www.polana.fora.pl

Przepraszam ze się wtrącam ale zerknijcie na wysokości 3 czakry czy się tam ktoś nie ukrywa z 7 fokusa.

Witam cieplutko

i jak sie czujesz Zderzaku, juz dzisiaj? Smile

pozdrawiam

tak z ciekawości zapytam bo nie znalazłem o tym tematu.

często się spotykacie z różnymi duszami to jak to jest w końcu z tym piekłem ?
przez co się tam trafia ? przecież nie wszystkie dusze po śmierci idą się przygotowywać
do nowego życia, zastanawia mnie również ten czyściec chrześcijański, dziwna sprawa idzie tam się chyba za grzechy jednego życia a co z karmą, nie za bardzo to rozumiem.

zamgłą już czuje poprawę w samopoczuciu, mam więcej energii i mniej się wszystkim martwię. Smile

to też mnie zastanawia, myślałem że taką duszę się łapie i zabiera a to w sumie dzieje się powoli.
taka dusza idzie się poźniej przygotować do nowego życia czy kontynuuje jako taki demon ?

jak to jest z księżmi - egzorcystami ? byłem u trzech jeden nic nie zrobił, drugiemu nic sie nie udało. duch nawet nie drgnoł. byłem u jednego na drugim końcu polski, stary człowiek, mówią o nim że już święty, co prawda będąc w jego obecności duch źle się czuł i wychodził powoli, ale jego egzorcyzm również nie wiele dawał. o tyle lepiej w porównaniu do poprzednich którzy powiedzieli że nie jestem opętany że miał dar widzenia czy ktoś potrzebuje pomocy czy nie.

ciekawi mnie wiec że niektóre dusze podczas katolickich egzorcyzmów rzucają się, krzyczą i wyzywają, a na inne wogóle to nie działa.

skąd taka różnica ?

Moze tu znajdziesz odpowiedz?

Egzorcyzmy a Kościół
[link widoczny dla zalogowanych]

a tak z innej beczki Smile

można jakoś sprawdzić jaki sobie założyliśmy plan na to wcielenie ?
zastanawiam się co powinienem robić w życiu i by się przydało Wink

Zamgłą, naprawde ciekawe to doświadcznie ze zderzakiem,ciekawi mnie tylko z kąd takie pewne odpowiedzi na jego pytania,czy to Twoja wiara,czy ktoś z "góry" Ci przekazał....
Ewa F.myślę,że przykład pani W. nie do końca jest wskazany,chyba,że to reklama..
Obie Panie Serdecznie Pozdrawiam.

moze zabrzmialy jako pewne AO. to co pisalam do tej pory i pisze nadal, nigdy nie pozostawialam bez moznosci dyskusji, ani nigdy nie twierdzilam, ze moja prawda jest najswietsza prawda.
po prostu mam takie doswiadczenia w swiecie Duszy, a nie Inne. takich metod nauczylam sie sama na sobie Smile

bo nie ma nic cenniejszego w nauce jak odkryc w sobie i nauczyciela i ucznia w jednej osobie.
biorac pod uwage fakt, ze oprocz chrzescijanstwa - nie mylic z klerem, ktorego nazwy czesto uzywam - mamy jeszcze obecne inne wiary. z czego jedna i druga nie jest od siebie ani gorsza, ani lepsza. bo dążą do Jednego Stworcy, ktorym nazywam Górą, Światlem, Bogiem.
odpowiedzi na zadane pytania, tez sa poznane przez okres kilkunastu lat, gdzie sprawdzajac wszystko po kolei obserwowalam reakcje swojego JA, to jak sie czulam, jak sie zachowywalam, kiedy bylo miekko, cieplo i wygodnie, a kiedy kulo niemilosiernie.
pozniej swoja nabyta wiedze oparlam, o tych ponoc madrzejszych ode mnie, o tych ktorzy maja zezwolenie na egzorcyzmy, o tych ktorzy pomagaja w egzorcyzmach. i okazalo sie, ze nie ma potrzeby sie legalizowac - dla uciechy Ego, badz Jasia zamieszkalego w nas Smile

.
oczywiscie to oparcie tez trwalo kupe ziemskiego czasu, bo az okolo 5 lat, gdzie nabyta wiedza, zweryfikowanie doswiadczen i co najwazniejsze sprawdzenie mnie, ze sobie tego wszystkiego nie ubzduralam, dało mi kolejny etap w dzialaniu. gdzie pierwszym etapem byla pomoc w Odzyskiwaniu Dusz.
a jaki bedzie kolejny etap hmm nie wiem, a moze w ogole go nie bedzie, bo w koncu robie to, co lubie, kocham, wypelnia mnie, nie mecze sie przy tym, nie trace energii itd itd a jak widze, ze dzieciak wraca do szkoly po ciezkiej chorobie, to ze mąż przestal bic swoja cala rodzine, to ze smutna kobieta zaczela usmiechac sie, to ze czlowiek zaczal kochac samego siebie, a nastepnie pokocha wszystkich Innych wokol siebie. wiesz, to wtedy siadam i wyje z radosci, z wypelnienia, mocy pomagania, po czym te wszystkie uczucia staja sie malo wazne, najwazniejsze, ze moglam pomoc, aby ktos mogl swobodnie oddychac. bo nie wazne kto, w jakis sposob, wazne, ze zostalo przekazane to cos co kiedys uwazalam za bilet w jedna strone, za glupi zart bo komus sie nudzilo....najwidoczniej sie nie nudzilo, a ja tylko zauwazylam to w sobie i nie odrzucilam.
to tyle o mnie, jak na pierwszy nasz raz Smile

do nastepnego Smile

pozdrawiam
za_mgla

Jeszcze cos znalazłam fajnego i warto przeczytać.Wcinam sie trochę w temat,ale dotyczy to egzorcyzmów.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ewus a wcinaj sie, wcinaj Smile