www.polana.fora.pl

Wczoraj nie mogłam zasnać, walałam się po łóżku. Czułam się jakoś gęsto, sama do siebie mówię, nie jestem sobą, Miśka lezy w nogach (moja Psina) kręce się jak nie wiem. W pewnym momencie jak wryty stoi mój syn nad moim łóżkiem, mówię do niego idź się położyć, chyba zupełnie nieświadomie wstał i coś tam mamrotał, ale położył się z powrotem. Później znowu widzę idzie, ale nie zamknął u mnie drzwi, mówię do niego, a drzwi to nie łaska, wstaje i patrzę, że on słodko śpi, a drzwi zamknięte. He he mówię no ładne omamy:) to chyba ze zmęczenia, położylam się, i się śmieję, dalej czuje się jakoś gęsto, nagle widzę jakieś szare coś, coś jak dym, i tak sobie śmignęło do pokoju młodego. No mówię, do siebie, zajebioza, fajnie jest, znowu he he widzę, dalej gęsto.... W końcu chyba zasnęłam, ale co chwilę się budziłam ze świadomością, że jestem na wpół w swoim ciele, sama tak do siebie gadałam, a rano uznałam to za niedorzeczne, he he świt dnia mnie obudził.

Co do smrodku, u mnie wczoraj w kuchni poczułam, jakby ktoś puścił takiego bąka cuchnącego, typowy siarkowodór, ohyda, i dzisiaj rano jeszcze ten smród się utrzymał, no ja na pewno nie, a pókój syna daleko oddalony, a poza tym, kurde co to za bąkal, he he ........... A i ja ryby nie mam:)

Hmmm,to raczej jakaś paskuda z astralu Twisted Evil

Może świeczke zapal?

Zdecydowanie to co Ewa sugeruje. Proponuje zrobić mały proces oczyszczenia.
Na pewno nie zaszkodzi a może pomóc. Wink

Może sie komuś przyda.

MODLITWA

W imię Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego

Niech wszelkie złe wibracje nie mają do mnie żadnego dostępu.
Niech wrócą do miejsca, z którego wyszły, nie czyniąc nikomu nic złego.
Wszystkim istotom żywym i umarłym, życzę wszystkiego najlepszego.
Ja (Tu twoje imię i nazwisko) zamykam swa aurę, przeciwko wszelkim i wszystkim szkodliwym promieniowaniom, oraz negatywnym myślom i czynom, wysyłanym przez innych ludzi.
Teraz, dziś i zawsze niech tak się stanie.
Całkowicie i szczerze wybaczam wszystkim, którzy uczynili mi krzywdę.
Życzę im zdrowia, harmonii i wszelkich błogosławieństw.

Panie Boże proszę….
Daj mi pogodę ducha, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę.
Odwagi, abym zmienił to, co zmienić mogę.
Oraz mądrości, dla odróżnienia jednego od drugiego.
Niech się dzieje wola twoja Panie Boże.

Amen.

Odpalę dzisiaj świece i białą szałwie, pora na kadzonko. Dzisiaj w nocy mój partner ok 3 usłyszał w pokoju tłum gwarnych dzieci. W całym budynku jest tylko jedno dziecko i jest nim 14 letni syn, tak więc? Kadzenie będzie:)
Dziękuje za piękną modlitwę.

Zapal białą świece,zapal szałwie,mozesz nasypać w kazdy kąt szczypte soli,zmow ta modlitwe [przeczytaj] i moze pomoze?
Świecę najlepiej spalic całą,w Ich intencji wiec postaw ja do jakiegos garnka zeby sie nie wywróciła i pal do konca nawet w nocy. Smile

Egzorcyzmy Jak uwolnić od ducha osobę opętaną

Eugene Maurey

"Lekarze i uzdrawiacze duchowi często muszą się zmierzyć z przypadkami niepodatności pacjenta na stosowane metody leczenia. Taka osoba może być we władaniu ducha lub podlegać wpływowi negatywnych energii. Książka niniejsza opisuje efekty takiego wpływu na człowieka; podaje także krok po kroku metodę, która pozwala wpływ ów pokonać.
(Eugene Maurey)"

DZIS KUPILAM TO NA ALLEGRO.

O całkiem niezła pozycja.

Saro dopiero teraz zauważyłam odpowiedź Twoją, kurcze....
No z radykalnym u partnera to może być ciężko, bo on jakby no traktuje wszystko z przymrużeniem oka, ale postaram się odwinąć kota ogonem i nie gadać "swoim językiem". Zreszta pogadamy na skype...

Generalnie miałam dzisiaj mega sen na jawie.
W środku nocy obudziłam się - zobaczyłam postać u stóp łóżka, wydała mi się jakaś chuderliwa, chude łapki, dość wysoka, nie to, że się bałam, po prostu nie wiedziałam o co chodzi, zaczełam budzić mojego facia, ciągnęłam go za włosy he he .... W końcu coś zaczął mamrotać, i mówię, zobacz, czy ty też to widzisz, on do mnie, ja nic nie widzę, nagle zobaczyłam przy ścianie orbsa, i orbs usiadł mi na rękę, poczułam coś niesamowitego, ta konsystencja jest nie do opisania, coś jak glutek, ale taki delikatny maksymalnie, wiem, że wzięłam i w obie ręce i mówię do chłopa, weź to zobacz, jakie piękne....
Dalej żadnych grzechów nie pamiętam:)
Mój chłop tym bardziej nie pamięta takiej sytuacji z nocy. I weź tu człowieku bądź mądry....

No masz ostatnio przeżycia Laughing

Tej ksiazki jeszcze nie czytałam,czekam na nią,ale masz racje na siłe nie wolno nikogo przeganiać.
Zbyszek na tamtym forum o niej pisał i dla tego sie zaciekawiłam.
Odblokowane tamto forum mam od paru dni na tyle,ze moge czytać.