www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Kilka godzin temu zmarł mój dziadek od strony taty.Nie byłam z nim jakos szczegolnie zwiazana.wczoraj dostalismy telefon,rano bylam się z nim zobaczyć,zyczylam mu 'powodzenia'...Moze wyda Wam się to dziwne,ale nie zmieniło jakos to mojego nastroju.Nie poplyneła mi zadna łza...śmierć mamy spowodowała chyba tą znieczulicę,i nawet lepiej ,ze w rodzinie umierają starsi<85lat>a nie młodsi...nie proszę o kontakt,proszę tylko o przeprowadzenie go na drugą stronę by nie byl zagubiony....Bo szacunek do niego mam...dziękuję i pozdrawiam
Każda osoba umierająca ma swoich Opiekunów Duchowych i to oni przeprowadzają dusze. Nawet nie chce myslec co by sie działo jak by to zadanie należało do ludzi!!
Módl sie za dziadka i to wystarczy,on juz swoja drogę znajdzie.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach