www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Nic nie zmieniłem, tylko włączyłem propozycję Polci25, która ma "dojścia do bimbru w stodole" u nas to się nazywa "księżycówka"
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 8:33, 26 Maj 2010
polcia25
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
generalnie dojść nie mam ale po wsiach się może wywiem kto ma i się może coś załatwi
a jak nie...
to ja mogę zrobić coś co się fajnie pije:D....... mam taką swoją sekretną recepturę
najwyżej jakoś przytacham w plecaku ze stelażem pociągiem relacji Warszawa-Kraków
Polciu, żartowałem z tymi dojściami. Kiedyś chciałem robić wino domowe ale jak syn wlazł na kosz z zacierem i zrobił potop, zaniechałem takich pomysłów.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 8:44, 26 Maj 2010
polcia25
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
he he he
u mnei standardowo kiedyś babcia robiła winko chyba z wiśni, z opowieści mamy wiem <muszę zapamiętać bo później już mi nikt nie przypomni takich perełek>, że mając dwa lata, gdzieś się zakamuflowałam i nikt nie mógł mnie znaleźć, okazało się, że siedziałam sobie grzecznie za firanką gdzie był gąsiorek, który jakoś wywaliłam <winko całe się wylało, plama na podłodze była długo dopóki dziadkowie nie wymienili sobie na inna wykładzinę> i wpierniczałam wiśnie
ehhh chyba ten pociąg <oczywiście dżołk> do alkoholu mam do dziś ale jeśli chodzi o te dojścia, hmmm.......... mówicie i się załatwi hi hi hi hi
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach