz doświadczyć.
Książkę możesz na razie zamówić u mnie. W Warszawie księgarnia "Nieznanego Świata" ją ma.Jeżeli u mnie to napisz na pw adres na jaki mam wysłać.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 19:50, 10 Kwi 2012
MiMi
Gość
To_masz_tu napisał:
Pytanie jest, w którym ciele się obudziłaś (tych ciał mamy kilka)? Myślę, że twoi przewodnicy zaaplikowali ci to doświadczenie, aby ci zwrócić uwagę na twój lęk, który ci przeszkadza w kontaktach i nad którym trzeba popracować.
Myślę że wtedy obudziłam się w komplecie, że tak powiem. Nie pamiętam czy pisałam, może nie, ale obudziłam się przede wszystkim dlatego że chciało mi się pić. Poszłam do kuchni, napiłam się, potem weszłam gołą stopą w siuśki Tośki, naszego szczeniaczka, nie ma mowy żeby po takim doświadczeniu nie być trzeźwym jak świnka
Napiszę adres na PW
- Wysłany: Śro 8:55, 11 Kwi 2012
MiMi
Gość
Nie wiem czy to jakaś nowa tradycja się nie tworzy... ;(
Dziś w nocy, w takim pół śnie, znów pomyślałam o Milence, leżałam na brzuchu, i tak mi przeleciało przez głowę że bym chciała z nią porozmawiać, a wtedy znowu Coś/Ktoś położyło ręce albo jakoś tak, na moich plecach. Ale już na mnie to wrażenia nie zrobiło wielkiego. Potem przeszło.
Co to, ćwiczenia jakieś?
Dokładnie, tak to sie zaczyna. Przygotuj się na więcej
Napisałaś "Myślę że wtedy obudziłam się w komplecie, że tak powiem. Nie pamiętam czy pisałam, może nie, ale obudziłam się przede wszystkim dlatego że chciało mi się pić. Poszłam do kuchni, napiłam się, potem weszłam gołą stopą w siuśki Tośki, naszego szczeniaczka, nie ma mowy żeby po takim doświadczeniu nie być trzeźwym jak świnka".
Widzisz tam jest duplikat naszego świata, czasami nie do odróżnienia. Sam miałem z tym kłopoty dopóki nie wymyśliłem sobie testu z lataniem. Wtedy wiedziałem gdzie się znajduję. Ale o tym więcej w książce.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 9:45, 11 Kwi 2012
MiMi
Gość
To_masz_tu napisał:
Widzisz tam jest duplikat naszego świata, czasami nie do odróżnienia. Sam miałem z tym kłopoty dopóki nie wymyśliłem sobie testu z lataniem. Wtedy wiedziałem gdzie się znajduję. Ale o tym więcej w książce.
Ja tak właśnie kiedyś wyszłam z ciała. Ale że to było obe, domyśliłam się po jakimś czasie dopiero. Pierwszy raz był taki: popołudniu , jakas chyba niedziela to była, położyłam się bo mnie senność dopadła. W trakcie zasypiania stało się tak, że ciało zasnęło, a umysł wręcz przeciwnie, na pełnych obrotach. Z zamkniętymi oczyma widziałam pokój, mrugającą lampeczkę na telefonie, słyszałam automatyczną sekretarkę, i tylko ruszyć się nie mogłam. W końcu przy ogromnym wysiłku udało mi się. Usiadłam, ale ciało mi się rozciągało jak guma
Wstałam i przeszłam do drugiego pokoju, chciałam włączyć światło, ale ręka przeszła mi przez włącznik. Żadne próby nie dały rezultatu, tak mnie to wystraszyło że pobiegłam do sypialni położyć się , chciałam jeszcze raz wstać, hehe!
Wtedy mi coś zgrzytnęło, takie uczucie niedopasowania czy coś.
I udało się wreszcie, wstałam.
Ale wtedy powietrze lekko świeciło i miało swoją konsystencję.
A kilka dni temu to nie było tak, nic się nie świeciło, a noga była naprawdę mokra
- Wysłany: Śro 9:46, 11 Kwi 2012
MiMi
Gość
Więc co dalej? może jakoś mogę pomóc temu procesowi, tym nocnym "ćwiczeniom"? Tomaszu co robić kiedy to się będzie powtarzało?
Ciał mamy kilka. W zaleznosci w którym sie obudzimy to doświadczenia są różne. Jest też ciało tak zblizone do fizycznego że prawie nie do odróznienia, zmysły działaja indentycznie są nawet bardziej wrażliwe niż w ciele fizycznym.
Co robić? Przede wszystkim sie nie bać. Zacząć badać to, co się z nami dzieje i to, co nas otacza. I opisuj to czego doświadczyłaś. Powodzenia
To masz
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 10:02, 17 Kwi 2012
MiMi
Gość
Książka dotarła. Dziękuję Już zaczynam ją czytać.
Myślę, że wolno mi powiedzieć, jak odbieram tę książkę.
Podoba mi się w niej, że Autor... nie wymądrza się, mówi do czytelnika jak do dobrego znajomego, opowiada o swoich doświadczeniach nie zmuszając czytelników do przyjęcia jedynie słusznych poglądów. Autor mówi: "ja myślę", "moim zdaniem". Nie odbiera innym prawa do myślenia w inny sposób, raczej zachęca do eksperymentowania z własnymi poglądami.
No i super.
Aha, jeszcze jedno, co rzuciło mi się w oczy. Książka nie męczy czytelnika fachowym, technicznym językiem.
Moen - wielki autorytet, doświadczony poszukiwacz prawdy, ma tę MOIM ZDANIEM wadę, że używa języka technicznego tak często, że chwilami trudno jest przebrnąć przez rozdział.
A treść według mnie najlepiej jest poczuć sercem.
- Wysłany: Wto 10:39, 17 Kwi 2012
Grey Owl
Gość
Bardzo, bardzo się cieszę
Po tym co opisałaś, widać że masz Mimi wszystkie atuty w ręku do rozbudzenia swych umiejętności
- Wysłany: Wto 10:52, 17 Kwi 2012
MiMi
Gość
Grey Owl napisał:
Bardzo, bardzo się cieszę
Po tym co opisałaś, widać że masz Mimi wszystkie atuty w ręku do rozbudzenia swych umiejętności
MiMi
Miło słyszeć takie opinie tym bardziej, że takie były moje intencje przy pisaniu. Masz rację najlepiej poczuć sercem, ono jest tym łącznikiem między nami. Chętnie posłucham Twojej opinii po przeczytaniu. Miłej lektury i nie zapomnij o ćwiczeniach, bo one nas doskonalą, lektura tylko pomaga i inspiruje. A masz potencjał i to duży.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 17:40, 19 Kwi 2012
MiMi
Gość
Tomaszu, skoro mi pozwalasz się wypowiadać na temat Twojej książki, chętnie skorzystam. Ale najpierw doczytam do końca
A co do potencjału, hm... mam nadzieję że mówisz prawdę, a nie pocieszasz żeby mi poprawić nastrój i zachęcić do pracy.
- Wysłany: Czw 18:08, 19 Kwi 2012
Grey Owl
Gość
Już było parę osób, które Ci to mówiły. Tomasz jest kolejny, a tylko dlatego później powiedział, bo rzadziej zagląda
- Wysłany: Czw 18:51, 19 Kwi 2012
MiMi
Gość
Grey Owl napisał:
Już było parę osób, które Ci to mówiły. Tomasz jest kolejny, a tylko dlatego później powiedział, bo rzadziej zagląda
Sówko, mówiłam ci, bo ja jestem człowiek małej wiary i wielkich potrzeb
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 19 z 25
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach