www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
witam serdecznie,mam problem taki-mam 90% pewnosci,ze rzucono na mnie klątwę.Osobą która mogłaby to zrobić,jest eks mojego faceta-rozstał się z nią 2 lata przed poznaniem mnie(jestrśmy razem od roku),ale ona nie umie się od niego odczepić ,śle mu smsy jakie to jej życie jest złe...poza tym wtrąca się z komentarzami na temat naszego związku,nie wytrzymałam i napisałam jej anonimowego smsa,żeby przestała pić i uwieszać się cudzych facetów,a zajęła się dzieckiem (zdążyła sobie zrobić już po ich rozstaniu Jakimś cudem odkryła,że to ja,pewnie Tarot jej powiedział.W każdym razie,mam od tego czasu kłopoty,depresję,robię chłopakowi awantury,choć nie chcę,jakby coś mną kierowało!
Skąd wiem,że to może być ona? Stawia od roku Tarota,jest w tym dość zaawansowana,interesuje się okultyzmem,jest niestabilna emocjonalnie (alkohol,leki na depresję,próby samobójcze)-sama zajmowałam się kiedyś spirytyzmem i byłam spontanicznym medium,ale gdy nauczyłam się nad tym panować,świadomie blokuję to w sobie-trzeba mieć ułożone sprawy i spokój w sobie aby się tym zajmować,bo inaczej kusi się demoniczną energię...stąd wiem że to niebezpieczne.
To nie opętanie,mój przewodnik mówi mi że to człowiek.
Czy można za pomocą Tarota ustawić klątwę? wiem,że coś majstrowała na nasz temat,bo pytała na gg jaki mam kolor włosów (do karty Królowej symbolizującej mnie?)a na pytanie chłopaka po co jej to, odparła że stawia wróżbę.To było pół roku temu,kazałam mu zerwać z nią kontakt,bo źle się czułam,czuję od niej złą energię,przestał się odzywać-a tydzień później straciliśmy mieszkanie.
Teraz 2 tyg temu do niego znienacka dzwoniła,a ten bałwan odebrał -trzymał w tajemnicy że z nią smsuje,ale ja JĄ CZUŁAM-przejrzałam smsy i okazało się że mam rację,taką energię czuję na 350 km.
Niech nawet sobie z nim rozmawia,ale nie chcę czuć tej energii i być przedmiotem jej tarota...
Jak oczyścić się z klątwy?! znów odkąd z nią przestał nagle gadać,życie nam się wali...On uważa że to paranoja z mojej strony,ale to więcej niż babska zazdrość...
Zakładam że mamy do czynienia z "czarownicą nieprofesjonalną", czyli taką co to liznęła trochę ezoteryki i "czaruje", nie rozumiejąc do końca co robi i czym to ewentualnie grozi.
Niestety, w pierwszej kolejności musisz postawić chłopakowi ultimatum, albo chłopak przestaje się kontaktować z nią, albo z tobą, bo inaczej będzie walić poprzez niego i co sie oczyścicie, to przy okazji kontaktu znowu obleje was energetycznym szambem
Potem warto by oczyścić energetykę. Pomoże medytacja Ewy May-"Uzdrawianie Pola Życia" - książka z płytą powinna być dostępna. Ewentualnie można poprosić Archanioła Michała o zlikwidowanie efektów złych myśli i/lub magii (Doreen Virtue - "Anielska medycyna"). Może pomóc pobyt w świętym miejsce, np uczestnictwo w obrzędach religijnych tego kościoła, do którego należysz.
Można zwizualizować wokół siebie i swojego domu pole ochronne, które nie dopuszcza żadnych złych wpływów.
W żadnym wypadku nie należy wysyłać złości czy żalu w kierunku "czarownicy", wręcz przeciwnie, starać się jak tylko da, wysyłać miłość i przebaczenie; to jest dobre antidotum na takie sprawy.
Na "magię" produkowaną przez nieprofesjonalną czarownicę tyle powinno wystarczyć. Oczyszczanie trzeba niestety powtarzać za każdym razem, kiedy "trafi" jakaś porcja gnoju, ale panience najprawdopodobniej kiedyś w końcu się odechce.
Gdyby nie pomogło, albo gdybyśmy mieli do czynienia z czarownicą profesjonalną, trzeba by poszukać profesjonalisty od obrony energetycznej i zdejmowania klątw.
A przy okazji: docelowy stan każdego z nas jest taki, że stanowimy świetlistą energię przez którą wszelkie złe działania przechodzą bez śladu. No, ale póki go nie osiągnęliśny, trzeba się, niestety, jakoś bronić.
Apropos używania tarota do czarnej magii - nie słyszałem o czarowaniu z pomocą tarota. Tarot to narzędzie do czytania, ewentualnie może pomóc zdobyć informacje, które ułatwią robienie komuś szkody. No, ale ja wszystkiego nie wiem i być może takie zastosowanie tych kart również istnieje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pik33 dnia Czw 13:30, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
To co piszesz jest przykre i wiem po sobie co przeszłaś.
Nie odpowiem Ci czy ta klątwa jest przez tarota, ale jednak wiem, że
jest możliwe by komuś posłać złą energię.
Moje przypadki z energiami były takie parę miesięcy temu znałem taką
dziewczynę z którą tylko chciałem rozmawiać.
Po jakimś czasie poczułem złą energie i wiedziałem już, że coś jest nie w porządku.
Kilka dni później zamiast w 4-oczy to wyjawiła mi prawdę, że mnie nie lubi
i nie chcę się spotykać, ani rozmawiać. Wszystko się potwierdziło i stąd
właśnie czułem tak zła energię, która mnie odpychała, gdy byłem w pobliżu niej.
W zupełności ją olałem i nie przejmuje się nią.
Wracając do Ciebie z tego co piszesz wygląda na to, że ona się mści w ten sposób
za to, że odebrałaś jej chłopaka.
Już w połowie czytania tego postu poczulem taką nienawiść-zazdrość do Ciebie od niej.
Wyjść wyjdziesz z tego,ale to już wymaga sporo wysiłku i pracy.
Mówisz też, o tym, że nie mając pełnej wiedzy ona zaczęła stawiać karty-
to nie dobrze bo widać jak szkodzi sobie i innym.
Radził bym postawić chłopakowi ultimatum, albo Ty albo Ona.
Oprócz tego niech skasuje numer tel. bądź zmieni numer.
Aby zmiana byla darmowa należy przedłożyć pismo,(do operatora GSM) że się jest
nękanym i grozi itp. Wtedy taka zmiana będzie darmowa.(szybciej można wysłać e-mailem)
Bo jeśli nie zrobisz tego to możliwe będzie iż nadal będzie Tobie szkodzić
była jego kobieta.
Z tym mieszkaniem to również podejrzewam tak jak Ty, że to jej sprawka
bo kogo innego.
Więc zabierz się do pracy i przede wszystkim w garść bo jesteś młoda i rozsądną
kobietom i nie daj się manipulować.
Pozdrawiam i przesyłam cieplutką energię
Paweł S.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 13:51, 22 Wrz 2011
Gość
Kiedy zignorujesz tą "klątwę", potraktujesz jak coś co nie ma żadnego wpływu na ciebie i tej osobie zaczniesz życzyć jak najlepiej z serca, to ta zła energia wróci do niej ze zdwojoną siłą.
Kiedy uważasz, że ta "klątwa" jest sprawcą Twoich kłopotów, dajesz jej zezwolenie i wchłaniasz tą złą energię. Kiedy tą sprawę ignorujesz nie ma ona do Ciebie dostępu.
Uwierz mi, że to jest takie proste. Nikt nie ma nad Tobą władzy dopóki, dopóty Ty mu na to nie zezwolisz.
Żeby to było takie proste, to by profesjonalni nakładacze i zdejmowacze uroków nie mieliby roboty. Proste to może jest dla ciebie i dla mnie i jeszcze dla paru tutejszych stałych bywalców, ale nie dla kogoś, kogo takie gówno trafia pierwszy raz w życiu. To raz.
Dwa, pamiętaj, że dobrze przygotowana klątwa jest jak dobrze zrobiony wirus komputerowy: raz wpuszczony do systemu przejmuje nad nim kontrolę i żaden antywirus go nie skasuje - trzeba użyć profesjonalnych środków, bo system jest w tym momencie bezsilny. Potraktowani dobrą klątwą ludzie umierali w ciągu doby mimo, że byli absolutnymi sceptykami i "nie dawali jej siły".
Oczywiście przejmowac się nie ma czym: jest wirus, są antywirusy: w takim nieprofesjonalnym przypadku dobra medytacja oczyszczająca wywali takie coś z systemu.
Poza tym rzeczywiście to, co napisałeś: odsyłamy dobrą energie do nadawcy; to pozbawia go "amunicji". A, i nie ma potrzeby, żeby nadawcę coś trafiało; po co? Przecież nie chcemy z całego serca niczego złego dla czarownicy: wizualizujemy więc szambiarkę, która wsysa i unieszkodliwia wysłany do nas gnój i świat staje się od tej chwili nieco lepszy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pik33 dnia Czw 14:04, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
- Wysłany: Czw 14:05, 22 Wrz 2011
Gość
Jeżeli się trochę tym Piku interesowałeś, to zapewne zauważyłeś, że każda osoba, na którą się "rzuca" urok zostaje przez takiego maga o tym powiadomiona. Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że jeżeli klątwy działają, to dlaczego trzeba o tym informować?
każda osoba, na którą się "rzuca" urok zostaje przez takiego maga o tym powiadomiona
Nie jest to, niestety, warunkiem koniecznym działania czarnej magii. istnieją takie procedury czarnomagiczne, w któryc nie wolno powiadamiać ofiary o użyciu czarów, żeby nie podjęła przeciwdziałania. Wystarczy nawiązanie kontaktu energetycznego; do tego mag potrzebuje np. zdjęcia ofiary, albo włosa czy paznokcia, czy czegokolwiek, co miało z nią kontakt; to wystarczy. Może po to był potrzebny tej panience ten tarot z kolorem włosów.
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pik33 dnia Czw 14:12, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Hej Sosnowiczanin - Sosnowiczaninie - alez sobie wymyslil
Mam pytanie, no moze dwa?
- Czy dasz rade sciagnac ze mnie klatwe, albo z tego wcielenia okolo 8 lat temu, od takiej jednej starszej Pani? albo moze troche jeszcze wstecz.
- I jak mam do tego sie przygotowac? tzn. napisz troche tutaj, ja otworze sie na Twoja energie i bedziemy mogli podzialac w tym kierunku.
- W jaki sposob moge sie Tobie odwdzieczyc?
- ide poczytac Twoja strone
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach