www.polana.fora.pl

Próbowałem z tą wahunką, ale nic nie czułem.

to znaczy, ten na huna-huna.de/ jest tez egzorcystą, ale głupio mi prosić go o pomoc a że zapłace później jak będe miał. wiem jak ludzie reagują na takie prośby. ehhh....

ostatnio myślalem nad założeniem komuny gdzie wszystko będzie za darmo, pisze się ktoś , haha Very Happy

I jak po inicjacji?

z tej angielskiej strony niby przygotował inicjacje, ja ją przywołałem ale nic się nie stało. Sad

dziwne, nie wiem czemu, szczególnie biorąc pod uwagę to że inni przeszli pomyślnie i takie dawali komentarze. może miał problem z nazwiskiem moim i cos zle przygotował, nie wiem, w kazdym razie według mnie sie nie udała

a ja wlaśnie otrzymałam książkę REIKI odczarowane K.Sylwestowi zamierzam ją przeczytać w dwa wieczory kiedy niniu śpi

Jestem Reikowcem od około 10 lat.
Nie prowadzę inicjacji, natomiast zajmuję się terapią, jako wolontariusz. Jeśli macie pytania w sprawie Reiki, chętnie odpowiem w miarę posiadanej wiedzy i doświadczenia.

To temat uzdrawiania, więc dodam że jestem również bioenergoterapeutą, zajmowałem się także chirurgią fantomową. Egzorcyzmy nie są moją specjalnością, aczkolwiek jak było trzeba i leżało to w moich możliwościach, to zajmowałem się także oczyszczaniem ludzi od obcych energii. I jakoś się zwykle udawało Smile

Witaj Mistrzu Smile

Czy ważne jest jaki stopień posiada się w Reiki ?

Witaj Nadworna Malarko Smile

Myślę, ze od tych stopni ważniejsza jest świadomość tego czym jest Reiki i świadomość bycia w Reiki.
Stopnie, uzyskiwane poprzez Mistrzów Reiki, za sprawą inicjacji, orientacyjnie dają pogląd kto jest na jakim stopniu dojrzałości i zaangażowania w Reiki. Stopnie od drugiego wzwyż dają też Reikowcom określone symboliczne narzędzia do pracy w Reiki.

Jednak najważniejsza jest świadomość, że Reiki płynie w każdej żywej istocie, bo jest przecież energią życia i miłości. Każdy może tę energię świadomie koncentrować i przekazywać innym, według potrzeb.

A co do reiki - uwaga. Niektórzy "miszczowie" dodają złośliwe oprogramowanie gratis. Potem ono się rozłazi po kolejnych generacjach inicjowanych.

Decydując się na inicjację Reiki osobę inicjującą wybieramy więc bardzo starannie i bez pośpiechu

...a i warto się zastanowić po co nam owa inicjacja

Chirurgia fantomowa działa w oparciu o przekonanie, że praca z eterycznym fantomem istoty żywej skutkuje tak, jak praca na ciele fizycznym.

Ciało eteryczne człowieka to to, które jest najbliżej ciała fizycznego, zazwyczaj nie przekracza grubości warstwy od kilku do 10 cm.
Ono nazywa się eteryczne, bo jest bardzo silnie zmienne i zmienia się pod wpływem emocji. To właśnie protuberancje (wybuchy) ciała eterycznego pod wpływem silnych emocji, wzburzenia, powodują poczucie utraty energii, nagłe osłabienia, czasem zawały serca.

Doświadczony terapeuta, który "widzi" ciało eteryczne, widzi jego kształt. Kształt ciała eterycznego informuje o zdrowiu i chorobie istoty żywej.
Kształty regularne o dużej grubości warstwy eterycznej nad ciałem fizycznym o żywej świetlistej barwie materii eterycznej dowodzi dużego zdrowia.
Kształty nieregularne, postrzępione, wskazują na jakieś procesy niekorzystne dla istoty.

Ubytek materii eterycznej w jakimś miejscu świadczy o chorobie w obrębie ciała fizycznego w tym miejscu. Tu właśnie terapeuta ma działać energetycznie, by uzupełnić brakującą energię.

Chirurgia fantomowa wykorzystuje w pracy fakt, że można pracować z pacjentem nie tylko przekazując mu energię z zewnątrz, można poprawiać jego zdrowie harmonizując jego ciało eteryczne i uzupełniając braki materii eterycznej w jakichś miejscach za pomocą materii pobranej w miejscu bogatszym w energię.

Technologia chirurgii fantomowej składa się z grubsza ujmując na etapach:
1. Mentalne wyciągnięcie eterycznego fantomu z istoty żywej i przyjrzenie mu się dokładnie wnikając w szczegóły.
2. Wygładzenie ciała eterycznego, jeśli obserwujemy braki tego ciała, to uzupełniamy je pobierając materię z warstw grubszych i ponownie wygładzając całe ciało, aż uzyskamy regularny kształt ciała, jaki rysują
jako kształt aury.
3. Jeśli istota posiada deficyt energii ogólnej, doładowujemy ją przez przekaz energii kierując energię do serca tej istoty. Przyglądamy się chwilę, czy energia rozpływa się po ciele eterycznym istoty w sposób regularny, bez zahamowań i blokad, jeśli obserwujemy anomalie, pomagamy energii przepływać, popychając delikatnie dłońmi.
4. Cały czas pracujemy dłońmi, a tam gdzie trzeba, robimy z własnej materii eterycznej "eteryczną wyciągniętą dłoń", taką, która sięga czasem tysiące kilometrów do pacjenta. Zamiast dłoni można zrobić z własnej materii eterycznej skalpel - i użycie tegoż narzędzia już jasno uzasadnia termin "chirurgia fantomowa". Bo tym skalpelem możemy precyzyjnie ciąć w ciele eterycznym pacjenta to co trzeba ciąć.
5. Materiał wycięty - niepotrzebny - nie niszczymy, lecz przekazujemy Przewodnikom, aby go wykorzystali we wszechświecie tak jak to będzie najlepsze. Możemy też go spalić w fioletowym ogniu, pamiętając by produkty spalania materii eterycznej zostały w tym ogniu nie zniszczone lecz przekształcone do czegoś dobrego, zgodnie z najlepszym dobrem wszechświata.
6. Po zakończeniu operacji, wkładamy zharmonizowany regularny eteryczny fantom z powrotem do ciała fizycznego uzdrawianej istoty.
Chowamy swoje eteryczne ręce, skalpele, zbieramy je z powrotem do siebie. Oczyszczamy się, oczyszczamy pacjenta i oczyszczamy wszystko wokół siebie tak by pozostawić po działaniu wyłącznie pozytywne intencje - zgodnie z najwyższym dobrem wszechświata.

Nigdy nie zapomnę przypadku, w którym, jak piszesz Ewo, potrzeba użycia chirurgii fantomowej przyszła sama, bo taką zastałem sytuację.
To był pacjent w średnim wieku cierpiący na silne bóle nóg z powodu miażdżycy naczyń krwionośnych w kończynach dolnych, co zostało stwierdzone medycznie. Medycy obiecali mu najwyżej rok chodzenia, potem którąś z nóg trzeba będzie obciąć, po jakimś czasie drugą no i wózek do końca życia. Facet był między 40 a 50 i pragnął pożyć, więc rzucał się w wir niezdrowego życia.
Kiedy się spotkaliśmy, ustaliliśmy, że będę próbował mu pomóc przez ogólny i celowany zabieg Reiki.

Kiedy dotarłem do nóg ogarnęła mnie "czarna rozpacz" bo ja nic nie widziałem w tych jego kończynach tylko wielką plątaninę tętnic i żył, z których niektóre były żywe inne już zwapnione i nieczynne a wszystkie splątane. Mogłem pozostać przy ogólnym zabiegu Reiki, jednak to mi "nie wystarczało" jako terapeucie. Wysyłałem energię Reiki i kombinowałem co tu można zrobić. I wtedy w umyśle zaświtało przypomnienie o istnieniu chirurgii fantomowej. Wyciągnąłem tę materię z nóg, jedną po drugiej (można wyciągać poszczególne pojedyncze narządy do operacji) i próbuję działać ale nie widzę dokładnie bo mój wzrok stary i sam słabo widzę a okulary pewnie miałem jeszcze za słabe. Nie umiałbym oddzielić martwych żył od zdrowych. Załamka? Nie. Poprosiłem o pomoc Anioły, by kierowały moim skalpelem i rękami podczas operacji. Poczułem, że tak właśnie się działo. Ręce dość długo pracowały, aż w nodze pozostała tylko żywa tkanka, którą następnie doenergetyzowałem ogólnie i zharmonizowałem z całością nóg, a potem nogi z całym ciałem.
Podziękowałem Aniołom, podziękowałem pacjentowi za zaufanie i za dobra pracę jaką miałem okazję zrobić.
Nie spotkałem tego pana później już nigdy, tylko słyszałem od znajomego, że on ciągle żyje, dużo biega bo taki ma charakter pracy i na nogi jakoś mniej narzeka - a może wcale?

Ta rozmowa odbyła się kilka lat później po zabiegu jaki Wam opisałem Smile

Mocno przytulam Smile

Niestety, to nie sensacje, i nie przypadkiem użyłem słowa "miszczowie" W mojej okolicy od lat działa wampir-mistrz(?) Reiki(?) (tak się przedstawia) - a i w ostatnim czasie miałem okazje obserwować w swoim otoczeniu efekty reikowej(?) inicjacji z "dodatkami" Nad tym po prostu nikt nie panuje i dlatego potrzebna jest rozwaga, aby odnależć Mistrza, a nie "miszcza", po którego "inicjacji"... mają robotę egzorcyści.

Przypadki nieetycznego działania zdarzają się w różnych środowiskach. Nie ma wśród Reikowców jakiegoś gremium, które zatwierdzałoby profesjonalizm działań, uznawałoby etyczność zachowań.
Wyjątkiem od tej reguły mogą być stowarzyszenia Reikowców ustalające reguły gry, sady koleżeńskie itp.
Jednak do takich stowarzyszeń należą bardzo nieliczni Reikowcy, a miliony uzdrawiają anonimowo tam gdzie są i tak jak umieją i chcą.
Jeśli przypadek jest możliwy do udowodnienia, to proponuję opisać to wraz z dowodami, w miejscu które od lat stanowi ważne i wiarygodne miejsce dotyczące Reiki w polskim internecie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sam widziałem przypadki wołające o pomstę do Nieba, za każdym z takich przypadków kryła się albo chciwość pieniędzy albo pazerność na aplauz, sławę ...

Pik33,
Nie zawsze da się udowodnić to, o czym piszesz.
Dlatego dobrze, że piszesz w ogóle o tym, ze pośród dobra zdarza się czasem i kąkol. Rzeczywiście egzorcyści zbierają potem owoce takich praktyk i narzekają na coraz więcej roboty.

Po pierwsze, trzeba sprawdzić czy kandydat w ogóle ma coś wspólnego z reiki (czy czymkolwiek innym w czym chcemy wziąć udział). A potem sprawdzić referencje, choćby na początek w necie. A na koniec posłuchać własnej intuicji.. a czasem także intuicji osób bliskich.